Strona 1 z 2

Mam na oku tę chałupkę...

: 16 mar 2019, o 21:31
autor: Catadero
... ale ciężko będzie. Zamieszkana przez facetów, z którymi trudno się dogadać.
Trzy tygodnie temu
IMG_7664.JPG
i po ostatnich silnych wiatrach
IMG_7668.JPG
Sypie się.
Chętnie bym tam pomyszkował.
Dwa lata temu, kiedy jeszcze była normalnie zamieszkana udało się wyciągnąć tabliczkę informującą, że był tam jakiś punkt NSDAP.
Ciekawe, czy jeszcze tam coś "zalega".

C.

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 16 mar 2019, o 21:54
autor: Wędrus
musisz się spieszyć, dach długo nie postoi.

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 16 mar 2019, o 22:12
autor: marcin121
Dwie flaszki i negocjacje powinny sie udac

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 16 mar 2019, o 22:17
autor: yukon
Jeszcze pare wichur i fanty same sie wysypia :D

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 16 mar 2019, o 23:10
autor: Igła
Kiedyś zgadałem się z jednym ziomkiem co pochodzi ze śląska, lubował się w takich opuszczonych chałupach,czasami można było wygrzebać w nich więcej niż ha lasu

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 16 mar 2019, o 23:30
autor: siwy_x
nie ma co się oszukiwać mało który fant z ziemi można porównywać stanem do strychowca... najfajniejsze fanty oczywiście własne wykopy, najlepsze stany - strychy, więc próbuj koniecznie, tylko z głową, bo taki dach składa się jak domek z kart... a temu ewidentnie brakuje tylko impulsu

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 17 mar 2019, o 11:10
autor: luger1979
Fajnie, blisko do autobusu.

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 17 mar 2019, o 11:21
autor: Catadero
:brecht: zwłaszcza, że moje auto od jakiegoś czasu figuruje w dziale "nieruchomości" .
Niestety, chałupkę okupują "nurki", których bałbym się przekupić flaszką. Po alko nie wiadomo co zrobią a i na trzeźwo (?) nie są przyjaźni :mur: .
Jak zmontuję ekipę-wchodzimy :warrior:

C.

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 17 mar 2019, o 12:20
autor: marcin121
Catadero pisze:
17 mar 2019, o 11:21
:brecht: zwłaszcza, że moje auto od jakiegoś czasu figuruje w dziale "nieruchomości" .
Niestety, chałupkę okupują "nurki", których bałbym się przekupić flaszką. Po alko nie wiadomo co zrobią a i na trzeźwo (?) nie są przyjaźni :mur: .
Jak zmontuję ekipę-wchodzimy :warrior:

C.
Nie bój się ich bierz kolegę dwie flaszki rakietę fajek i na negocjacje
Ja z takimi obcuje n co dzień i jak oni mają interes ( 9 wóda fajki ) wszystko
z nimi załatwisz co tylko chcesz
Aby z portfelem się nie obnoś

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 17 mar 2019, o 16:22
autor: Catadero
Mam za sobą dziesiątki (a może nawet ponad setkę takich przymiarek do meneli) i dobrze się orientuję jak rozwija się sytuacja. Tu trzeba będzie pogłówkować. I dwóch nie wystarczy.
(jak na razie-"w piwnicy są tunele do innych domów" :brecht: )
Najbliższy dom jest hoo-hoo. Albo jeszcze dalej.

C.

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 17 mar 2019, o 16:33
autor: yukon
Zrob podkop z przystanku autobusowego :D

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 17 mar 2019, o 18:09
autor: Catadero
Nie wiem, czy za pierwszym razem trafię na tunel :sad:

C.

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 18 mar 2019, o 10:16
autor: maciejwu71
Sytuacja napięta jak baranie jaja.....aż mnie kręci żeby tam zawitać. Ostatnio na klepisku w stodole pistolet znalazlem....kolega od razu odkupił.

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 18 mar 2019, o 14:06
autor: alun
Jak nie chcą po dobroci to bierz 5 i robisz wjazd i po temacie :diabełek: :diabełek: :diabełek:

Re: Mam na oku tę chałupkę...

: 18 mar 2019, o 14:35
autor: Wędrus
Ponosi Was fantazja.