Kiedy panowie Joseph Lamy i Emile Akar w 1921 roku założyli małą wytwórnię "jeździdełek" na 34 rue du Chemin-Vert w XI dzielnicy Paryża nie spodziewali się, że nazwa ich samochodu na stałe zapisze się w...sztuce tańca.
Ich firma-Ste Nouvelle pour l'Automobile Amilcar rozwijała się tak dynamicznie, że już 3 lata później zabrakło miejsca dla zakładu w Paryżu i firma przeniesiona została do Saint Denis.
Produktem fabryki były samochody. Małe, lekkie, maksymalnie dwuosobowe z silnikiem nie większym niż 1100 cm3. Otrzymały one nazwę CYCLECAR i wyróżniały się niezwykle prostą, wręcz ascetyczną budową. Karoseria zwykle nie miała dachu a napęd ze skrzyni biegów najczęściej przenoszony był na jedno tylne koło płaskim pasem. Zbędne zatem było też sprzęgło, bo odłączanie napędu odbywało się poprzez poluzowanie pasa. Jeśli napęd odbywał się łańcuchem na jedno tylne koło-sprzęgło już było konieczne, jednak w obu przypadkach nie był potrzebny mechanizm różnicowy. Hamulce były tylko na tylne koła.
Panowie Lamy i Akar pierwszy swój pojazd marki AMILCAR wystawili na Paris Motor Show w październiku 1921 roku. Brak danych czy otrzymali jakiekolwiek wyróżnienie.
Samochody jednak się sprzedawały, bo za sprawą poparcia rządowego produkcja i zakup takiego cyclecara było popierane wieloma ulgami podatkowymi ( w samej tylko Francji w czasach 1910-1930 działało 106 producentów cyclecarów).
Pojazdy Amilcar sprzedawały się nieźle a firma unowocześniała wciąż swoje wyroby. Na rynek trafiały nowe modele-nawet o zacięciu sportowym. Na przykład CGS-Grand Sport z 1924 roku miał czterocylindrowy silnik dolnozaworowy 1074 cm3, skrzynię biegów o trzech przełożeniach i hamulce na 4 koła. Rozwinięciem był kolejny model-CGSS, który na licencji był produkowany także w Niemczech jako PLUTON, w Austrii jako GROFRI i we Włoszech jako AMILCAR ITALIANA.
CDN
14 września - 93 lata temu.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1698
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1698
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 362 times
Re: 14 września - 93 lata temu.
CD
26 maja 1877 roku urodziła się w Kaliforni Isadora Duncan. Od zawsze interesowała się tańcem. Uznając, że właściwą dla jej sposobu pojmowania tańca może być Europa rozpoczęła swoje występy w Paryżu, gdzie w 1902 roku odniosła pierwszy znaczący sukces. Pięć lat później w Berlinie otworzyła swoją szkołę tańca.
Miała także swoje występy w Polsce-w Warszawie (brak danych) i w Łodzi. Pomimo optymistycznego nastawienia występy Isadory Duncan nie spotkały się z optymistycznym przyjęciem. Przynajmniej tak można sądzić po jedynym (znanym) artykule prasowym w gazecie pt Rozwój:
"Wymachiwanie rękami i nogami przez dwie godziny było nużące i wyczerpujące widza, a z każdym tańcem przybierało bardziej monotonny charakter. Zmiany stanowiła tylko szata tancerki, to szara, to złotawa, to czerwona. Publiczność odnosiła wrażenie, że tancerki w balecie są bardziej wygimnastykowane i każda z nich bez trudu mogłaby wykonać ten sam taniec, co Duncan..."
No cóż...
Isadora Duncan w dzisiejszej nomenklaturze z pewnością otrzymałaby miano skandalistki. W dziedzinie sztuki tańca z tego powodu, że jako pierwsza występowała na scenie ubrana tylko w obcisły trykot. W dziedzinie obyczajowej-romanse homo i hetero.
