HARLEYADA
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
HARLEYADA
Ale kolejne spotkanie-bliżej. Na początek-ciężki kaliber, zupełnie nie motocyklowy. Kenworth. Jedna z kilku amerykańskich ciężarówek od bardzo dawna wpisana w amerykański krajobraz. I nie tylko amerykański. Z boku wygląda standardowo. Ale ten grill
Kolejna to jeden z modeli Forda. Dla straży pożarnej. Mógłby być całorocznym kamperem.
Samochodów osobowych "made in USA" było sporo. Większość znana z ulic, choć widywane nie często.
Tu skrył się Dodge Charger. W pełnym słońcu Buick Riviera. Sylwetka zasługuje na pełne oświetlenie. Chevy Camaro. "Jego wysokość" Volvo. Nie amerykan, ale stylowy. Budzi spore zainteresowania, zwłaszcza, że ma zwykłe tablice rejestracyjne. Spotkanie z nim na drodze może dostarczyć sporo emocji Zwłaszcza, że ma pewne ...niedoskonałości. Zlot w Łebie zgromadził kilka tysięcy motocykli. W założeniu-amerykańskich, więc Harley-Davidson i Indian.
Ale nie odmawiano prawa wjazdu nikomu, więc...
Motocykle CDN
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 16.67%
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: HARLEYADA
Więc...
na terenie zlotu można było spotkać np. motorowery. A "czym skorupka za młodu nasiąknie..."
Było także kilka motocykli produkcji wschodniej-i nie myślę tu o japończykach Harleye.
Nowoczesne są już u nas prawie pospolite więc-wuelki na plan. Niewiele się od siebie różnią, jednak niebieski to HD WL 750 w wersji przedwojennej a czerwony to już model WL 750 zmodyfikowany na potrzeby armii. Swego czasu najbardziej popularny model Harleya w PRL-u. Tu obydwa w wersji cywilnej. Był jeszcze HD WLA 750, bardzo ładny egzemplarz w wersji militarnej, jednak tylko raz przemknął mi na ulicy. Na zlocie go "nie trafiłem".
Sam od takiego zaczynałem (sentyment pozostał ) i miałem kilka, przerabianych na różne sposoby.
W obecnych czasach także posiadacze motocykli (i talentów różnorakich ) przerabiają swoje popularne modele motocykli lub budują całkiem nowe.
Trajki to w zasadzie trzykołowe samochody. Ale zawsze budzą zainteresowanie.
cdn
C.
na terenie zlotu można było spotkać np. motorowery. A "czym skorupka za młodu nasiąknie..."
Było także kilka motocykli produkcji wschodniej-i nie myślę tu o japończykach Harleye.
Nowoczesne są już u nas prawie pospolite więc-wuelki na plan. Niewiele się od siebie różnią, jednak niebieski to HD WL 750 w wersji przedwojennej a czerwony to już model WL 750 zmodyfikowany na potrzeby armii. Swego czasu najbardziej popularny model Harleya w PRL-u. Tu obydwa w wersji cywilnej. Był jeszcze HD WLA 750, bardzo ładny egzemplarz w wersji militarnej, jednak tylko raz przemknął mi na ulicy. Na zlocie go "nie trafiłem".
Sam od takiego zaczynałem (sentyment pozostał ) i miałem kilka, przerabianych na różne sposoby.
W obecnych czasach także posiadacze motocykli (i talentów różnorakich ) przerabiają swoje popularne modele motocykli lub budują całkiem nowe.
Trajki to w zasadzie trzykołowe samochody. Ale zawsze budzą zainteresowanie.
cdn
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: HARLEYADA
Więc - trajki. Fabryczne i własnej konstrukcji. Była nawet (przynajmniej jedna) na napędach fiata 126P).
Na jednej z tych maszyn przyjechały dwie dziewczyny Pojazdy wzbudziły spore zainteresowanie, także ze względu na wygląd.
Zainteresowanie zapewne wzbudza także ta trójkołowa ambona Prawie kamuflaż. Czasem dodatkowy wystrój może być lekko szokujący. Ale czachy są częstym elementem spotykanym wśród motocyklistów. Oczywiście wśród nietuzinkowych motocyklistów. Technika oświetleniowa (reflektory projektorowe) umożliwia takie skomponowanie reflektora. Motocykle z długim przodem, choppery, w zasadzie stały się celem przeróbek po tym, jak wyświetlono film "Easy Rider". I przejście (przejazd?) chopperem do innego rodzaju przeróbek motocykli cdn
C.
ale to z pewnością nie ta Na jednej z tych maszyn przyjechały dwie dziewczyny Pojazdy wzbudziły spore zainteresowanie, także ze względu na wygląd.
