Im mlodsze te amfibie tym gorzej wygladaly w filmach,najlepsza amfibia to byla ta opisana w ksiazce,kazdy mogl sobie ja wyobrazic na swoj sposob;)
Moja pierwsza ksiazka byl "Pan Samochodzik i Winnetou",gdzies ja jeszcze chyba mam.
Pojazdy z polskich filmów
-
yukon
- Administrator
- Posty: 10918
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Pojazdy z polskich filmów
Film z 1978 roku. "Wysokie loty".
Zasadnicza treścią jest to, jak zdrowy kolektyw pracowniczy pozbywa się nieuczciwego dyrektora.
Prócz ogólnie znanych popularnych samochodów występują motocykle.
Pierwszy to M 72. W czasie jazdy. Krótko. Drugi to SHL M11. W czasie lotu. Też krótko. A lądowanie już bez "pilota"
Prócz wątku zasadniczego jest jeszcze drugi-młody konstruktor-amator, którego marzeniem jest budowa małego samolotu. I to marzenie zostaje spełnione. Samolot budowany jest w mieszkaniu na piętrze a potem opuszczony na podwórko przez okno mieszkania i potem zmontowany na lotnisku Dzięki podstępowi udaje się oblatać samolot mimo braku wymaganych pozwoleń. Temat samolotu przypomniał mi słyszana kiedyś historię o innym samolociku budowanym w mieszkaniu więc przeszukałem internet i znalazłem! A przy okazji dowiedziałem się o dalszym ciągu historii usłyszanej bardzo dawno temu.
CDN
C.
Zasadnicza treścią jest to, jak zdrowy kolektyw pracowniczy pozbywa się nieuczciwego dyrektora.
Prócz ogólnie znanych popularnych samochodów występują motocykle.
Pierwszy to M 72. W czasie jazdy. Krótko. Drugi to SHL M11. W czasie lotu. Też krótko. A lądowanie już bez "pilota"
Prócz wątku zasadniczego jest jeszcze drugi-młody konstruktor-amator, którego marzeniem jest budowa małego samolotu. I to marzenie zostaje spełnione. Samolot budowany jest w mieszkaniu na piętrze a potem opuszczony na podwórko przez okno mieszkania i potem zmontowany na lotnisku Dzięki podstępowi udaje się oblatać samolot mimo braku wymaganych pozwoleń. Temat samolotu przypomniał mi słyszana kiedyś historię o innym samolociku budowanym w mieszkaniu więc przeszukałem internet i znalazłem! A przy okazji dowiedziałem się o dalszym ciągu historii usłyszanej bardzo dawno temu.
CDN
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 116 times
- Been thanked: 353 times
Re: Pojazdy z polskich filmów
Kontynuując.
W roku 1971 (a więc siedem lat przed nakręceniem filmu "Wysokie loty") pan Eugeniusz pieniążek z Leszna zbudował mały samolot. Samolot uzyskał odpowiednie papiery (znak rejestracyjny SP-PHN) i można było nim wykonywać loty. 13 września 1971 roku pan Eugeniusz wyleciał swoim samolotem noszącym nazwę kUKUŁKA z Bielska-Białej jednak do celu nigdy nie dotarł. Bo jego prawdziwym celem była ucieczka z kraju. Udało mu się na niewielkiej wysokości przelecieć do Jugosławii. Tam został zatrzymany w areszcie na 7 miesięcy. Jugole jednak nie poinformowali władz PRL o lądowaniu naszego samolotu w związku z czym pilot i samolot u nas uznani zostali za zaginionych.
Po siedmiu miesiącach umożliwiono panu Eugeniuszowi przejście przez zieloną granicę do Austrii. Potem pilot udał się do Szwecji, która była jego celem ostatecznym.
Po dwóch latach przyjechał do Jugosławii i wykupił za 1200 $ swój samolot i VW Garbusem przeholował go do Szwecji. Tam samolot przestał 17 lat na lotnisku i w 1990 po naprawach i przeglądach uzyskał zezwolenia na loty.
Na początku lat dziewięćdziesiątych uciekinier powrócił do kraju pan Eugeniusz powrócił do kraju i zajął się w Polsce budową replik samolotów w założonej przez siebie filii firmy Experimental Aviation Association.
