Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Dziesiątki nielegalnie pozyskanych przedmiotów o wartości historycznej i amunicję posiadał w swoim miejscu zamieszkania 54-letni mężczyzna. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli u niego także wykrywacz metali. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut nielegalnego poszukiwania zabytków.

Wczoraj krasnostawscy kryminalni pojechali do domu 54-letniego mieszkańca gminy Siennica Różana. Z posiadanych przez nich informacji wynikało, że mężczyzna może zajmować się nielegalnym poszukiwaniem zabytków oraz posiadać pozyskane w ten sposób przedmioty. Podczas przeszukania jego posesji funkcjonariusze znaleźli liczne militaria, amunicję oraz inne przedmioty mogące stanowić wartość historyczną. Wśród ujawnionych rzeczy są hełmy, bagnety, menażki, klamry pasów, kule ołowiane, amunicja, łuski i inne. Dodatkowo w garażu ujawnili wykrywacz metali, który prawdopodobnie służył do nielegalnych poszukiwań.

Całość znaleziska została zabezpieczona przez śledczych. 54-latek usłyszał już zarzut nielegalnego poszukiwania zabytków. Przesłuchany przyznał się do winy. Policjanci nie wykluczają, że w krótce mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty.

www.lubelska.policja.gov.pl/lub/aktualn ... nicje.html

Jak się sam przyznał to ma pozamiatane .... grzywna albo zawiasy.

A gdzie te zabytki?

Dokładnie! - ta kupa złomu na którą archeolodzy nawet nie spojrzą to ma być zabytek? - gratuluje policji kolejnych zmarnowanych środków i pieniędzy publicznych.

no to sie znowu popisali...

Znaleźli także bardzo zabytkowe kule ołowiane. Od razu poczułem ulge, jednego groźnego bandyty mniej.

Teraz naprawdę strach mieć wykrywacz w domu. Sąsiad podpierdzieli i mając karnsiter metalowy będą problemy.

Sam sobie w kolano strzelił, raz ze mial pestki w domu a dwa ze sie przyznał

aż szkoda gadać, ale oni muszą co jakiś czas kogoś złapać i próbować mu coś udowodnić bo muszą mieć frekwencje i wyrabiać normę

Pierdu pierdu, czytacie dokładnie to co pismaki chcą żebyście czytali... Nigdzie nie napisali, ani czy amunicja była pełna, ani do czego dokładnie się przyznał... Równie dobrze może być tak, że jak zwykle będzie wielka afera i sukces śledczych a po pół roku umorzenie i nikt się o tym nie dowie oprócz naszego bohatera... Znam z autopsji podobne akcje - jak wygląda rzeczywistość a jak "media" przedstawiają tego typu sprawy...
Także może jeszcze sobie w kolano nie strzelił...
Poza tym - dobra papuga i zeznania można odwołać... powiedzieć że nie rozumiał o co go pytali...
Ta sprawa to jakiś kolos na glinianych nogach... kilka konkretnych działań i zawali się jak domek z kart...

Nóż się otwiera, swoją drogą słyszałem akurat kawałek czasu temu, że w okolicach Siennicy Różanej autochtoni są mocno podpierdalający i trzeba uważać przy "spacerach" na kogo można trafić.

PCV pisze:Sam sobie w kolano strzelił, raz ze mial pestki w domu a dwa ze sie przyznał

Każdy cwany, jakby Ci do domu policja wpadła to ciekawe czy tak byś wiedział co mówić.

Pojebane prawo jest i tyle

Ta amunicja to chyba ten słoik kulek od szrapnela ,pewno do procy ta amunicja

szczepan8707 pisze: ↑

8 paź 2019, o 19:13

PCV pisze:Sam sobie w kolano strzelił, raz ze mial pestki w domu a dwa ze sie przyznał

Każdy cwany, jakby Ci do domu policja wpadła to ciekawe czy tak byś wiedział co mówić.

Pojebane prawo jest i tyle

Przede wszystkim nikt o zdrowych zmysłach nie mając zezwolenia na posiadabie broni i amunicji nie powinien posiadać takich rzeczy - mówię tu o amunicji
Dzielnicowy nie raz był u mnie, popatrzył i tyle. Jak masz wszystko legalnie to śpisz spokojnie.
Wykrywacz metali nie jest zabroniony w Polsce wiec tez nie ma sie czego obawiać, a pozostałe rzeczy mógł kupic na giełdzie staroci.
Miał pełne pestki w domu, przyznał się wiec dupa zbita.

A myślę że kolego szczepan8707 masz sporo takiego badziewia w domu skoro sie tak strasznie boisz, powodzenia.

Kolego na chwilę obecną nie mam nawet wykrywacza więc nie rzucaj takich słów bez podstawnie.