Zainteresowanie zapewne wzbudza także ta trójkołowa ambona Prawie kamuflaż. Czasem dodatkowy wystrój może być lekko szokujący. Ale czachy są częstym elementem spotykanym wśród motocyklistów. Oczywiście wśród nietuzinkowych motocyklistów. Technika oświetleniowa (reflektory projektorowe) umożliwia takie skomponowanie reflektora. Motocykle z długim przodem, choppery, w zasadzie stały się celem przeróbek po tym, jak wyświetlono film "Easy Rider". I przejście (przejazd?) chopperem do innego rodzaju przeróbek motocykli cdn
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
Re: HARLEYADA
Inny rodzaj przeróbek-dodać wszystko, co mamy pod ręką i utrzyma się na maszynie.
Zatem i ja dodałem sobie do podpisu jedno "HA"
Y A M A H A H A
bez zbędnego pitolenia-patrzcie. Co ciekawe-tak wyglądający motocykl nie budzi żadnych zastrzeżeń w trakcie przeglądów technicznych. Skoro sprawny technicznie to dostaje stempelek.
Drugi, także nieźle kombinowany, jednak widoczna linia militarna. Marki motocykla nie dociekałem, ale pewnie także japończyk. Jest jeszcze sporo fotek (także temat-uczestnicy ), jednak wymagają przejrzenia i opracowania.
Mam nadzieję, że jutro dam radę
C.
Zatem i ja dodałem sobie do podpisu jedno "HA"
Y A M A H A H A
bez zbędnego pitolenia-patrzcie. Co ciekawe-tak wyglądający motocykl nie budzi żadnych zastrzeżeń w trakcie przeglądów technicznych. Skoro sprawny technicznie to dostaje stempelek.
Drugi, także nieźle kombinowany, jednak widoczna linia militarna. Marki motocykla nie dociekałem, ale pewnie także japończyk. Jest jeszcze sporo fotek (także temat-uczestnicy ), jednak wymagają przejrzenia i opracowania.
Mam nadzieję, że jutro dam radę
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 16.67%
- morgan
- SIERZANT
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 wrz 2018, o 12:05
- Województwo: Podkarpackie
- Waclaw
- Moderator
- Posty: 3352
- Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
- Województwo: Małopolskie
- Imię: Wacław
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
Re: HARLEYADA
Kolejny HD. Z ładnie wykonanym przednim zawieszeniem a'la Indian.
Artykuł zarchiwizowałem z dwóch powodów-po pierwsze interesująca mnie tematyka a po drugie, błąd przyprawiający o szczere zdumienie. Artykuł napisany przez znanego dziennikarza motoryzacyjnego (mniejsza o nazwisko) i jakoś nie mieści mi się w głowie, że mógł coś takiego chlapnąć bo przecież: Tu wyjaśnienie-tradycyjny samochodowy resor piórowy to resor półeliptyczny. W Indianach stosowano połówkę takiego resora a więc resor ćwierćeliptyczny. I nie ma tu miejsca na padaczkę, czyli epilepsję
A jeśli już przy Indianie jesteśmy-jeden współczesny prawdziwie czerwonoskóry i drugi, z Litwy. Indian (Indianin ) na błotniku Jeszcze jeden H-D. DeLuxe. Aż strach dotknąć, tak wypieszczony Ale na tym się jeździ
I równie wypieszczony "wyspiarz" A na przeciwnym krańcu-Honda udająca harleya ze specjalnie postarzonym wyglądem.
cdn
C.
I tu dygresja-15 lat temu (z małym plusem) w jednej z gazet ukazał się artykuł na temat Burta Munro i jego pasji.
Nakręcono o Nim film (Prawdziwa historia), gdzie główną rolę zagrał Anthony Hopkins. Ale o samej historii Burta Munro już pisałem.Artykuł zarchiwizowałem z dwóch powodów-po pierwsze interesująca mnie tematyka a po drugie, błąd przyprawiający o szczere zdumienie. Artykuł napisany przez znanego dziennikarza motoryzacyjnego (mniejsza o nazwisko) i jakoś nie mieści mi się w głowie, że mógł coś takiego chlapnąć bo przecież: Tu wyjaśnienie-tradycyjny samochodowy resor piórowy to resor półeliptyczny. W Indianach stosowano połówkę takiego resora a więc resor ćwierćeliptyczny. I nie ma tu miejsca na padaczkę, czyli epilepsję
A jeśli już przy Indianie jesteśmy-jeden współczesny prawdziwie czerwonoskóry i drugi, z Litwy. Indian (Indianin ) na błotniku Jeszcze jeden H-D. DeLuxe. Aż strach dotknąć, tak wypieszczony Ale na tym się jeździ
I równie wypieszczony "wyspiarz" A na przeciwnym krańcu-Honda udająca harleya ze specjalnie postarzonym wyglądem.
