Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

To nie jest żart.
Siedze sobie z Ewcią i pijemy Piotrusiowe/Elkowe wygrane winko (tzn. ona pije, ja colę) i tak wspominamy jak to fajnie było. I taki pomysł się narodził. A możeby tak zorganizować jakieś jeszcze spotkanko w tym roku. Takie bez spiny. Na luzie.
Co wy na to?
Wrzesień/październik

Dobry pomysl,jutro 7am wiesz gdzie czekamy na was

Ja kuźwa 380 kilosów w jedna stronę ,ale będę a winko zacne , już nawet próbowałem ,bo też mam wygraną buteleczkę

Jeśli pod koniec lipca to się piszę

Jesteśmy za.

Taki termin lepszy niż czerwiec to może i mi na jakiegoś "prawdziwka" da się wyrwać;)

Dobra to przełom września i października.
Otwieram listę:
1. Ewa
2. Jarek
3. Jagoda
4. Agrawa
5. Aneta
6. Suchy
7. Danielb
8. Ania

Czemu pijecie winko o Julki

Oczywiście ja się piszę. Tak więc proszę dopisać do listy Sapera 83.

Mialem pisac ze nie damy rady a juz widze ze musimy dac

Spoko Agrawa pojedziemy razem. Damy radę. Zamówi się zapasowe wątroby na Ebayu i damy radę. hahhaha.

Dobra to przełom września i października.
Otwieram listę:
1. Ewa
2. Jarek
3. Jagoda
4. Agrawa
5. Aneta
6. Suchy
7. Danielb
8. Ania
9. Bernadetta
10. Wacław

Ja tez i Pawel mysle ze tez

I ja ....

Jak bez spinki to może u mnie ... Osiem atomów w pościeli a reszta pod namiot ....