Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
- morgan
- SIERZANT

- Posty: 145
- Rejestracja: 9 wrz 2018, o 12:05
- Województwo: Podkarpackie
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 8 times
- Jaskółka
- Moderator

- Posty: 2590
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 310 times
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
Wiosenne porządkowanie cmentarza rzeczywiście poszło sprawnie i szybko. Za sprawą dobrej frekwencji wystarczyły trzy godziny i cmentarz był posprzątany. Przy okazji odkryliśmy nową płytę, którą zainstalował pewien człowiek, który szukał grobu swojego dziadka. Okazało się, że jest w naszym rejestrze pochówków. Miło, że potomek zadbał o swojego przodka, a płytę zaprojektował w klimacie tego cmentarza, pełnego rozbitych nagrobków i gruzu . Poznaliśmy również historię pewnego grobu, w którym leży trójka chłopców – rodzeństwo. Według wspomnień ich siostrzenicy: był karnawał … dzieciaki przebierały się, jak to w zwyczaju karnawałowym, na twarze założyły maski, gdzieś tam okazjonalnie znalezione przy zabudowaniach szpitalnych … W ciągu jednego miesiąca tj. 09, 16 i 30 stycznia 1924 r. zmarli na dyfteryt.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
nil admirari
- baży G2
- Zasłużony

- Posty: 2380
- Rejestracja: 22 paź 2012, o 12:15
- Województwo: Mazowieckie
- Imię: Krzysztof
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
...Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!
A.Asnyk
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!
A.Asnyk
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 363 times
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
Jedenasty rok opieki nad cmentarzem. Zyskaliśmy sojuszników w postaci Towarzystwa Przyjaciół Orłowa. To, czego nam nie udawało się załatwić w urzędach jako grupie społecznych zapaleńców TPO załatwia prawie od ręki.
Dzisiaj kolejna sobota jesiennych porządków i sporo takich worów liści wylądowało w śmietniku (opróżnionym ze starych odpadów na wniosek TPO )
Chłopaki sprawnie działali
a ja przy sprzątaniu odkryłem, że na cmentarzu rosną opieńki
i to nie 1,2,3 ale naliczyłem ponad 20 wyrośniętych grzybów w różnych miejscach.
i
nie zbierałem.
Po wczorajszym wypadzie do lasu i kilkugodzinnym przerabianiu ponad 13 litrów opieńkowych kapeluszy-mam dość.
A poza tym-z cmentarza...
Za tydzień, jak pogoda dopisze-kontynuacja.
C.
Dzisiaj kolejna sobota jesiennych porządków i sporo takich worów liści wylądowało w śmietniku (opróżnionym ze starych odpadów na wniosek TPO )
i
Po wczorajszym wypadzie do lasu i kilkugodzinnym przerabianiu ponad 13 litrów opieńkowych kapeluszy-mam dość.
A poza tym-z cmentarza...
Za tydzień, jak pogoda dopisze-kontynuacja.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 11.11%
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
Wczoraj kolejna odsłona prac na cmentarzu Kolibki.
Odwiedziła nas TV3 Gdańsk i Radio Gdańsk.
W tym roku podpięli się do nas działacze z Towarzystwa Przyjaciół Orłowa. I już są pierwsze efekty.
Po obejrzeniu reklam (raptem kilku, ale inaczej się nie da
) zacznijcie oglądać od 06.45. Kamil to nasz człowiek. Z nim zaczynaliśmy w wieloosobowej grupie, która się stopniowo wykruszała aż zostało 3-4 osoby. Mówi z sensem.
Drugi to kolo, którego przedstawiono mi jako nowego prezesa TPO. Adam Stelmaszewski bez zająknięcia kłamie przywłaszczając sobie i TPO nasze członków PFE 10-letnie działania.
www.gdansk.tvp.pl/668442/panorama
I dlatego nie będzie już więcej moich wpisów w tym temacie.
Odpadam.
C.
Odwiedziła nas TV3 Gdańsk i Radio Gdańsk.
W tym roku podpięli się do nas działacze z Towarzystwa Przyjaciół Orłowa. I już są pierwsze efekty.
Po obejrzeniu reklam (raptem kilku, ale inaczej się nie da
Drugi to kolo, którego przedstawiono mi jako nowego prezesa TPO. Adam Stelmaszewski bez zająknięcia kłamie przywłaszczając sobie i TPO nasze członków PFE 10-letnie działania.
www.gdansk.tvp.pl/668442/panorama
I dlatego nie będzie już więcej moich wpisów w tym temacie.
Odpadam.
C.
- yukon
- Administrator