cdn
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
- morgan
- SIERZANT
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 wrz 2018, o 12:05
- Województwo: Podkarpackie
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: HARLEYADA
Honda.
Wypatrzyłem wśród stada innych motocykli. Trudno było o zrobienie innych zdjęć, ale w końcu się udało. Specjalnie postarzony i mający sprawiać wrażenie zaniedbanego. Nieodłącznym elementem zlotów są różnego rodzaju konkursy. Nie mogłem zrelacjonować konkursów głośności silników samochodów i motocykli, bo z natury są raczej nie fotogeniczne.
Co innego np. tzw "spacer trapera". Kiedy rywalizowali faceci to zainteresowanie było takie sobie. Lecz gdy do konkurencji stanęła silna dziewczyna... Do konkursu stanęły także inne panie. Niestety, okazało się, że samo podniesienie i utrzymanie ciężarów nie jest sprawą prostą. A co dopiero przejście trasy. Kiedy okazało się, że każda dziewczyna, która przeniesie ciężary trasą "spaceru trapera" otrzymuje gratis piwo, liczba uczestniczek nagle się zwiększyła Ale ten numer nie przeszedł.
cdn
C.
Wypatrzyłem wśród stada innych motocykli. Trudno było o zrobienie innych zdjęć, ale w końcu się udało. Specjalnie postarzony i mający sprawiać wrażenie zaniedbanego. Nieodłącznym elementem zlotów są różnego rodzaju konkursy. Nie mogłem zrelacjonować konkursów głośności silników samochodów i motocykli, bo z natury są raczej nie fotogeniczne.
Co innego np. tzw "spacer trapera". Kiedy rywalizowali faceci to zainteresowanie było takie sobie. Lecz gdy do konkurencji stanęła silna dziewczyna... Do konkursu stanęły także inne panie. Niestety, okazało się, że samo podniesienie i utrzymanie ciężarów nie jest sprawą prostą. A co dopiero przejście trasy. Kiedy okazało się, że każda dziewczyna, która przeniesie ciężary trasą "spaceru trapera" otrzymuje gratis piwo, liczba uczestniczek nagle się zwiększyła Ale ten numer nie przeszedł.
cdn
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: HARLEYADA
Innym konkursem siłowym było jak najdłuższe utrzymanie ogniwa gąsienicy spychacza przed sobą. Dziewczyny na dwie ręce.
Faceci. Jedna ręka.
Zjawił się także osobnik znany "skądinąd"
Najładniejszym motocyklem zlotu został wybrany ten:
C.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
Re: HARLEYADA
Zakończenie
Na terenie zlotu przebywał ksiądz Mateusz. Taki nie całkiem Mateusz, ale poruszający się na rowerze. Na tyle szybko, że nie uchwyciłem go w obiektywie.
Mój kolega zrobił nam niespodziankę przebierając się we wcześniej przygotowany strój. Zaskoczenie było pełne
I już wkrótce znalazło się kilku chętnych na odpuszczenie grzechów (miejsce nie jest ważne) a wkrótce ruszył z krucjatą po terenie
Po powrocie i w naszej grupie udzielił rozgrzeszenia naszym Przyjaciołom a niejako przy okazji obejrzałem sobie tatuaże (mam załatwione całkowite rozgrzeszenie z przeszłości i na przyszłość )
Także przedstawiciele służby zdrowia zwrócili się z prośbą o wysłuchanie i zostało im udzielone rozgrzeszenie nawet za tę dłoń Jeszcze tylko kontakt z piratem (w końcu Łeba jest nad morzem) I trzeba wracać.
Wkrótce ugrzęzłem w olbrzymim korku i ruch przekierowano na drogę obok. Kiedy wróciłem na szosę okazało się, że prócz trzech samochodów leży jeszcze motocykl.
Z policyjnych informacji: wyprzedzający samochody motocyklista został uderzony przez samochód KIA prowadzony przez kobietę. Motocyklista ranny-trafił do szpitala.
koniec
C.
