Na filmik już kiedyś trafiłem. Instruktażowo umoralniający. Ale błędów się nie ustrzegli
W filmie biorą udział 2 motocykle. Z dwiema różnymi, aczkolwiek podobnymi, rejestracjami
kaprysy 2.JPG
kaprysy 7.JPG
kaprysy 4.JPG
kaprysy 6.JPG
W tym jeden motocykl z mocno podniszczonym lakierem na zbiorniku paliwa.
kaprysy 1.JPG
Kursant po przedmuchaniu pokrywki
karburatora odkłada pompkę na ramę, ale jednak ta nie zaczepia się w uchwycie-leży luźno.
kaprysy 8.JPG
A za chwilę znika.
kaprysy 9.JPG
Pomijam fakt, że pokazany sposób przelewania paliwa w komorze pływakowej poprzez
pykanie w przycisk na pokrywie komory powoduje szybkie niszczenie iglicy. Przelewa się po prostu wciskając przycisk aż do momentu wypływu paliwa.
Instruktor ma na piersi znaczek Ligi Przyjaciół Żołnierza.
kaprysy 3.JPG
Taką.
kaprysy 5.JPG
Poza tym, że ma także kombinezon z "wentylacją" pod pachą

(szwy puściły ?)
C.
Kiedyś użytkowałem taką SHL M04 produkcji 1951r. Fajny, sprytny motorek, ale nieco za mały i za wolny jak dla mnie
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.