Strona 1 z 3
Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 20:16
autor: Yarek vel KIM
Witam
Jak w temacie. Od dłuższego czasu „chodzi” za mną temat pszczół i uli. Trochę się naczytałem, ale wiadomo jak to w internetach. Tyle samo „za” co i „przeciw”. Jest ktoś kto ma? Ale nie, że wujek, brat czy też cioci męża brata wujka syn. Konkretnie, czy ktoś z Was ma ule? I czy poleca czy raczej odradza.
Mówimy o 2 - 3 rodzinach. Ule stacjonarne. Wsiowa okolica. Dużo drzewek owocowych.
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 20:24
autor: marcin121
Masz czas przy tym chodzić
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 20:26
autor: Yarek vel KIM
Mam
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 20:28
autor: slawek153
Na hobby zawsze znajdzie się czas

Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 20:58
autor: lunatyk
Z samych drzewek owocowych miodu nie zbierzesz to jest pewne , przez pierwsze trzy lata raczej o nim możesz zapomnieć zanim się czegokolwiek nauczysz , to też na bank .
Tak się składa że jestem w temacie i wiem co mówię , jak żle poleczysz , nie zakarmisz , żle poskładasz gniazda do zimy to wiosną je wymieciesz i będzie po nich , po prostu nie przeżyją zimy .
Jak dalej chcesz to znajdz pszczelarza w okolicy i on ci pomorze , tylko nie starego bo ci starsi zostali na pewnym etapie i są niereformowalni a czasy się zmieniły i trzeba iść z postępem , same ule polecam korpusowe np. 4x18 , na ramkę wielkopolską h=18cm .
I zamiast drzewek owocowych lepiej sporo np. lip , lasu liściastego na którym czasem występuje spadz liściasta , no i koniecznie wypchany portfel bo na start to raczej sporo wydasz , chyba że zakupisz stare ule ale to ryzyko bo mogą być z chorobą .
Teraz sam si zastanów . Nie odradzam ale trzeba mieć sporo samozaparcia i nie być uczulonym na jad .
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:05
autor: Waclaw
Najpierw sprawdź czy nie jesteś uczulony na jad pszczeli.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/
Musisz mieć sporo czasu i pasiekę pod ręką. Inaczej wydasz więcej niż skorzystasz.
Kiedyś pomagałem ojcu ale on był jak pisze Lunatyk niereformowalny.
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:13
autor: Waclaw
Zostało mi trochę literatury. "Gospodarka pasieczna" -Wanda Ostrowska
"Jak prawidłowo prowadzić pasiekę"-- Jerzy Marcinkowski
"ABC mistrza pszczelarza"- Leon Bornus
"Metody wychowywania matek pszczelich"- Andrzej Pidek
"Hodowla pszczół"- praca zbiorowa wydana 1957 775 stron
Lunatyk dobrze mówi znajdź pszczelarza w okolicy i przyucz się przy nim, z reguły to mili goście.
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:21
autor: lunatyk
Pierwsza pozycja obowiązkowa nie ważne które wydanie Ostrowska dobrze pisze nie wiele się zmieniło ale jednak to taki elementarz , czy tam niezbędnik , inne pozycje też .
Odnośnie książki A. Pidka zostaw ją na koniec jak się już troszeczkę nauczysz , bo wychów matek to wyższa szkoła jazdy , na początek zwyczajnie za trudna .
Forum ambrozja jest ok , ale trzeba po prostu odróżnić dobre informacje od złych , bo sporo osób pisze bzdury wyssane z palca , sam nieraz czytałem i śmiałem do bólu .
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:31
autor: Yarek vel KIM
No właśnie z określeniem wielkości kwiatostanu w okolicy mam problem. Nie wiem czy to dużo czy mało. Cholera muszę poszukać jednak gdzieś tego pszczelarza w okolicy. Problem jest taki, że jestem u siebie na wsi "nowy" (10 lat mieszkania to nie staż).
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:38
autor: lunatyk
Sprawdz też ile masz uli w okolicy bo może być przepszczelenie , najlepiej jak by w promieniu 2-5 km od twojego ula nie było żadnych innych uli , i czy masz jakieś uprawy miododajne typu rzepak , gryka . Efektywny lot pszczoły wynosi +-1,5 km , czym bliżej tym lepiej bo więcej razy obróci i mniej zje po drodze a za tym więcej przyniesie dla ciebie .
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:40
autor: slawek153
Na wsi to powinno być kwiatków w opór, tak mi się wydaje.
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:49
autor: lunatyk
slawek153 pisze: ↑8 lut 2018, o 21:40
Na wsi to powinno być kwiatków w opór, tak mi się wydaje.
Kwiatek kwiatkowi nie równy , jedne dają mniej inne więcej , tzw. wydajność miodowa z hektara. Podobnie drzewa , nawet lipa lipie nie równa , jedna daje mniej inna więcej , trzeba sadzić odpowiednie , najlepiej szczepione które szybciej kwitną i mają lepszą wydajność a nie iglaki bo ładnie wyglądają .
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:51
autor: marcin121
Przede wszystkim czy w okolicy dzięcoł nie gniazduje jak tak masz po ulach
Żeby pszczoły były spokojniejsze melisę z kończyną wysiewałem obok uli
Na wsi pszczoły się wykarmią ale dobrze by było jak byś miał kilka ar
obsiane np gryką
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:52
autor: Waclaw
Waclaw237 pisze: ↑8 lut 2018, o 21:13
Zostało mi trochę literatury. "Gospodarka pasieczna" -Wanda Ostrowska
"Jak prawidłowo prowadzić pasiekę"-- Jerzy Marcinkowski
"ABC mistrza pszczelarza"- Leon Bornus
"Metody wychowywania matek pszczelich"- Andrzej Pidek
"Hodowla pszczół"- praca zbiorowa wydana 1957 775 stron
Lunatyk dobrze mówi znajdź pszczelarza w okolicy i przyucz się przy nim, z reguły to mili goście.
Yaro jak chcesz to wyżej wymienione pozycje są do twojej dyspozycji.
Re: Czy jest na sali pszczelarz?
: 8 lut 2018, o 21:56
autor: slawek153
Yarek vel KIM, Tak że no ten lekko nie będzie
