Strona 1 z 1

"Kapcelundzik"

: 10 sie 2023, o 23:31
autor: Catadero
Miałem kiedyś kolegę, który mianem "kapcelundzik" określał każdego rodzaju nakrętkę bez przelotu. Np. nakrętka od buteleczki z perfumami, od butelki z rozpuszczalnikiem a nawet klosz od oświetlenia nad wejściem do klatki schodowej - wszystko to u niego nazywało się właśnie KAPCELUNDZIK. I tak mi utkwiło pod czachą, że czasem także używam tego określenia.
* * * * *
Kiedy urodzony w 1807 roku w Niemczech August Schrader dotarł jako emigrant do USA nikt nie spodziewał się, że jego dziewiętnastowieczny wynalazek dotrwa do XXi wieku i będzie dalej służył.
Początkowo otworzył sklep z artykułami gumowymi w Nowym Jorku przy 115 John Street. Dodatkowo zajął się (wraz ze wspólnikiem-tokarzem ) modernizacją miedzianych hełmów dla nurków. Pracował także dla braci Goodyear. I, niejako przy okazji, wymyślił bardzo skuteczny i prawie niezawodny zawór powietrza, na który w roku 1893 otrzymał amerykański patent.
Do dzisiaj ten zawór (u nas zwany popularnie wentylem) nazywany jest zaworem Schradera lub AV (American Valve).
Jednym z pomysłów Augusta Schradera był właśnie KAPCELUNDZIK-rurkowata nakrętka na wystający kominek wentyla zabezpieczająca zaworek przed zanieczyszczeniami.
Schrader's kapcelundzik.JPG
Wraz z zaworem Schradera specjalne osłony przed zanieczyszczeniem rozpowszechniły się po świecie. Trafiły także do Polski.
Właśnie w swoich rupieciach (bo w jakim-że innym miejscu :hmm: ) odkryłem dwa kapcelundziki do Schradera z napisami-Stomil.
STOMIL używał tej nazwy od 1931 roku ( Fabryka Opon Samochodowych i Rowerowych STOMIL).
Dodatkowo na nakrętce jest jeszcze firma EDCO - Equipment Development Company, INC. USA. Przypuszczam, że był to licencjonodawca wzoru.
Stomil Edco 2.JPG
Stomil Edco 3.JPG
Stomil Edco 4.JPG
Leżały w skrzynce od ponad 20 lat, ale wiem, że pochodzą z kół wozu konnego (być może typ dwukołowej biedki na szprychowanych kołach?) oddziału łączności WP rozbitego w 1939 roku.

C.

Re: "Kapcelundzik"

: 10 sie 2023, o 23:34
autor: yukon
A moze.byly zalozone na oponach do motocykla Sokol?czy zaduze?

Re: "Kapcelundzik"

: 10 sie 2023, o 23:39
autor: Catadero
Z pewnością takie osłonki były na bardzo wielu kołach polskich pojazdów. Także na Sokołach. Ale inne przedmioty wówczas znalezione na tym terenie jednoznacznie świadczyły o tym, że w tym miejscu likwidował się oddział łączności WP przed oddaniem się do niewoli.
A średnica kominka wentyla ma taką samą średnicę dla małych dętek (rowerowych), dętek do motocykli, samochodów osobowych czy ciężarówek.
Wewnątrz tych kapcelundzików jest gwint.

C.

Re: "Kapcelundzik"

: 11 sie 2023, o 01:58
autor: yukon
Kilka takich w kanadzie wykopalem,ale z napisem Ford :spoko: