NASZE " MORDKI" I "MODRECZKI" hehehe.....

[CYGAN]

to ja z moim starszym mlodym na zlocie rowerowym

jak mnie oczy nie mylą to jakiś zabytkowy rower jest chyba

[witia]

Dawno dawno temu, będąc w wojsku, miałem "przyjemność" włażenia pod podłoge takiej latryny na którymś z fortów ile tam dobra było

nawet chyba wiem gdzie, jak to było oczywiście na Twierdzy P.??

Ano na Twierdzy,ale gdzie dokładnie nie pamiętam,całego 266 amunicji zabraliśmy,2 tyg paliliśmy to

[waza]

oczy cie niemyla stary
przedwojenny łucznik z dorobionym siodelkiem dla dziecka

[Pigor]

A to moja ukochana morda

Podoba się Wam?

[yukon]

Piekny,MKF szukal jakiegos kota bo w pracy ma myszy,ale obawiam sie ze gdyby ten twoj zjadl mysze to by zdechl

[Pigor]

Dostałem go jako dorosłego kota, gdyż poprzedni właściciel dostał chińskie ostrzeżenie. Albo kot się wyprowadza albo przeprowadza (na drugi świat). Mówił to hodowca gołębi, z którymi Rudolf sie za bardzo "zaprzyjaźnił". Niestety ich właściciel nie tego nie zaakceptował. No i kot znalazł się u mnie. Myszy również mu nie szkodziły :rotfl: .

[Loslau]

Jest i Loslau

[rura]

impreeeza

[yukon]

Ten to ma dzis szczescie albo raczej dwa szczescia i oba ladne

[vel skansen]

Ciekawe, kto fotki robił ?

[naziir]

ojj szczęściarz...

[rura]

fotki robiła trzecia

[vel skansen]

Właśnie tak przypuszczałem. Dobrze mieć jeszcze coś w zanadrzu .
Pozdrawiam.

[rura]

to był bardzo udany wieczór

[Betty]

Właśnie tak przypuszczałem. Dobrze mieć jeszcze coś w zanadrzu .
Pozdrawiam.

No pięknie, "COŚ".......szowinizmem lekko trąci....