Życie także nie szczędziło jej tragicznych wydarzeń.
Jej dwie córki zginęły, gdy samochód którym były wiezione wraz z opiekunką na skutek zaniedbania kierowcy stoczył się do Sekwany. Kierowca ocalał.
Zainteresowała się czerwoną rewolucją w Rosji do tego stopnia, że wyszła za mąż za radzieckiego poetę Jesienina, który był od niej sporo młodszy.
Jako znana w Europie artystka (dzisiaj powiedziano by celebrytka) była admirowana przez wiele osób. W tym majętnych, które obdarowywały ją prezentami. Jednym z takich prezentów był samochód AMILCAR CGSS. Wieczorem, 14 września 1927 roku w Nicei po jednym z rautów Isadora Duncan zasiadła za kierownicą swojego auta. Ponieważ wieczór był chłodny, jej szyję opatulał długi, jedwabny, ręcznie malowany szal (nota bene prezent od Eleonory Duse, która ponoć miała romans z Isadorą). Wkrótce pęd powietrza rozwiał szal, którego koniec złapany został przez tylne, szprychowane koło i dosłownie wyrwał tancerkę z pojazdu łamiąc jej kark. Isadora Duncan miała wówczas 50 lat.
C.
26 maja 1877 roku urodziła się w Kaliforni Isadora Duncan. Od zawsze interesowała się tańcem. Uznając, że właściwą dla jej sposobu pojmowania tańca może być Europa rozpoczęła swoje występy w Paryżu, gdzie w 1902 roku odniosła pierwszy znaczący sukces. Pięć lat później w Berlinie otworzyła swoją szkołę tańca.
Miała także swoje występy w Polsce-w Warszawie (brak danych) i w Łodzi. Pomimo optymistycznego nastawienia występy Isadory Duncan nie spotkały się z optymistycznym przyjęciem. Przynajmniej tak można sądzić po jedynym (znanym) artykule prasowym w gazecie pt Rozwój:
"Wymachiwanie rękami i nogami przez dwie godziny było nużące i wyczerpujące widza, a z każdym tańcem przybierało bardziej monotonny charakter. Zmiany stanowiła tylko szata tancerki, to szara, to złotawa, to czerwona. Publiczność odnosiła wrażenie, że tancerki w balecie są bardziej wygimnastykowane i każda z nich bez trudu mogłaby wykonać ten sam taniec, co Duncan..."
No cóż...
Isadora Duncan w dzisiejszej nomenklaturze z pewnością otrzymałaby miano skandalistki. W dziedzinie sztuki tańca z tego powodu, że jako pierwsza występowała na scenie ubrana tylko w obcisły trykot. W dziedzinie obyczajowej-romanse homo i hetero.
Życie także nie szczędziło jej tragicznych wydarzeń.
Jej dwie córki zginęły, gdy samochód którym były wiezione wraz z opiekunką na skutek zaniedbania kierowcy stoczył się do Sekwany. Kierowca ocalał.
Zainteresowała się czerwoną rewolucją w Rosji do tego stopnia, że wyszła za mąż za radzieckiego poetę Jesienina, który był od niej sporo młodszy.
Jako znana w Europie artystka (dzisiaj powiedziano by celebrytka) była admirowana przez wiele osób. W tym majętnych, które obdarowywały ją prezentami. Jednym z takich prezentów był samochód AMILCAR CGSS. Wieczorem, 14 września 1927 roku w Nicei po jednym z rautów Isadora Duncan zasiadła za kierownicą swojego auta. Ponieważ wieczór był chłodny, jej szyję opatulał długi, jedwabny, ręcznie malowany szal (nota bene prezent od Eleonory Duse, która ponoć miała romans z Isadorą). Wkrótce pęd powietrza rozwiał szal, którego koniec złapany został przez tylne, szprychowane koło i dosłownie wyrwał tancerkę z pojazdu łamiąc jej kark. Isadora Duncan miała wówczas 50 lat.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 11.11%