Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Korzystajac z wiosennej pogody wybralem na rowerowanie. Przed Starymi Juchami (ok. Liski) trafilem na ten cmentarzyk a w zasadzie to co z niego jeszcze zostalo. Strasznie przygnebiajace jest to, ze nawet zmarlych nie umiemy choc troche uszanowac

Uszanować to raz, dwa że są jeszcze hieny cmentarne które czyszczą takie miejsca

Przykre...

Nie ma co jojczyć, tylko zebrać kilku kolegów i doprowadzić do jako-takiego wyglądu

Z tymi cmentarzami jest problem, masa tego, głównie na południowym wschodzie, na łemkowszczyźnie np.
Nie wiem kto miałby się tym zajmować, koszty liczylibyśmy w setkach milionów.