Rutus Alter 71 testy, informacje

[explokera]

Jeśli chodzi o słuchawki to potwierdzam, FX 02 są fajne. Nie dość ze mają długi kabel w zestawie i krótka przejsciowke na duzego jacka dość solidna ,sa z palakiem to dźwięk w nich jest bardzo dobrej jakości i kosztują 29 zł .
Używałem ich do Deusa ale teraz w Alterze spisują się równie dobrze.

[Dumadar]

Grubsza aktualizacja Altera71 (v2.0) dopiero jesienią przyszłego roku najprawdopodobniej.
Odbiornik audio około lutego 2017r.
Z Alterem fajnie sprawdzają się słuchawki FX-02 od firmy XP - polecam jeśli ktoś lubi słyszeć też otoczenie


Czy wiadomo coś na temat nowych cewek, zwłaszcza snajperki?

[BUKA]

Fonia a potem wizja oto odpowiedz.............................Wiadomo wykresy oraz ID na panelu Altera są pomocne ale dźwięk a zwłaszcza w analogach mówi dużo więcej.............

[piter1205]

Witam, teraz biegam z Delta 4000 cewka 13DD I chce sie przesiasc na cos lepszego czy Alter 71 z cewka 28 to dobry wybor ,dam rade opanowac , teraz wiekszosc to monetki ,czy moze Deus ?Dzieki za pomoc I ewentualne uwagi:-)

[Yarek vel KIM]

Dasz radę opanować. A co wybrać? Tu już musisz sam zdecydować

[dropek]

Alter71 wbrew pozorom jest bardzo prostym w konfiguracji wykrywaczem. Na pewno nie będziesz miał problemu z jego ustawieniem. Alter jako jedyny daje możliwość płynnego przestawiania częstotliwości w zakresie od 4,4kHz do 18,4kHz w skoku 0,2Khz co czyni go wykrywaczem bardziej uniwersalnym niż inne.

Najbardziej uniwersalną częstotliwością dla Altera wg moich obserwacji jest 14,8kHz przy której mamy zachowany najlepszy stosunek wielkości celu do zasięgu na ten cel. Innymi słowy, Alter przy tej częstotliwości jest najbardziej czuły na mikro drobinki bez znaczącego spadku zasięgów na grube rzeczy. Oczywistym jest fakt, że w zależności czego szukamy dobieramy odpowiednią częstotliwość - im większe przedmioty mamy na celowniku, bardziej żelazne i głębiej tym częstotliwość ustawiamy niższą...

Proponowane przeze mnie zakresy:
4,4kHz - 6,8Khz - na typowy żelazny oraz kolorowy, duży i głęboki złom z całkowitym wykluczeniem mikro drobnicy (tzn. można próbować ale skutek nie będzie oszałamiający);
7.0kHz - 12,6kHz - to co wcześniej z tym, że płycej na grube rzeczy i z drobnicą na czele ale nie za bardzo mikro, taka średnia drobnica;
12,8kHz - 14,8kHz - najbardziej uniwersalny przedział (mikro, makro, mniejsza, większa drobnica oraz grubsze rzeczy w odpowiednich zasięgach)
15,0kHz - 18,4kHz - typowy zakres na kolorową mikro drobnicę i czym wyżej tym płycej (najwięcej przekłamań żelazo - kolor - żelazo) z wykluczeniem głębokiego żelaza (tak jak przy pierwszym zakresie oczywiście można próbować z jakimś tam skutkiem)

Oczywiście na każdej częstotliwości można próbować szukać wszystkich celów ale trzeba mieć świadomość, że czułość na dany rodzaj metalu, daną wielkość przedmiotu jak i kształt można uzyskać albo lepszą albo słabszą przestawiając właśnie częstotliwość pracy wykrywacza. Częstotliwość należy również zmieniać wraz ze zmianą właściwości gleby - czym wyższa mineralizacja tym niższa częstotliwość; jak i do warunków panujących w danym miejscu np. w celu eliminacji zakłóceń (od linii wysokiego napięcia, od innych wykrywaczy, itp.)

Co ciekawe Altera można ustawić tak by sięgał dużo głębiej niż inne konstrukcje na mikro drobinki (różnica nawet do 5-8cm w głębokości) z tym, że w zależności od rodzaju gleby mogą (w 50% przypadkach) ale nie muszą wystąpić przekłamania w Identyfikacji tonowej audio (bo na ID wizualną nie ma co liczyć od sygnałów z końca zasięgu) - wtedy taki drobniutki kolorek (niestety mikro żelazo również) będzie sygnalizowany na żelazo (90-100% tonów na żelazo). Warto tu nadmienić, że powyższa sytuacja dotyczy odpowiedniej konfiguracji - używając standardowych ustawień lub ich nieznacznych pochodnych takiej sytuacji nie doświadczymy jak i zasięgi na mikro kolor będą powiedzmy mieściły się w standardzie innych wykrywaczy. Dlatego też, zagłębianie się w w/w funkcjonalność polecam użytkownikom bardziej zorientowanym w temacie.

Pozdrawiam.

[Dumadar]

Częstotliwość należy również zmieniać wraz ze zmianą właściwości gleby - czym wyższa mineralizacja tym niższa częstotliwość

A nie powinno być odwrotnie. Czy wysokie częstotliwości nie spisują się lepiej w gruntach o wysokiej mineralizacji np: podczas poszukiwań kolorowej drobnicy?

[fiszer5]

Jest dokładnie odwrotnie niż pisze Dropek. Chłopak się pewnie przejęzyczył.

