Strona 2 z 2

Re: WS4 i.... szczęka opada

: 1 maja 2020, o 00:08
autor: dropek
Jeszcze co mogę dodać do tego wszystkiego to to, że cewka w stanie spoczynku (stand by) w momencie kiedy miga dioda emituje dosyć mocny impuls elektromagnetyczny (~3V/m) - z pewnością po tym sygnale łapie komunikację z panelem RC lub WS kiedy zostanie włączony. Wg mnie i nie tylko mnie na pewno nie jest zdrowe przebywanie (a już na pewno spanie) w jednym pokoju z tymi cewkami - bezpieczna odległość to minimum 5m.

Re: WS4 i.... szczęka opada

: 1 maja 2020, o 16:27
autor: damiano
Kawał dobrej roboty !
Z tymi normami to podobnie jak z poziomem hałasu ...
Człowiek pracuje przy maszynie ale poziom hałasu podawany jest w pewnej odległości od urządzenia.
I wszystko gra ...

Re: WS4 i.... szczęka opada

: 1 maja 2020, o 17:07
autor: Shadows
U mnie na plaźmie UDTowiec kręcił nosem po kontroli hałasu, ale poszli do biura i wszystko zmieściło się w normach.
Przy następnej kontroli postanowiłem wykręcić maszynę na maksymalny przedmuch i amperaż, załaduje blachę 50mm i zobaczymy czy też się "zmieści" w normach :D
Tak to już bywa, kiedyś takie stanowiska były objęte warunkami szkodliwymi, dziś to są sanatoria, samo zdrowie.

Re: WS4 i.... szczęka opada

: 25 mar 2021, o 23:12
autor: rotrauber
Dla Lite'owców najlepszym wyjściem jest adapter do WS4 na rękę i zwykłe słuchawki do niego wpięte.
Dodam jeszcze, że na WS4 też można zmieniać reaktywność wartość tx itd. :-D