Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

http://lubartow24.pl/informacje/lokalne ... _56-latka/

Wczoraj lubartowscy kryminalni weszli na jedną z posesji w gm. Kamionka. Z informacji wynikało, że właściciel posesji może posiadać amunicję i broń. Podczas przeszukania zabudowań policjanci odnaleźli rewolwer cal. 44, materiały wybuchowe, amunicję ostrą i ślepą, a także skorodowaną lufę karabinu wraz z zamkiem.
Ponadto mężczyzna miał granat F1 oraz pocisk artyleryjski o wymiarach 23x7 cm, pochodzące prawdopodobnie w okresu II Wojny Światowej. Oprócz tego policjanci odnaleźli 6 szt. trofeów myśliwskich – poroży samców sarny.

Wezwani na miejsce saperzy, z uwagi na zaawansowaną korozję granatu i pocisku artyleryjskiego postanowili niezwłocznie dokonać ich neutralizacji.

56 – latek został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Za nielegalne posiadanie broni i materiałów wybuchowych, a także trofeów myśliwskich grozi mu do 8 – lat pozbawienia wolności.

A co to nie wolno posiadac porozy zwierzat?

yukon pisze:A co to nie wolno posiadac porozy zwierzat?

Wolno tylko jak facet się zakręcił i powiedział że znalazł to jest kradzież.Jak by powiedział że kupił na targu to nic mu nie mogą.W tym przypadku policja robi pozory że niby kłusownik

Poroża jako zżuty są legalne i należą do runa leśnego czyli traktowane są jak grzyby, jagody itd. ale np :znajdując w lesie poroże z czaszką np. od padłej zwierzyny należy je dostarczyć do leśniczego.

Mając całe głowy z porożami w domu, mogą zostać podejrzani o np. kłusownictwo

HAHAJA jakie poroza

Prawo Łowieckie...
Art. 52. Kto:
1) gromadzi, posiada, wytwarza, przechowuje lub wprowadza do obrotu narzędzia i urządzenia przeznaczone do kłusownictwa,
2) wchodzi w posiadanie bezprawnie pozyskanej tuszy lub trofeów zwierząt łownych,
3) bez wymaganego zezwolenia wprowadza do obrotu zwierzynę żywą lub mięso zwierzyny ubitej,
4) hoduje lub utrzymuje bez zezwolenia charty rasowe lub ich mieszańce,
5) sprawując zarząd z ramienia dzierżawcy, a w obwodach niewydzierżawionych z ramienia zarządcy, zezwala na polowanie osobie nieuprawnionej do wykonywania polowania lub na przekroczenie zatwierdzonego w planie łowieckim pozyskania zwierzyny,
6) pozyskuje zwierzynę innego gatunku, innej płci lub w większej liczbie, niż przewiduje upoważnienie wydane przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego
- podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Pkt.2 tutaj reguluje tą sytuację.

człowiekpiachu pisze:Prawo Łowieckie...
Art. 52. Kto:
1) gromadzi, posiada, wytwarza, przechowuje lub wprowadza do obrotu narzędzia i urządzenia przeznaczone do kłusownictwa,
2) wchodzi w posiadanie bezprawnie pozyskanej tuszy lub trofeów zwierząt łownych,
3) bez wymaganego zezwolenia wprowadza do obrotu zwierzynę żywą lub mięso zwierzyny ubitej,
4) hoduje lub utrzymuje bez zezwolenia charty rasowe lub ich mieszańce,
5) sprawując zarząd z ramienia dzierżawcy, a w obwodach niewydzierżawionych z ramienia zarządcy, zezwala na polowanie osobie nieuprawnionej do wykonywania polowania lub na przekroczenie zatwierdzonego w planie łowieckim pozyskania zwierzyny,
6) pozyskuje zwierzynę innego gatunku, innej płci lub w większej liczbie, niż przewiduje upoważnienie wydane przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego
- podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Pkt.2 tutaj reguluje tą sytuację.

Ale czego to dowodzi?
Według mnie jak zwykle - dziennikarz dyletant i tyle. Chyba, że gość sam się przyznał do kłusownictwa (to zmienia postać rzeczy).

To dowodzi,że nie wolno Ci zabrać z lasu poroża z czaszką,tzw zrzuty czyli pojedyncze tyki nie podlegają pod ten punkt.
Nie jestem prawnikiem,ale jeśli udowodnią Ci że do tego nie masz prawa to ......nie znam się na tym.

posłuchaj zawsze jak ci znajdą idziesz w zaparte że to nie jest twoje,jak cię złapią za rękę -PAMIĘTAJ !!!!!! ręka też nie jest twoja

Nigdzie nie jest napisane, że poroża były z czaszką (artykuł mało precyzyjny). Ale mniejsza o to. Albo gość się przyznał, albo dziennkarz się nie znał.

Tak tylko jeśli te fotki z linku są tymi o których mowa to są to parostki a nie poroża,ponieważ są to parostki samca sarny a nie samca jelenia nie mniej jednak to nie są zrzuty.
To prawda,że pismaki najpierw palną za kilka dni poczytają.Jeśli się przyznał to nic dodać.
Polowałem 23 lata trochę jeszcze pamiętam,ale przepisy się zmieniają:wiem jedno,że nie na korzyść obywatela.

Nie spojrzałem na fotki. Oczywiście masz rację, nie są to zrzuty (no chyba, że ze ściany) .