[dropek]

Panowie, niee
Są dwie różne szkoły w tym zakresie a to zapewne dlatego, że ludzie mylą mineralizację z zasoleniem, mimo iż te dwie sprawy są ze sobą w jakimś tam stopniu powiązane. Wg mnie minerały zawarte w glebie można bardziej "zignorować", a do tego poprawić zasięg penetracji tylko i wyłącznie przy niższych częstotliwościach (powiedzmy 8kHz, nie niżej niż 6,6kHz). Stosując wyższą częstotliwość w glebie zmineralizowanej będziemy mieli więcej przebić od tej gleby na kolor co może nie być komfortowe do tego tracimy jeszcze więcej na zasięgu, a sygnały od kolorowych przedmiotów na odpowiedniej głębokości będą sygnalizowane na żelazo - obniżenie częstotliwości w tej sytuacji powoduje, że ilość sygnałów na kolor od przedmiotu się zwiększy w stosunku do sygnałów na żelazo. Ponadto mineralizacja przestanie odgrywać piskliwe tony i zyskamy na zasięgu.
Proponuję przeprowadzić indywidualne testy w swoich rejonach niż stosując się bezwzględnie do zaleceń innych - nie wykluczam sytuacji w której to co napisałem powyżej się nie sprawdzi dlatego, że są specyficzne gleby w których być może i lepiej jest podnieść częstotliwość by uzyskać efekt poprawy ale zapewne nie będzie chodziło o to, że gleba ta jest wysoko zmineralizowana.

[fiszer5]

Dropek nie mogę się z tym zgodzić co piszesz bo jest dokładnie odwrotnie i nie piszę tu o zasolonej glebie. Swoją opinię opieram na spostrzeżeniach wynikających z użytkowania wielu dekoderów w swoim życiu. Zresztą piszą to mądrzejsze głowy niż moja chociażby na forum rotusowiec
http://rutusowiec.com.pl/showthread.php?tid=298
Pisał też gdzieś o tym w internecie sam Proscan

[dropek]

OK nie neguję, ja mam inne doświadczenia w takim razie - zapewne różnice w glebie o których zresztą napisałem na końcu poprzedniego wpisu. Ale mimo wszystko nadal proponuję i zachęcam do przeprowadzenia własnych testów i podzielnia się tu swoimi spostrzeżeniami w tym zakresie.

[fiszer5]

Bardzo ważną sprawą a właściwie KLUCZOWĄ na gruncie zmineralizowanym I NIE TYLKO NA TAKIM GRUNCIE też jest dobre dostrojenie do gruntu w miejscu wolnym od śmieci.

[dropek]

To raczej jest oczywista oczywistość
W gwoli wyjaśnienia jeszcze dlaczego się "sprzeciwiam"... Wiadomo, że czym niższa częstotliwość tym wykrywacz głębszy, mniej czuły na kolorową super drobnicę, bardziej czuły na grube rzeczy w szczególności żelazne. Natomiast czym wyższa częstotliwość to wykrywacz płytszy, bardziej czuły na kolorową super drobnicę, itd. Teraz zadajmy sobie pytanie dlaczego jakikolwiek wykrywacz z jakąkolwiek częstotliwością ma problemy w gruncie wysoko zmineralizowanym? Przeważnie zaczyna dokuczać niższy zasięg, przekłamania na szczeblu kolor - żelazo, krótkie, wysokie piki od mineralizacji.... mniejszy zasięg ponieważ minerały zawarte w gruncie tłumią sygnał nie tak nadany z wykrywacza co odbity od danego przedmiotu... w dodatku taki sygnał w większym stopniu odbijany jak i rozpraszany jest od samej gleby (od minerałów w niej zawartych). Zwiększając częstotliwość nie dość, że obcinasz jaja zasięgom to dodatkowo masz więcej sygnałów odbitych oraz rozproszonych do przetworzenia ponieważ wyższa częstotliwość = większa rozdzielczość sygnału, a mineralizacja dodatkowo je potęguje.

[fiszer5]

Dlatego by pogodzić to wszystko nie tracąc zasięgu i stabilności zostało wynalezione fbs czy bbs przez firmę minelab.
A tak na marginesie to kolejna nowość powinna w niedługim czasie wejść na rynek
http://md-hunter.com/minelabs-new-paten ... tic-field/

[dropek]

...tak byłoby najprościej... kupić odpowiedni wykrywacz do odpowiednich warunków i mieć wykrywacz który w ogóle nie radzi sobie z odseparowaniem koloru od żelaza, ale..
..skoro mamy to co mamy, a wcale nie mamy źle, a wręcz bardzo dobrze... to trzeba korzystać odpowiednio ustawiając sprzęt w celu osiągnięcia najbardziej odpowiednich dla siebie rezultatów. Nadmienię dodatkowo, że rozwiązanie w postaci podwyższenia częstotliwości w wysoko zmineralizowanej glebie rozwiązuje problem w taki sposób, że wykrywacz staje się w szczególności jeszcze bardziej płytszy co może przełożyć się na czyściutkie, stabilne, powtarzalne sygnały dla względnie płytkich kolorowych obiektów ale osobiście wolę sięgnąć głębiej po nieczysty, dużo głębszy sygnał niż go ominąć ...i tak wybór należy do Was, co i jak ustawicie. Na pewno błędem jest doszukiwanie się u innych "najlepszych" ustawień.
Temat w tym zakresie uważam za wyczerpany.
Pozdrawiam.