Był inicjatorem i głównym wykonawcą repliki słynnego samolotu RWD 5 na którym kpt. Skarżyński w 1933 roku dokonał przelotu na trasie Warszawa-Rio de Janeiro bez lądowania.
W roku 2005 Kukułka trafiła do muzeum a pan Eugeniusz Pieniążek mieszka w okolicach Krosna i planuje powtórzyć rekordowy przelot pilota Stanisława Skarżyńskiego.
C.
W roku 1971 (a więc siedem lat przed nakręceniem filmu "Wysokie loty") pan Eugeniusz pieniążek z Leszna zbudował mały samolot. Samolot uzyskał odpowiednie papiery (znak rejestracyjny SP-PHN) i można było nim wykonywać loty. 13 września 1971 roku pan Eugeniusz wyleciał swoim samolotem noszącym nazwę kUKUŁKA z Bielska-Białej jednak do celu nigdy nie dotarł. Bo jego prawdziwym celem była ucieczka z kraju. Udało mu się na niewielkiej wysokości przelecieć do Jugosławii. Tam został zatrzymany w areszcie na 7 miesięcy. Jugole jednak nie poinformowali władz PRL o lądowaniu naszego samolotu w związku z czym pilot i samolot u nas uznani zostali za zaginionych.
Po siedmiu miesiącach umożliwiono panu Eugeniuszowi przejście przez zieloną granicę do Austrii. Potem pilot udał się do Szwecji, która była jego celem ostatecznym.
Po dwóch latach przyjechał do Jugosławii i wykupił za 1200 $ swój samolot i VW Garbusem przeholował go do Szwecji. Tam samolot przestał 17 lat na lotnisku i w 1990 po naprawach i przeglądach uzyskał zezwolenia na loty.
Na początku lat dziewięćdziesiątych uciekinier powrócił do kraju pan Eugeniusz powrócił do kraju i zajął się w Polsce budową replik samolotów w założonej przez siebie filii firmy Experimental Aviation Association.
Był inicjatorem i głównym wykonawcą repliki słynnego samolotu RWD 5 na którym kpt. Skarżyński w 1933 roku dokonał przelotu na trasie Warszawa-Rio de Janeiro bez lądowania.
W roku 2005 Kukułka trafiła do muzeum a pan Eugeniusz Pieniążek mieszka w okolicach Krosna i planuje powtórzyć rekordowy przelot pilota Stanisława Skarżyńskiego.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
-
Waclaw
- Moderator
- Posty: 3395
- Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
- Województwo: Małopolskie
- Imię: Wacław
Re: Pojazdy z polskich filmów
Zdjęcie "Kukułki" z Muzeum Lotnictwa Polskiego Kraków.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił" 
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Pojazdy z polskich filmów
Kończy się weekend. Kończy się niedziela i coraz bliżej do poniedziałku...nie lubimy poniedziałków 
Tadeusz Chmielewski, reżyser znanego chyba wszystkim filmu o przygodach Franka Dolasa rok po premierze "Jak rozpętałem druga wojnę światową" przystąpił do kręcenia kolejnej komedii, która początkowo miała nosić tytuł "Książka Telefoniczna". Ostatecznie Jednak film wszedł na ekrany w 1971 i naszpikowany jest gagami jak dobre ciasto rodzynkami. Jeden dzień z życia stolycy pokazujący miasto i ludzi w bardzo krzywym zwierciadle to właśnie poniedziałek. Scenariusz został zaakceptowany bez poprawek przez ministra bo właśnie zlikwidowano KOC (komisja Oceny Scenariuszy) a minister chyba scenariusza nie czytał. Film powstał.
W filmie, prócz bardzo wielu samochodów szczególnie wyróżnia się Triumph Spitfire Mark IV. Jest to filmowe auto Bohdana Łazuki, który jednak nim nie jeździ z powodu bycia przez cały poniedziałek "na bani" po niedzieli. Nawet mimo zachęty ze strony milicjanta
Za to samochodem jeździ młodociany złodziejaszek
Jako ciekawostkę dodam, że samochód został do filmu wynajęty od aktora-Witolda Dębickiego a stawka dzienna za to auto była wyższa niż dniówka każdego z aktorów 
Z rzadkich samochodów pojawia się tu wyrób Mielca i Rzeszowa (stąd w nazwie MR) Mikrus MR300. Silniki produkowano w Rzeszowie natomiast montaż odbywał się do karoserii w Mielcu. Samochód był dość tani bo jego cena to 1/3 ceny samochodu Warszawa. Ale i wyglądał jak jedna trzecia samochodu
na małych kółkach.
Ciekawostką jest to, ze to autko osiągało maksymalną prędkość w granicach 90 km/h.
Prócz tych dwóch pojazdów możemy zobaczyć jeszcze milicyjny motocykl MZ oraz mikrobus Nysa N 59. Także w służbie. Łazuka przez cały film porusza się torami tramwajowymi utrzymując kierunek za pomocą korby od samochodu. jednak pomimo używania tej korby do odpalania samochodu Triumph wątpię, aby było to wyposażenie tego pojazdu. To po prostu filmowy gadżet.
Teraz szykujcie się na poniedziałek-można go polubić.
C.
Tadeusz Chmielewski, reżyser znanego chyba wszystkim filmu o przygodach Franka Dolasa rok po premierze "Jak rozpętałem druga wojnę światową" przystąpił do kręcenia kolejnej komedii, która początkowo miała nosić tytuł "Książka Telefoniczna". Ostatecznie Jednak film wszedł na ekrany w 1971 i naszpikowany jest gagami jak dobre ciasto rodzynkami. Jeden dzień z życia stolycy pokazujący miasto i ludzi w bardzo krzywym zwierciadle to właśnie poniedziałek. Scenariusz został zaakceptowany bez poprawek przez ministra bo właśnie zlikwidowano KOC (komisja Oceny Scenariuszy) a minister chyba scenariusza nie czytał. Film powstał.
W filmie, prócz bardzo wielu samochodów szczególnie wyróżnia się Triumph Spitfire Mark IV. Jest to filmowe auto Bohdana Łazuki, który jednak nim nie jeździ z powodu bycia przez cały poniedziałek "na bani" po niedzieli. Nawet mimo zachęty ze strony milicjanta
Za to samochodem jeździ młodociany złodziejaszek
Jako ciekawostkę dodam, że samochód został do filmu wynajęty od aktora-Witolda Dębickiego a stawka dzienna za to auto była wyższa niż dniówka każdego z aktorów Z rzadkich samochodów pojawia się tu wyrób Mielca i Rzeszowa (stąd w nazwie MR) Mikrus MR300. Silniki produkowano w Rzeszowie natomiast montaż odbywał się do karoserii w Mielcu. Samochód był dość tani bo jego cena to 1/3 ceny samochodu Warszawa. Ale i wyglądał jak jedna trzecia samochodu
na małych kółkach.Ciekawostką jest to, ze to autko osiągało maksymalną prędkość w granicach 90 km/h.
Prócz tych dwóch pojazdów możemy zobaczyć jeszcze milicyjny motocykl MZ oraz mikrobus Nysa N 59. Także w służbie. Łazuka przez cały film porusza się torami tramwajowymi utrzymując kierunek za pomocą korby od samochodu. jednak pomimo używania tej korby do odpalania samochodu Triumph wątpię, aby było to wyposażenie tego pojazdu. To po prostu filmowy gadżet.
Teraz szykujcie się na poniedziałek-można go polubić.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 116 times
- Been thanked: 353 times
Re: Pojazdy z polskich filmów
Widzę, że zapomniałem podać tytułu filmu, z którego powyżej zaprezentowałem kilka pojazdów 
.
To film "NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKU"
C.
.To film "NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKU"
C.
- Rating: 5.56%
-
kikut
- Szeregowy
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 sie 2014, o 14:11
- Województwo: Wybierz
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Pojazdy z polskich filmów
ale trafiłem z tym "Nie lubię poniedziałku" 
dzisiaj jest Blue Monday
C.
-
Waclaw
- Moderator
- Posty: 3395
- Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
- Województwo: Małopolskie
- Imię: Wacław
- Has thanked: 116 times
- Been thanked: 385 times
Re: Pojazdy z polskich filmów
Jako ze jestem "szczęśliwym" posiadaczem Tarpana 237 ( viewtopic.php?f=19&t=1209&start=285 ) chciałem zaprezentować film pod tytułem Girl Guide – polski film sensacyjny z 1995 roku w reżyserii Juliusza Machulskiego, powstały na podstawie powieści Michała Szczepańskiego.
