Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
- viwaldi
- Porucznik
- Posty: 624
- Rejestracja: 13 sie 2014, o 10:44
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 123 times
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 11.11%
- viwaldi
- Porucznik
- Posty: 624
- Rejestracja: 13 sie 2014, o 10:44
- Województwo: Wybierz
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Genialne
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Has thanked: 593 times
- Been thanked: 644 times
- Kontakt:
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Has thanked: 593 times
- Been thanked: 644 times
- Kontakt:
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 16.67%
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- viwaldi
- Porucznik
- Posty: 624
- Rejestracja: 13 sie 2014, o 10:44
- Województwo: Wybierz
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Dzis taki caly dzien
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- slawek153
- Generał Dywizji
- Posty: 1544
- Rejestracja: 9 lip 2017, o 15:49
- Województwo: Mazowieckie
- Imię: Sławek
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 75 times
- toska
- Szeregowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 9 gru 2013, o 15:41
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 9 times
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Nie wiem
Nie znam się
,...
Kawały ?kozaki?
Młody stażem ....na forum...jestem
Ale na uj .. w tym filmie Majrchrowicz i jego sklep ma promocje.... Nie wiem.
Wezmę żula z pod sklepu i lepszy filmik się nagra jak najebany typo z wykrywą Łazi.
Ani šmieszne ani kształtujące.
Przepraszam jeśli kogoś osobiście uraziłem.
Nie znam się
,...
Kawały ?kozaki?
Młody stażem ....na forum...jestem
Ale na uj .. w tym filmie Majrchrowicz i jego sklep ma promocje.... Nie wiem.
Wezmę żula z pod sklepu i lepszy filmik się nagra jak najebany typo z wykrywą Łazi.
Ani šmieszne ani kształtujące.
Przepraszam jeśli kogoś osobiście uraziłem.
- These users thanked the author toska for the post (total 3):
- Yarek vel KIM • Dario74 • DEX
- Rating: 16.67%
- slawek153
- Generał Dywizji
- Posty: 1544
- Rejestracja: 9 lip 2017, o 15:49
- Województwo: Mazowieckie
- Imię: Sławek
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
No cóż każdy lubi to co chce, przepisy prawne regulujące poszukiwania z wykorzystaniem wykrywacza metali w naszym kraju to najlepsze kawały tylko kozaki.
Co do Majchrowicza i lokowania produktów i usług, to cieszy mnie że ktoś to napisał, ale ja już dawno wrzuciłem na luz, bo czego się spodziewać po handlarzu i łowcy debili. Co do Brzydkiego Buraka z YT, to sport którym się zajmuje do tanich nie należy.
Co do Majchrowicza i lokowania produktów i usług, to cieszy mnie że ktoś to napisał, ale ja już dawno wrzuciłem na luz, bo czego się spodziewać po handlarzu i łowcy debili. Co do Brzydkiego Buraka z YT, to sport którym się zajmuje do tanich nie należy.
- Igła
- St. Chorąży Sztabowy
- Posty: 409
- Rejestracja: 20 kwie 2018, o 21:02
- Województwo: Brak
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
@toska szczykła cie naga prawda o konserwach czy jak .. ja tam lubie filmiki BB
- toska
- Szeregowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 9 gru 2013, o 15:41
- Województwo: Wybierz
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Nic mnie ,,szczykło,, prawo jest debilne to wiemy wszyscy, archeo w tym prawie doskonale się odnajduję .
Igła daleki jestem od oceniania czyjegoś poczucia chumoró ale osobnicy z filmu wprost lansują się na chorym prawie .
Przepraszam za off top bo nie o tym jest ten wątek.
Igła daleki jestem od oceniania czyjegoś poczucia chumoró ale osobnicy z filmu wprost lansują się na chorym prawie .
Przepraszam za off top bo nie o tym jest ten wątek.
- toska
- Szeregowy
- Posty: 6
- Rejestracja: 9 gru 2013, o 15:41
- Województwo: Wybierz
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Obraz rzeczywistości
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- viwaldi
- Porucznik
- Posty: 624
- Rejestracja: 13 sie 2014, o 10:44
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 123 times
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
- Igła
- St. Chorąży Sztabowy
- Posty: 409
- Rejestracja: 20 kwie 2018, o 21:02
- Województwo: Brak
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
Historia ta wydarzyła się w czasie stanu wojennego w jednej z poddębickich wsi. Pewnego razu do komendy Milicji Obywatelskiej w Dębicy przyszedł anonimowy list od jednego z obywateli, że sąsiad owego człowieka nielegalnie pędzi bimber w swojej stodole. Za czasów socjalistycznej Polski pędzenie bimbru było jedną z najcięższych zbrodni ściganych przez władzę ludową z wielką surowością. Nic więc dziwnego, że pewnego razu, a było to zimową porą, na podwórko rzekomego bimbrownika zajechała milicyjna Nyska, z której wyskoczyło kilku milicjantów. Zapukali do drzwi.
