Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Nie żyje Andrzej vel Żylak!
Niekwestionowany król zakapiorów od wykrywacza!
Postać barwna i dusza towarzystwa.
Ktokolwiek miał z nim kiedyś do czynienia wie co mówię.
Do zobaczenia Kolego.

Niech mu ziemi lekką będzie. Dam znać kilku osobą które nie są na włóczykiju, a też go dobrze znały. Wędrus jak będziesz wiedział kiedy pogrzeb to daj proszę znać.

Bylem u niego 2 miesiące temu to mowil ze ma 60 lat a czuje się na 30 i będzie żył 100 , umawialiśmy się na rogi na luty marzec . Żegnaj przyjacielu kto Cie raz poznal nigdy Cie nie zapomni, byles zywa legenda juz za życia i będziesz nia po śmierci.Zycie chodz piekne tak kruche jest . Może luefys spotkamy się po tamej stronie życia . Spoczywaj w pokoju.

Szkoda. Pamiętam go z akcji sprzątania cmentarzy.

Żal, wspaniały kompan pierwszego naszego zlotu.

Zawsze jest przykro, gdy odchodzi w pełni sił człowiek. Pełen energii, pasji i humoru potrafił zaskarbić przyjaźń każdego kto spotkał go na swojej drodze. Niech spoczywa w spokoju [*]

Żegnaj kolego [*]

[*] Spoczywaj w pokoju.

kur

Do zobaczenia w innym wymiarze WOJOWNIKU

Niech mu ziemia lekką będzie... [*]

"...nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych..."
...Spoczywaj w pokoju...[*]

Człowiek-legenda. Żegnaj Andrzeju [*]

Valhalla już czeka ,żegnaj wojowniku ... spotkamy się po tamtej stronie .

Niech mu po drugiej stronie nigdy fantów nie brakuje