W roli głównej Paweł Kukiz – Józek Galica i Renata Gabryjelska – Kinga Maciejewska
Do bezrobotnego anglisty zgłasza się piękna dziewczyna na krótki kurs angielskiego. Kiedy pobieranie nauk się kończy, amerykański narzeczony dziewczyny znika, pozostawiając po sobie tajemniczą walizeczkę. Anglista usiłuje pomóc w odnalezieniu ukochanego.... Główny bohater filmu jeździ Tarpanem z Warszawy wyjeżdża niebieskim Tarpanem 237 (plandeka benzyna), do Zakopanego dojeżdża Tarpanem co prawda niebieskim, ale w wersji 239 (skrzynia dizel ), po powrocie do Warszawy jeździ już czerwonym Tarpanem 239 (skrzynia benzyna).
W roli głównej Paweł Kukiz – Józek Galica i Renata Gabryjelska – Kinga Maciejewska
Do bezrobotnego anglisty zgłasza się piękna dziewczyna na krótki kurs angielskiego. Kiedy pobieranie nauk się kończy, amerykański narzeczony dziewczyny znika, pozostawiając po sobie tajemniczą walizeczkę. Anglista usiłuje pomóc w odnalezieniu ukochanego.... Główny bohater filmu jeździ Tarpanem z Warszawy wyjeżdża niebieskim Tarpanem 237 (plandeka benzyna), do Zakopanego dojeżdża Tarpanem co prawda niebieskim, ale w wersji 239 (skrzynia dizel ), po powrocie do Warszawy jeździ już czerwonym Tarpanem 239 (skrzynia benzyna).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił"
-
baży G2
- Zasłużony
- Posty: 2380
- Rejestracja: 22 paź 2012, o 12:15
- Województwo: Mazowieckie
- Imię: Krzysztof
Re: Pojazdy z polskich filmów
A jakim traktorem jeździł po górach ?
...Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!
A.Asnyk
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!
A.Asnyk
-
Waclaw
- Moderator
- Posty: 3395
- Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
- Województwo: Małopolskie
- Imię: Wacław
Re: Pojazdy z polskich filmów
Papaj "Andor"
Potem był jeszcze drugi papaj.
Potem był jeszcze drugi papaj.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił"
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Pojazdy z polskich filmów
Metamorfozy pojazdów w filmach, nie tylko polskich, to norma. Także samochody nie pasujące do czasów pokazywanych w filmie.
A teraz... Temat przewidziany na kilka odsłon bo jest tam sporo fajnych samochodów!
Ale ten pierwszy, ze strony tytułowej, niestety jest z lat czterdziestych
Ciekawym samochodem występującym w tym filmie (tylko na scenie teatru) jest sportowy samochód AERO wyprodukowany w Czechosłowacji. Egzemplarz występujący w filmie to najpopularniejszy typ-Aero 30 z dwusuwowym silnikiem 2 (lub 4) cylindrowym i napędem na przednie koła. Przy okazji taka ciekawostka.
W Czechosłowacji do 1939 roku obowiązywał ruch lewostronny. Pomimo podpisania w 1926 r. Międzynarodowej Konwencji o Ruchu Drogowym i zobowiązaniu się do zmiany na ruch prawostronny do roku 1936 nie zdecydowali się na ten manewr. Potem zaplanowano zmianę stron z lewej na prawą na 1 maja 1939. Nagle jednak zmiana nastąpiła. Wcześniej. Niemcy zajęli część Czech i natychmiast zarządzono przejście na ruch prawostronny. Słowacja zmieniała jazdę na ruch prawostronny stopniowo w latach 1939-41.
I jak już jesteśmy przy ciekawostkach-Szwecja na ruch prawostronny przeszła...trzeciego września 1967 roku
Tak wyglądała jedna ze szwedzkich ulic w tym dniu
* * *
Kolejnym ciekawym egzemplarzem pojazdu w filmie jest Mercedes. Ale inny niż znacie. To Mercedes z silnikiem z tyłu. Czterocylindrowy, chłodzony cieczą, napędzający tylne koła. Występował w dwóch wersjach oznaczonych jako 170 H i 130 H. To "H" od niemieckiego heck-tył. Kiedyś takiego merca znalazłem w szopie w okolicach Pruszcza Gdańskiego (i kupiłem). Jak znajdę fotki -wstawię
C.