- Posty: 10948
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
A to karierowicz... 
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
Teraz (dopiero) sprawdziłem-to żaden prezes tylko zwykły właśnie karierowicz. Ale chyba się trochę przewiozę w trójmiejskich mediach.
Kiedy przy pierwszej wizycie na Kolibkach namawiał mnie i Jaskółkę do zapisania się do TPO odmówiłem od razu, bo mi się ten "ślimak" nie podobał.
C.
Kiedy przy pierwszej wizycie na Kolibkach namawiał mnie i Jaskółkę do zapisania się do TPO odmówiłem od razu, bo mi się ten "ślimak" nie podobał.
C.
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
I z rozpędu pomyliłem organizacje.Catadero pisze: ↑27 paź 2019, o 10:12Teraz (dopiero) sprawdziłem-to żaden prezes tylko zwykły właśnie karierowicz. Ale chyba się trochę przewiozę w trójmiejskich mediach.
Kiedy przy pierwszej wizycie na Kolibkach namawiał mnie i Jaskółkę do zapisania się do TPO odmówiłem od razu, bo mi się ten "ślimak" nie podobał.
C.
Stelmaszewski jest prezesem-założonego przez siebie SNO-Stowarzyszenia Nasze Orłowo. Co nie zmienia faktu, że gdy MY zaczynaliśmy działania na kolibkowskim cmentarzu miał 13 lat.
C.
-
BoloYoung
- ST-SIERZANT

- Posty: 166
- Rejestracja: 28 cze 2019, o 19:41
- Województwo: Świętokrzyskie
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
Ja już od bardzo dawna nie robię zdjęć na cmentarzach.
Ostatnie robiłem lata temu na pogrzebie pewnej kobiety (na prośbę Jej męża - chciał mieć pamiątkę).
Wszystko wyglądało "ładnie" do czasu, kiedy wręczałem Mu odbitki (tak się to wtedy nazywało).
Przeglądał je przy mnie i aż zanosił się od płaczu... możecie sobie wyobrazic jak się czułem.
Wtedy właśnie powiedziałem sobie "nigdy więcej".
No i od tamtej pory nigdy nie zabrałem aparatu foto na cmentarz.
Ostatnie robiłem lata temu na pogrzebie pewnej kobiety (na prośbę Jej męża - chciał mieć pamiątkę).
Wszystko wyglądało "ładnie" do czasu, kiedy wręczałem Mu odbitki (tak się to wtedy nazywało).
Przeglądał je przy mnie i aż zanosił się od płaczu... możecie sobie wyobrazic jak się czułem.
Wtedy właśnie powiedziałem sobie "nigdy więcej".
No i od tamtej pory nigdy nie zabrałem aparatu foto na cmentarz.
Piszę po Polsku, nie ma więc wątpliwości, czy chodzi mi o "laske" czy "łaskę" 
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
Bolo Young ( i inni zainteresowani) - trochę o zdjęciach nieboszczyków napisałem w temacie Post Mortem na tym forum.
C.
C.
-
BoloYoung
- ST-SIERZANT

- Posty: 166
- Rejestracja: 28 cze 2019, o 19:41
- Województwo: Świętokrzyskie
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
Ajajajaj... 
Troszkę się kolego - że tak powiem - zagalopowałeś
To o czym pisałem, to nie post mortem. To było coś w rodzaju fotorelacji z pogrzebu.
Troszkę się kolego - że tak powiem - zagalopowałeś
To o czym pisałem, to nie post mortem. To było coś w rodzaju fotorelacji z pogrzebu.
Piszę po Polsku, nie ma więc wątpliwości, czy chodzi mi o "laske" czy "łaskę" 
- Jaskółka
- Moderator

- Posty: 2590
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
A "życie" na cmentarzu w Kolibkach trwa nadal (o ile można tak napisać
)
Dzień przed 1 listopada cmentarz przygotowany jest do świąt. Nie było dużo pracy, zaowocowały cotygodniowe akcje sprzątania w październiku, organizowane przez Stowarzyszenie Nasze Orłowo przy współudziale członków PFE, jak również włączenie się większej ilości młodych ludzi. Pozostało więcej czasu na uporządkowanie niektórych grobów i ich udekorowanie kwiatami i zielonymi gałązkami. Dzisiaj licealiści ze szkoły ekonomicznej w Orłowie dokończyli grabienie liści przy końcu cmentarza. Nawet pojawił się pracownik Zieleni Miejskiej z odkurzaczem, szkoda, że tak późno.... Jak co roku nabożeństwo odbędzie się o godz. 12.00.
Dzień przed 1 listopada cmentarz przygotowany jest do świąt. Nie było dużo pracy, zaowocowały cotygodniowe akcje sprzątania w październiku, organizowane przez Stowarzyszenie Nasze Orłowo przy współudziale członków PFE, jak również włączenie się większej ilości młodych ludzi. Pozostało więcej czasu na uporządkowanie niektórych grobów i ich udekorowanie kwiatami i zielonymi gałązkami. Dzisiaj licealiści ze szkoły ekonomicznej w Orłowie dokończyli grabienie liści przy końcu cmentarza. Nawet pojawił się pracownik Zieleni Miejskiej z odkurzaczem, szkoda, że tak późno.... Jak co roku nabożeństwo odbędzie się o godz. 12.00.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)
*** PATRON*** opowieści o naszych działaniach na rzecz uratowania cmentarza w Gdyni - Kolibkach, Stanisław Sojka nie żyje. C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