-Obywatelu! – krzyknął do chłopa, który otworzył drzwi. Mamy informację, że wy tu bibmer pędzicie!
-Ja!? – chłop się szczerze ździwił. Nigdy w życiu! Żadnego bimbru u siebie nie pędzę!- bił się w piersi gospodarz.
Nie do końca była to prawda, bo chłop bimber pędził, ale nie u siebie na obejściu, bo wiedział, że sąsiada ma wrednego. Cały proceder odbywał się u jego szwagra w innej części wsi, a po zakończeniu produkcji elementy aparatury ukrywane były w pobliskich lasach.
Chłop obejście miał czyste, więc mógł spokojnie udawać ździwionego bezpodstawnymi oskarżeniami władzy, że rzekomo on u siebie bimber pędzi.
-My wiemy lepiej! – krzyczał milicjant. Przeszukać obejście!- wydał rozkaz milicjantom, którzy przybyli razem z nim.
Sąsiad donosiciel szczegółowo opisał, gdzie miały znajdować się zakopane w ziemi butelki, toteż milicjanci szybko je znaleźli. Oczyściwszy je z ziemi i śniegu przynieśli znalezisko do dowódcy. Znajdował się w nich mętny płyn, wyglądający jak najprawdziwszy bimber. Ten spojrzał z tryumfem na chłopa.
-No i co !? – zagadnął z drwiną. Władzę ludową chcieliście oszukać! My wszystko wiemy. Jesteście oszust i wróg ludu pracującego. Zgnijecie w więzieniu!
-Ależ panie władzo – bronił się chłop. Ja niewinny jestem! To nie bimber..
-Milczeć! – przerwał. Jak to nie bimber !? Otwórzcie butelkę – rozkazał milicjatnowi.
Ten odkręcił zakrętkę i podał dowódcy, który pociągnął z niej potężny łyk. Potem drugi i trzeci. Chłop na ten widok aż zdrętwiał ze strachu.
-Coś jakby bimber, ale nie bimber – powiedział wyraźnie zaskoczony. Mocy nie ma. Z czego pędziliście tę lichotę? – spytał chłopa.
-To, nie bimber – tłumaczył trzęsąc się chłopina. W zeszłą sobotę babkę my pochowali i w domu ją przed położeniem do trumny umyliśmy. A że nie godzi się takiej wody z obmywania umrzyka na ziemię wylewać, bo rodzić nie będzie, to my do butelek ją przelali i zakopali.
Dowódca milicjantów w sekundzie zbladł na twarzy, nogi mu się w kolanach ugięły i butelkę wypuścił z rąk. Zasłonił dłonią usta i odbiegł kilka kroków, po czym upadł w śnieg na kolana i zaczął gwałtownie zwracać, co przed chwią tak ochoczo wypił. Bezradni milicjanci patrzyli co dzieje się z ich dowódcą i nie wiedzieli co robić.
Któryś z nich wreszcie skinął na resztę. Podeszli do niego, wzięli go pod ramiona i poprowadzili do Nyski. Od tamtej pory nigdy już zaden milicyjny patrol nie zajeżdżał do tego chłopa, chociaż co jakiś czas na komendę przychodziły donosy, że pędzi bimber.
Chłop słynął z dobrej jakości produkowanego bimbru, który robił na źródlanej wodzie pochodzącej z jednego ze strumieni wpadającego do Wisłoki. Zasłynął ze świetnego bimbru zwanego „Księżycówką”. Ponoć tajemnicą jego znakomitego smaku było to, że po upędzeniu trunek musiał jeden księżyc przeleżeć w ziemi, żeby aromatu i mocy nabrać.
Tamtego pamiętnego dnia, gdy milicjanci zajechali do niego na podwórko w pobliżu domu było zakopanych kilkadziesiąt butelek „księżycówki”, ale w bardzo bezpiecznym miejscu.
I tylko w jednym miejscu były butelki z wodą, którą obmyto wcześniej zmarłą babkę. Zakopywano je tak, żeby złośliwy sąsiad to widział i miejsca tego specjalnie nie maskowano, tak żeby łatwo można było je odkryć. Takie to historie miały miejsce na dębickich wsiach w mrocznych czasach stanu wojennego.
