[quote="Catadero"]Motocyklista pewnie i wbił maszynę do środka ale reszta to już standardowa działalność straży pożarnej (odcinanie dachu) dla dotarcia do poszkodowanych.
C.[/quote
Nie bylo zadnej ingerencji strazakow , ford fiesta zostal rozczlonkowany przez motocykl

chlopak ktory prowadzil motor mial 20 lat w w lipcu mial sie zenic

Wszyscy zastnawiaja sie dlaczego tak gnal ?? Wracal z pracy , a do domu mial zaledwie kilka kilometrow . Niestety ... nie dojechal

Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...