Na terenie zlotu przebywał ksiądz Mateusz. Taki nie całkiem Mateusz, ale poruszający się na rowerze. Na tyle szybko, że nie uchwyciłem go w obiektywie.
Mój kolega zrobił nam niespodziankę przebierając się we wcześniej przygotowany strój. Zaskoczenie było pełne
I już wkrótce znalazło się kilku chętnych na odpuszczenie grzechów (miejsce nie jest ważne) a wkrótce ruszył z krucjatą po terenie
Po powrocie i w naszej grupie udzielił rozgrzeszenia naszym Przyjaciołom a niejako przy okazji obejrzałem sobie tatuaże (mam załatwione całkowite rozgrzeszenie z przeszłości i na przyszłość )
Także przedstawiciele służby zdrowia zwrócili się z prośbą o wysłuchanie i zostało im udzielone rozgrzeszenie nawet za tę dłoń Jeszcze tylko kontakt z piratem (w końcu Łeba jest nad morzem) I trzeba wracać.
Wkrótce ugrzęzłem w olbrzymim korku i ruch przekierowano na drogę obok. Kiedy wróciłem na szosę okazało się, że prócz trzech samochodów leży jeszcze motocykl.
Z policyjnych informacji: wyprzedzający samochody motocyklista został uderzony przez samochód KIA prowadzony przez kobietę. Motocyklista ranny-trafił do szpitala.
koniec
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: HARLEYADA
Kilka fotek z soboty.
Motocykle widać wszędzie. I to w znacznie większym zagęszczeniu niż zwykle. I wszystkim się spieszy, więc jednego z naszych kolegów w piątek odwiedzaliśmy w szpitalu. Nie jest źle. W poniedziałek wraca do domu. Samochodem a motocykl lekko zdewastowany-na przyczepie.
Dobra-teraz Łeba.
Widok z mostu na część portu Motocykle we wszystkich możliwych miejscach W pewnej części to wina tego, że okolice zlotowiska totalnie rozkopane, rozryte parkingi i mocno utrudniony wjazd na teren zlotu.
Wydaje mi się, że jest mniej motocykli niż w ubiegłym roku ale kilku stałych bywalców takich imprez nie zawiodło. Jak np.
ta 650-ka. Wydaje się, że to jeden z najczęściej oglądanych motocykli Sporo różnych "trajek", niektóre wielkie. Dodatek tekstylny podobna polepsza chłodzenie CDN.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
Re: HARLEYADA
CD
Oczywiście poszukiwałem motocykli starszych. I coś się znalazło
Sucha Elka. I tym razem-Harleye WL I, lekko różniący się wyposażeniem, harley WLC-produkowany od końca 1941 do lutego 1944 specjalnie dla Kanadyjskich Sił Obrony Narodowej (Armia Kanadyjska). I trochę luzu.
Nieodłącznym elementem spotkań w Łebie (i nie tylko tu) są przebierańcy. Kilku wyłowiłem Wieczorem odbył się konkurs na najlepsze przebranie. Ale o tym w dalszych częściach relacji.
Na razie Skiba zaprasza na paradę pojazdów przez miasto. CDN
C.
Oczywiście poszukiwałem motocykli starszych. I coś się znalazło
Sucha Elka. I tym razem-Harleye WL I, lekko różniący się wyposażeniem, harley WLC-produkowany od końca 1941 do lutego 1944 specjalnie dla Kanadyjskich Sił Obrony Narodowej (Armia Kanadyjska). I trochę luzu.
Nieodłącznym elementem spotkań w Łebie (i nie tylko tu) są przebierańcy. Kilku wyłowiłem Wieczorem odbył się konkurs na najlepsze przebranie. Ale o tym w dalszych częściach relacji.
Na razie Skiba zaprasza na paradę pojazdów przez miasto. CDN
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
- yukon
- Administrator
- Posty: 10900
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: HARLEYADA
CD
PARADA- tam. Tłok był niesamowity. Huk silników (specjalnie podkręcanych), syreny ciężarówek i klaksony. Spaliny w stężeniu zagrażającym życiu Ale "taki mamy klimat"
Poszedłem trasą parady "w miasto" bo tam trochę luźniej było.
Powrót CDN
C.
PARADA- tam. Tłok był niesamowity. Huk silników (specjalnie podkręcanych), syreny ciężarówek i klaksony. Spaliny w stężeniu zagrażającym życiu Ale "taki mamy klimat"
Poszedłem trasą parady "w miasto" bo tam trochę luźniej było.
Powrót CDN
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.