(Nie tylko nadmorskie) bajdurzenia Cat'a z jesieni, zimy, wi
- Jaskółka
- Moderator

- Posty: 2586
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: (Nie tylko nadmorskie) bajdurzenia Cat'a z jesieni, zimy, wi
Ekipa GRYF-a już działała, liczyliśmy, że teren będzie oczyszczony i dopiero my wejdziemy .
Trochę się przeliczyliśmy 
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1704
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1704
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: (Nie tylko nadmorskie) bajdurzenia Cat'a z jesieni, zimy, wi
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1704
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: (Nie tylko nadmorskie) bajdurzenia Cat'a z jesieni, zimy, wi
Foto z Afryki.
Jakiś czas temu od Kolegi z GB otrzymałem album ze zdjęciami z początku XX w. Większość związanych z motoryzacją ale jedna, duża fotografia (21 x 14 cm), przedstawia plac w jakimś mieście. Jedyną wskazówką było kilka liter, odręcznie napisanych, w prawym, górnym rogu. Jedyne, co przyszło do głowy to "JOHANNESBURG".
I słusznie, bo poszukiwania zaprowadziły mnie do autora fotografii.
To Sallo Epstein, który od samego początku XX wieku miał w Johannesburgu sporą firmę wydającą m. innymi pocztówki z Afryki Południowej. Z zamiłowania filatelista w roku 1893 założył firmę sprzedającą towary luksusowe i znaczki pocztowe.
Tuż po drugiej wojnie burskiej (1899-1902) założył w Durbanie firmę Sallo Epstein & Co., która bardzo szybko stała największym producentem pocztówek czarno-białych oraz ręcznie kolorowanych.
Znalazłem reprodukcje kilku z tych pocztówek, w tym także te, które pokazują Market Square w Johannesburgu. Wybrałem jeszcze jedną...i tu pełne zaskoczenie Jest to dokładnie to samo ujęcie co na posiadanym przeze mnie zdjęciu
Przy okazji: w centralnym miejscu placu znajduje się fontanna, która służyła jako poidło dla koni. Postawiono ją w 1892 a w 1895 zwieńczono lampą. 29 listopada 1910 roku usunięto fontannę i wmurowano kamień węgielny pod nowy ratusz. Otwarto go 7 kwietnia 1915 roku.
Tak więc miejsce z fotografii już nie istnieje a zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z ok. 1905 roku.
Ciekawe tylko, jak wiele odbitek zrobiono zanim zaczęto sprzedawać "widoczek" jako pocztówkę.
C.
Jakiś czas temu od Kolegi z GB otrzymałem album ze zdjęciami z początku XX w. Większość związanych z motoryzacją ale jedna, duża fotografia (21 x 14 cm), przedstawia plac w jakimś mieście. Jedyną wskazówką było kilka liter, odręcznie napisanych, w prawym, górnym rogu. Jedyne, co przyszło do głowy to "JOHANNESBURG".
I słusznie, bo poszukiwania zaprowadziły mnie do autora fotografii.
To Sallo Epstein, który od samego początku XX wieku miał w Johannesburgu sporą firmę wydającą m. innymi pocztówki z Afryki Południowej. Z zamiłowania filatelista w roku 1893 założył firmę sprzedającą towary luksusowe i znaczki pocztowe.
Tuż po drugiej wojnie burskiej (1899-1902) założył w Durbanie firmę Sallo Epstein & Co., która bardzo szybko stała największym producentem pocztówek czarno-białych oraz ręcznie kolorowanych.
Znalazłem reprodukcje kilku z tych pocztówek, w tym także te, które pokazują Market Square w Johannesburgu. Wybrałem jeszcze jedną...i tu pełne zaskoczenie Jest to dokładnie to samo ujęcie co na posiadanym przeze mnie zdjęciu
Przy okazji: w centralnym miejscu placu znajduje się fontanna, która służyła jako poidło dla koni. Postawiono ją w 1892 a w 1895 zwieńczono lampą. 29 listopada 1910 roku usunięto fontannę i wmurowano kamień węgielny pod nowy ratusz. Otwarto go 7 kwietnia 1915 roku.
Tak więc miejsce z fotografii już nie istnieje a zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z ok. 1905 roku.
Ciekawe tylko, jak wiele odbitek zrobiono zanim zaczęto sprzedawać "widoczek" jako pocztówkę.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


