Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Zenit widze wracasz do gry

Daniel?

No w końcu ...

Dzisiaj azjata się trafił . Zeszłoroczny bidula daniela.

A ja nic, oprócz obielonych kości, masakra jakaś, ludzi wiecej niż zrzutów

Dżulka może szukasz nietam gdzie trzeba

Dżulka u mnie to samo.Podniosłem tylko jedną świeżą tyczkę a chodzę od lutego.Rozwleczone szkielety i wilcze kupy

Niedługo będzie strach iść do lasu, jak nie pandora to leśniczy, jak nie leśniczy to wilki, jak nie wilki to ufo

Pachnący jodełką świeżaczek i drugi obrobiony przez myszy nieco mniej świeży

Trochę dziwny ten rok . Dużo chodzenia - wyniki słabe . Ostatnio parka , kompletowana przez 2 dni , 6,40 kg

Green 66 pisze: ↑

25 mar 2021, o 20:30

Trochę dziwny ten rok . Dużo chodzenia - wyniki słabe . Ostatnio parka , kompletowana przez 2 dni , 6,40 kg

Myslisz ze wilki tna zwierza na potege czy poprostu brak szczescia w tym roku?

Coś jeść muszą jak pod Tarnowem pojawiła się wataha to jest coś na rzeczy. Odkąd żyję nie słyszałem o wilkach w okolicy najbliższe były w Biesach.
https://tarnow.naszemiasto.pl/wataha-wi ... 15-8195199
http://tarnow.net.pl/articles/s/i/321177

Z wilkami jest coraz większy problem. Przez bambinistów temat wilka jest całkiem rozmydlony... Tylko czekać na tragedię... Nawet nie ma konkretnych szacunków co do ich ilości, o jakimkolwiek założeniach ile ich powinno być to już nawet szkoda wspominać... bo zaraz gównoburza....

Wacław, były od zawsze w lasach na południe od Gorlic. Choć z tydzień temu też podeszły blisko, do Ropicy Polskiej I zjadły trzy psy. Zresztą wpisz sobie "wilki Gorlice" to znajdziesz.