A teraz... Temat przewidziany na kilka odsłon bo jest tam sporo fajnych samochodów!
Ale ten pierwszy, ze strony tytułowej, niestety jest z lat czterdziestych
Ciekawym samochodem występującym w tym filmie (tylko na scenie teatru) jest sportowy samochód AERO wyprodukowany w Czechosłowacji. Egzemplarz występujący w filmie to najpopularniejszy typ-Aero 30 z dwusuwowym silnikiem 2 (lub 4) cylindrowym i napędem na przednie koła. Przy okazji taka ciekawostka.
W Czechosłowacji do 1939 roku obowiązywał ruch lewostronny. Pomimo podpisania w 1926 r. Międzynarodowej Konwencji o Ruchu Drogowym i zobowiązaniu się do zmiany na ruch prawostronny do roku 1936 nie zdecydowali się na ten manewr. Potem zaplanowano zmianę stron z lewej na prawą na 1 maja 1939. Nagle jednak zmiana nastąpiła. Wcześniej. Niemcy zajęli część Czech i natychmiast zarządzono przejście na ruch prawostronny. Słowacja zmieniała jazdę na ruch prawostronny stopniowo w latach 1939-41.
I jak już jesteśmy przy ciekawostkach-Szwecja na ruch prawostronny przeszła...trzeciego września 1967 roku
Tak wyglądała jedna ze szwedzkich ulic w tym dniu
* * *Kolejnym ciekawym egzemplarzem pojazdu w filmie jest Mercedes. Ale inny niż znacie. To Mercedes z silnikiem z tyłu. Czterocylindrowy, chłodzony cieczą, napędzający tylne koła. Występował w dwóch wersjach oznaczonych jako 170 H i 130 H. To "H" od niemieckiego heck-tył. Kiedyś takiego merca znalazłem w szopie w okolicach Pruszcza Gdańskiego (i kupiłem). Jak znajdę fotki -wstawię
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Pojazdy z polskich filmów
Kolejny ciekawy samochód to niewielkie autko firmy BMW.
Jest to sportowa wersja licencyjnego samochodu Austin 7 produkowanego przez Austin Motor Company w latach 1922-39.
Ciekawostką jest to, że projekt nie tylko karoserii ale i innych podzespołów wykonał 18-letni rysownik zatrudniony przez firmę sir Herberta Austina. A rysunki wykonywane były w sali bilardowej 
.
Samochód miał czterocylindrowy silniczek o pojemności zaledwie 0,7 litra i osiągał maksymalną prędkość w granicach 75 km/h oraz hamulce tylko na tylne koła.
Licencję na Austina zakupiła w 1927 r. niemiecka firma DIXI z Eisenach ale słabo sobie radziła i została przejęta rok później przez zakłady Bayerische Motoren Werke , czyli BMW. Autko oznaczone jako BMW Dixi DA1 było pierwszym seryjnie produkowanym samochodem BMW.
Licencyjnego Austina w BMW produkowano w różnych wersjach-jako sedan, kombi,coupe i roadster. W 1928 zrezygnowano z "DIXI" w nazwie a rok później produkowano już BMW 3/15 DA2. Wersja sportowa-roadster-otrzymała nazwę BMW DA3. Zwiększono pojemność silniczka do jednego litra co podniosło maksymalną prędkość do ponad 80 km/h. I dodano hamulce na przednie koła.
Samochód występujący w filmie pochodzi z lat trzydziestych, kiedy już zmodyfikowano wygląd całości a zwłaszcza pochylona osłona chłodnicy nadała mu sportowego wyglądu. Kolejny ciekawy pojazd to Peugeot. Niestety oznaczenia cyfrowego nie jestem w stanie ustalić. W zależności od wersji miały oznaczenie 202, 302 i 402. Wszystkie charakteryzowały się blisko obok siebie umieszczonymi reflektorami pod osłoną chłodnicy. Samochód produkowano w latach 1938-42 i 1945-48.
W zależności od klasy wyposażony był w silnik 1130 (model 202), 1450 (302) i 1990 lub 2150 (402). Nadwozia sedan 2 lub 4 drzwiowe), coupe, kabriolet .
C.
.Samochód miał czterocylindrowy silniczek o pojemności zaledwie 0,7 litra i osiągał maksymalną prędkość w granicach 75 km/h oraz hamulce tylko na tylne koła.