-Obywatelu! – krzyknął do chłopa, który otworzył drzwi. Mamy informację, że wy tu bibmer pędzicie!
-Ja!? – chłop się szczerze ździwił. Nigdy w życiu! Żadnego bimbru u siebie nie pędzę!- bił się w piersi gospodarz.
Nie do końca była to prawda, bo chłop bimber pędził, ale nie u siebie na obejściu, bo wiedział, że sąsiada ma wrednego. Cały proceder odbywał się u jego szwagra w innej części wsi, a po zakończeniu produkcji elementy aparatury ukrywane były w pobliskich lasach.
Chłop obejście miał czyste, więc mógł spokojnie udawać ździwionego bezpodstawnymi oskarżeniami władzy, że rzekomo on u siebie bimber pędzi.
-My wiemy lepiej! – krzyczał milicjant. Przeszukać obejście!- wydał rozkaz milicjantom, którzy przybyli razem z nim.
Sąsiad donosiciel szczegółowo opisał, gdzie miały znajdować się zakopane w ziemi butelki, toteż milicjanci szybko je znaleźli. Oczyściwszy je z ziemi i śniegu przynieśli znalezisko do dowódcy. Znajdował się w nich mętny płyn, wyglądający jak najprawdziwszy bimber. Ten spojrzał z tryumfem na chłopa.
-No i co !? – zagadnął z drwiną. Władzę ludową chcieliście oszukać! My wszystko wiemy. Jesteście oszust i wróg ludu pracującego. Zgnijecie w więzieniu!
-Ależ panie władzo – bronił się chłop. Ja niewinny jestem! To nie bimber..
-Milczeć! – przerwał. Jak to nie bimber !? Otwórzcie butelkę – rozkazał milicjatnowi.
Ten odkręcił zakrętkę i podał dowódcy, który pociągnął z niej potężny łyk. Potem drugi i trzeci. Chłop na ten widok aż zdrętwiał ze strachu.
-Coś jakby bimber, ale nie bimber – powiedział wyraźnie zaskoczony. Mocy nie ma. Z czego pędziliście tę lichotę? – spytał chłopa.
-To, nie bimber – tłumaczył trzęsąc się chłopina. W zeszłą sobotę babkę my pochowali i w domu ją przed położeniem do trumny umyliśmy. A że nie godzi się takiej wody z obmywania umrzyka na ziemię wylewać, bo rodzić nie będzie, to my do butelek ją przelali i zakopali.
Dowódca milicjantów w sekundzie zbladł na twarzy, nogi mu się w kolanach ugięły i butelkę wypuścił z rąk. Zasłonił dłonią usta i odbiegł kilka kroków, po czym upadł w śnieg na kolana i zaczął gwałtownie zwracać, co przed chwią tak ochoczo wypił. Bezradni milicjanci patrzyli co dzieje się z ich dowódcą i nie wiedzieli co robić.
Któryś z nich wreszcie skinął na resztę. Podeszli do niego, wzięli go pod ramiona i poprowadzili do Nyski. Od tamtej pory nigdy już zaden milicyjny patrol nie zajeżdżał do tego chłopa, chociaż co jakiś czas na komendę przychodziły donosy, że pędzi bimber.
Chłop słynął z dobrej jakości produkowanego bimbru, który robił na źródlanej wodzie pochodzącej z jednego ze strumieni wpadającego do Wisłoki. Zasłynął ze świetnego bimbru zwanego „Księżycówką”. Ponoć tajemnicą jego znakomitego smaku było to, że po upędzeniu trunek musiał jeden księżyc przeleżeć w ziemi, żeby aromatu i mocy nabrać.
Tamtego pamiętnego dnia, gdy milicjanci zajechali do niego na podwórko w pobliżu domu było zakopanych kilkadziesiąt butelek „księżycówki”, ale w bardzo bezpiecznym miejscu.
I tylko w jednym miejscu były butelki z wodą, którą obmyto wcześniej zmarłą babkę. Zakopywano je tak, żeby złośliwy sąsiad to widział i miejsca tego specjalnie nie maskowano, tak żeby łatwo można było je odkryć. Takie to historie miały miejsce na dębickich wsiach w mrocznych czasach stanu wojennego.
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Najlepsze kawaly(tylko kozaki)
To u wedrusia bylo z tym bimbrem heehe
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
-
- Porucznik
- Posty: 515
- Rejestracja: 27 paź 2013, o 10:05
- Województwo: Brak
- Imię: Alojzy
- Lokalizacja: Polska