Strona 1 z 2

Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 11:23
autor: kinalek1
Za namową kolegi Wędrusa wstawię kilka zdjęć cmentarza żydowskiego w Lesku.
Zaniedbany, zarośnięty, służący młodym ludziom jako miejsce spotkań by się napić,
naćpać i dewastować.....
Mając dość krzyków i przyjeżdżających radiowozów, około 6 lat temu skontaktowałem się
z żydem mieszkającym w Nowym Jorku, praprawnukiem leżącego na środku cmentarza
Menachema Mendla Horowica, rabina i cadyka z Rozwadowa i Leska.
Uzyskałem fundusze i z dwoma kolegami przez około 3 tygodnie sprzątaliśmy cmentarz wycinając krzewy,
usuwając wiatrołomy, kosząc trawę, reperując dziury w ogrodzeniu itd...
Na zezwolenia na wycinkę kilku drzew czekałem około pół roku (konserwator zabytków).
Miejscowe władze nie wykazywały zainteresowania, a chuligaństwo nie ustawało.
Jakieś 4-5 lat temu dogadałem się z właścicielem prawnym cmentarza, Fundacją
Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Warszawie.
Udało się zamknąć cmentarz, teść został klucznikiem i nastał spokój.
Pierwsze 2 lata wielu nie mogło się pogodzić z myślą że cmentarz nie jest otwarty,
wizyty policji, telefony z Urzędu Skarbowego itd.....
Cmentarz żydowski w Lesku ze względu na wiek zachowanych nagrobków uważany jest
za jedną z najcenniejszych nekropolii w Polsce. Najstarsza macewa pochodzi z 1548 roku.
Szkoda że ciężko uzyskać fundusze z fundacji, a kosić cmentarz trzeba przynajmniej
2 razy w roku by jako tako wyglądał....trzeba kombinować z żydami....stowarzyszeniami...
często popracować społecznie....

Pierwsze kilka zdjęć jak wyglądał cmentarz przed sprzątaniem...

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 11:34
autor: kinalek1
... i po sprzątaniu... :-)

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 11:45
autor: Wędrus
Na prawdę wielkie ukłony dla Pawła za pracę, którą wykonał,kiedy się to widzi na miejscu.
Dodam, że teren cmentarza obejmuje spore wzniesienie(parę hektarów tam chyba będzie?)

Gdybyś potrzebował pomocy zgłaszam się z wykaszarką, pewnie parę osób z forum też się
dołączy do takiej akcji.

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 11:47
autor: kinalek1
Brama wejściowa..:-)
Menorę pospawał sąsiad (ot taka prowizorka), cud że jeszcze nikt jej nie zerwał..... :spoko:

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 11:51
autor: kinalek1
Wędrus pisze:Na prawdę wielkie ukłony dla Pawła za pracę, którą wykonał,kiedy się to widzi na miejscu.
Dodam, że teren cmentarza obejmuje spore wzniesienie(parę hektarów tam chyba będzie?)

Dokładnie 3,2 Ha :)

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 11:55
autor: kinalek1
Numery na mapce to przerwy w ogrodzeniu, w które włożyłem przęsła metalowe.....numer 6 to brama wejściowa.

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 12:06
autor: viwaldi
Szacunek

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 15:58
autor: kinalek1
Udało mi się jeszcze wstawić poręcze i zadaszenie nad cadykiem :)

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 16:07
autor: kinalek1
2 lata temu przywieźli z Węgier kilka 300-kilowych macew.....oczywiście na jednej już
się ktoś wyżył.....ostatnio byłem na policji bo była sprawa ale została umorzona.....
i to chyba tyle póki co na temat cmentarza :pozdro:

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 16:19
autor: yukon
Dobra robota gratulacje :zgoda:
Czy wejscie na cmentarz jest platne?byles kiedys na kirkucie w Lutowiskach?ktory jest wiekszy?

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 17:59
autor: lejtnantck
Kur.... !!! komu ta macewa wadziła :zakrywa:

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 20:29
autor: autsajderek
Piękna sprawa!!! wielkie ukłony Kinalek! olbrzymie !!! :ukłon: :ukłon: :ukłon:
W mojej okolicy również jest bardzo podobny kirkut, z tym, że macewy na mi są granitowe - nie z piaskowca jak 99% macew. Z tego co się dowiedziałem - unikat na dość znaczną skalę - ale jak jest to nie mam pojęcia... Podczas WWII czołg rozwalił jeden z winkli ogrodzenia, a przed ogrodzeniem niemiaszki się okopały - do dzisiaj widać i rozwalone ogrodzenie i okopy.
Cmentarz zaniedbany tak samo jak ten, którym się zająłeś.
Czy możesz mi podpowiedzieć o co, gdzie i kogo należało by pytać, żeby trochę tam porządku zrobić?
Będę wdzięczny.
Link do artykułu ze zdjęciami kirkutu: http://www.kirkuty.xip.pl/suraz.htm

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 22:13
autor: kinalek1
yukon pisze:Dobra robota gratulacje :zgoda:
Czy wejscie na cmentarz jest platne?byles kiedys na kirkucie w Lutowiskach?ktory jest wiekszy?
W Lesku są narzucone przez fundację bilety w kwocie aż 7 złotych za osobę, ale z teściem idzie się dogadać... :brecht:
W Lutowiskach na kirkucie nie byłem, ale tak jak i leski jest ponoć dobrze zachowany.....jest 3 razy mniejszy od tego
w Lesku, ma około 1 ha.

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 22:35
autor: kinalek1
autsajderek pisze:Piękna sprawa!!! wielkie ukłony Kinalek! olbrzymie !!! :ukłon: :ukłon: :ukłon:
W mojej okolicy również jest bardzo podobny kirkut, z tym, że macewy na mi są granitowe - nie z piaskowca jak 99% macew. Z tego co się dowiedziałem - unikat na dość znaczną skalę - ale jak jest to nie mam pojęcia... Podczas WWII czołg rozwalił jeden z winkli ogrodzenia, a przed ogrodzeniem niemiaszki się okopały - do dzisiaj widać i rozwalone ogrodzenie i okopy.
Cmentarz zaniedbany tak samo jak ten, którym się zająłeś.
Czy możesz mi podpowiedzieć o co, gdzie i kogo należało by pytać, żeby trochę tam porządku zrobić?
Będę wdzięczny.
Link do artykułu ze zdjęciami kirkutu: http://www.kirkuty.xip.pl/suraz.htm
Podstawowa sprawa to się dowiedzieć kto jest właścicielem, ja sądziłem początkowo że
właścicielem cmentarza w lesku jest Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.
Po jego wysprzątaniu nagle okazało się że jest nim Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego w Warszawie.
Jedynie 47 cmentarzy jest własnością Związku Gmin Żydowskich. Obecnie właścicielami cmentarzy jest Skarb Państwa, gminy miejskie i nawet prywatne osoby.

http://teatrnn.pl/leksykon/node/476/obe ... h_w_polsce

No jest to trochę pokomplikowane ..... :mur:

Re: Kirkut w lesku

: 13 kwie 2017, o 22:37
autor: kinalek1