Licencję na Austina zakupiła w 1927 r. niemiecka firma DIXI z Eisenach ale słabo sobie radziła i została przejęta rok później przez zakłady Bayerische Motoren Werke , czyli BMW. Autko oznaczone jako BMW Dixi DA1 było pierwszym seryjnie produkowanym samochodem BMW.
Licencyjnego Austina w BMW produkowano w różnych wersjach-jako sedan, kombi,coupe i roadster. W 1928 zrezygnowano z "DIXI" w nazwie a rok później produkowano już BMW 3/15 DA2. Wersja sportowa-roadster-otrzymała nazwę BMW DA3. Zwiększono pojemność silniczka do jednego litra co podniosło maksymalną prędkość do ponad 80 km/h. I dodano hamulce na przednie koła.
Samochód występujący w filmie pochodzi z lat trzydziestych, kiedy już zmodyfikowano wygląd całości a zwłaszcza pochylona osłona chłodnicy nadała mu sportowego wyglądu. Kolejny ciekawy pojazd to Peugeot. Niestety oznaczenia cyfrowego nie jestem w stanie ustalić. W zależności od wersji miały oznaczenie 202, 302 i 402. Wszystkie charakteryzowały się blisko obok siebie umieszczonymi reflektorami pod osłoną chłodnicy. Samochód produkowano w latach 1938-42 i 1945-48.
W zależności od klasy wyposażony był w silnik 1130 (model 202), 1450 (302) i 1990 lub 2150 (402). Nadwozia sedan 2 lub 4 drzwiowe), coupe, kabriolet .
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Pojazdy z polskich filmów
Następcą modelu BMW DA3 był kolejny sportowy samochód-BMW 315. Także widać go na scenie teatru w filmie.
Słabo widoczny, więc zdjęcie z netu. Ten dwumiejscowy roadster z sześcio cylindrowym silnikiem 1500 mógł sie rozpędzić do 130 km/h.
Jest w tym filmie jeszcze kilka ciekawych samochodów, ale...
ale czas na kolejny polski film.
C.
Słabo widoczny, więc zdjęcie z netu. Ten dwumiejscowy roadster z sześcio cylindrowym silnikiem 1500 mógł sie rozpędzić do 130 km/h.
Jest w tym filmie jeszcze kilka ciekawych samochodów, ale...
ale czas na kolejny polski film.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1676
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 116 times
- Been thanked: 353 times
Re: Pojazdy z polskich filmów
Były samochody to teraz czas na motocykle.
Sięgam do starszych filmów choćby z tej przyczyny, że większość z Was zapewne nigdy o nich nie słyszało.
Takim filmem na pewno jest ten z 1971 roku. Film zapewne zainspirowany amerykańskim filmem "Straceńcy" z 1967 roku (jednym z kilku filmów, w których główną postacią jest Billy Jack).
* * *
Fabuła mniej-więcej taka. Miasteczko. Grupa młodych na Harleyach terroryzuje mieszkańców. To są ci źli "motorzyści" w liczbie pięciu. Przyjeżdża młody dziennikarz, który ma się przyjrzeć problemowi i opisać. Nie bardzo mu się to udaje ale zaprzyjaźnia się z Katarzyną-dziewczyną związaną z klubem motorzystów. A nawet więcej niż zaprzyjaźnia
(rolę Katarzyny gra Anna Dziadyk-studentka II roku PWST w Krakowie. Nie poznajecie? To Anna Dymna ...Zresztą w filmie dokonuje streeptaesu
Chłopaki jeżdżą na swoich pierdziołkach i to kogoś pobiją, to kogoś postraszą, to ukradną paliwo...Jak to "motorzyści".
Jednak Katarzyna twardą ręką zaprowadza porządek w grupie co kończy się ogólną bójką. W efekcie nowy człowiek w grupie odchodzi od harleyowców a dowodem na zerwanie z grupą jest spalenie motocykla. (te niby skrzydła husarskie to samochodowy fotel zamontowany na motocyklu
Oczywiście spaleniu uległo jedynie solidne podwozie HD 42 WLA bez dodatków (brak skrzyni biegów, zbiornik założono bodajże od Junaka a silnik to tylko zbliżony wyglądem do oryginału...szablon wycięty z blachy).
W końcu pozostałych czterech członków klubu wypowiada posłuszeństwo Basiorowi, który jest przywódcą grupy ("dość już tego basioryzmu!).
