Niestety skala procederu jest niebagatelna, najgorsze jest to, że przy okazji takich zatrzymań przewija się temat militariów. Gdyby jeszcze gość z tego artykułu miał wykrywacz to jesteśmy wrzuceni do jednego wora z kłusolami

DokładnieGre-gre pisze:W moich lasach kłusole to wymierający gatunek...![]()
Większe spustoszenie robią myśliwi i ich polityka odstrzałów...![]()
Dla mnie to jest największa plaga![]()
Tu się zgodzę z Yukonem często jest tak że wrzucamy do jednego worka myśliwych którzyyukon pisze:Takie sidla z drutu to jest nic,kiedys w biesach znalazlem prawdziwa pulapke,wielki potrzask,byl zatrzasniety naszczescie,gdyby czlowiek na to wlazl to ciezkie uszkodzenie nogi murowane,chcialem go zabrac ale lancuch byl przybity do drzewa wielkim bolcem w ksztalcie U.
Co ciekawe sidel jest coraz mniej w okolicy gdzie sie wlocze po lasach,ci ktorzy to robili teraz sa mysliwymi(legalnymi),jedna cala rodzinka klusowala![]()
Jednak nie mam nic przeciwko mysliwym,odstrzaly sa potrzebne,a i wielu z nich to prawdziwi pasjonaci i wielbiciele przyrody.
Na zdjeciu podobny potrzask do tego jaki widzialem w biesach.