Dziennikarz wraca pociągiem do W-wy a cztery Harleye towarzyszą mu jadąc szosą wzdłuż torów. Hepiend
* *
Film ten był dla mnie ważnym filmem choćby z tego powodu, że w tym czasie byłem zamiejscowym członkiem H-D Club Warszawa i mogłem wziąć udział w filmie (jak np. b-cia Echilczukowie czy Leitnerowie) lecz mój HD był w rozsypce. Na otarcie łez dostawałem serwis fotograficzny z planu. Niestety, fotki się pogubiły chociaż dwie zostały, bo są przyklejone do okładki segregatora.
To z segregatora, a to z filmu (ta sama scena)
Oraz fotka ze sceny, która do filmu nie weszła
*
Gotowy film nie uzyskał akceptacji wysokiej komisji i polecono blisko połowę scen nakręcić na nowo i, oczywiście, inaczej. Materiał wyjściowy został zniszczony. Druga kolaudacja spowodowała, że film trafił na półki. Udało mi się obejrzeć go (chyba) w 1982 roku na seansie kina studyjnego. O ile mi wiadomo nigdy nie wszedł do szerokiego rozpowszechniania.
C.
Sięgam do starszych filmów choćby z tej przyczyny, że większość z Was zapewne nigdy o nich nie słyszało.
Takim filmem na pewno jest ten z 1971 roku. Film zapewne zainspirowany amerykańskim filmem "Straceńcy" z 1967 roku (jednym z kilku filmów, w których główną postacią jest Billy Jack).
* * *
Fabuła mniej-więcej taka. Miasteczko. Grupa młodych na Harleyach terroryzuje mieszkańców. To są ci źli "motorzyści" w liczbie pięciu. Przyjeżdża młody dziennikarz, który ma się przyjrzeć problemowi i opisać. Nie bardzo mu się to udaje ale zaprzyjaźnia się z Katarzyną-dziewczyną związaną z klubem motorzystów. A nawet więcej niż zaprzyjaźnia
(rolę Katarzyny gra Anna Dziadyk-studentka II roku PWST w Krakowie. Nie poznajecie? To Anna Dymna ...Zresztą w filmie dokonuje streeptaesu
Chłopaki jeżdżą na swoich pierdziołkach i to kogoś pobiją, to kogoś postraszą, to ukradną paliwo...Jak to "motorzyści".
Jednak Katarzyna twardą ręką zaprowadza porządek w grupie co kończy się ogólną bójką. W efekcie nowy człowiek w grupie odchodzi od harleyowców a dowodem na zerwanie z grupą jest spalenie motocykla. (te niby skrzydła husarskie to samochodowy fotel zamontowany na motocyklu
Oczywiście spaleniu uległo jedynie solidne podwozie HD 42 WLA bez dodatków (brak skrzyni biegów, zbiornik założono bodajże od Junaka a silnik to tylko zbliżony wyglądem do oryginału...szablon wycięty z blachy).
W końcu pozostałych czterech członków klubu wypowiada posłuszeństwo Basiorowi, który jest przywódcą grupy ("dość już tego basioryzmu!).
Dziennikarz wraca pociągiem do W-wy a cztery Harleye towarzyszą mu jadąc szosą wzdłuż torów. Hepiend
* *
Film ten był dla mnie ważnym filmem choćby z tego powodu, że w tym czasie byłem zamiejscowym członkiem H-D Club Warszawa i mogłem wziąć udział w filmie (jak np. b-cia Echilczukowie czy Leitnerowie) lecz mój HD był w rozsypce. Na otarcie łez dostawałem serwis fotograficzny z planu. Niestety, fotki się pogubiły
chociaż dwie zostały, bo są przyklejone do okładki segregatora.
To z segregatora, a to z filmu (ta sama scena)
Oraz fotka ze sceny, która do filmu nie weszła
*Gotowy film nie uzyskał akceptacji wysokiej komisji i polecono blisko połowę scen nakręcić na nowo i, oczywiście, inaczej. Materiał wyjściowy został zniszczony. Druga kolaudacja spowodowała, że film trafił na półki. Udało mi się obejrzeć go (chyba) w 1982 roku na seansie kina studyjnego. O ile mi wiadomo nigdy nie wszedł do szerokiego rozpowszechniania.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%