Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Relacje z naszych wypraw mniej lub bardziej turystycznych
Awatar użytkownika
Yarek vel KIM
Moderator
Moderator
Posty: 2009
Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
Województwo: Śląskie

Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: Yarek vel KIM »

Awatar użytkownika
Agrawa
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 994
Rejestracja: 8 sty 2014, o 22:00
Województwo: Wybierz

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: Agrawa »

:spoko: oj nawet nie wiesz jak...
http://www.trawniki.hg.pl/
Awatar użytkownika
szamanka
Kapitan
Kapitan
Posty: 760
Rejestracja: 6 lut 2014, o 15:03
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: miasto paprykarzem osławione

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: szamanka »

Agrawa pisze::spoko: oj nawet nie wiesz jak...
:peace:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
▶ ▲▲ reach out and touch Faith
Awatar użytkownika
Agrawa
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 994
Rejestracja: 8 sty 2014, o 22:00
Województwo: Wybierz

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: Agrawa »

Ehhh jeszcze jakieś 23godz i znów Biesy ale to już ostatni wypad tego roku :(
http://www.trawniki.hg.pl/
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10895
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: yukon »

Badzcie ostrozni,na weekend rozmawialem z kumplem ktory jest lesnikiem,nowe dwa przypadki spotkania z niedzwiedziami,i ten co zaatakowal kolo Olszanicy ludojad to na wolnosci jest,strach do lasu wejsc,zwlaszcza ze one teraz sie przygotowuja do zimy i z checia cos tlustego zjedza :zakrywa:
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
Agrawa
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 994
Rejestracja: 8 sty 2014, o 22:00
Województwo: Wybierz

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: Agrawa »

Dlatego biorę kumpla, ja to chudzina, a on ma więcej ciała (sadełka) ale fakt z miśkiem nie chciałbym się spotkać, na pewno będę miał gas w puszce lub butelce i to kilka sztuk :)
http://www.trawniki.hg.pl/
Awatar użytkownika
jarok34
Major
Major
Posty: 806
Rejestracja: 1 lis 2012, o 09:02
Województwo: Podkarpackie

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: jarok34 »

No to tak z dziś :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10895
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: yukon »

Agrawa pisze:Dlatego biorę kumpla, ja to chudzina, a on ma więcej ciała (sadełka) ale fakt z miśkiem nie chciałbym się spotkać, na pewno będę miał gas w puszce lub butelce i to kilka sztuk :)
Ten gas musi byc konkretny na niedzwiedzie,bo jak psikniesz czyms slabym to misia tylko rozjuszysz,a wtedy tym slabym gazem mozesz siebie popsikac, aby nie czuc bulu jak cie bedzie rozszarpywal :sad:
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
Agrawa
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 994
Rejestracja: 8 sty 2014, o 22:00
Województwo: Wybierz

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: Agrawa »

jarok34 pisze:No to tak z dziś :)
:omg:
http://www.trawniki.hg.pl/
Awatar użytkownika
GANDI
SPEC
SPEC
Posty: 387
Rejestracja: 11 wrz 2014, o 10:52
Województwo: Wybierz

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: GANDI »

Widać Panowie mają niebywałe pojęcie o dzikiej zwierzynie, prawdziwi "troipiciele" - niedźwiedzie ludojady, rysie laskojady, żubry dzieciojady, a zmije to już wogóle wszytskojady. Czemu się dziwicie, zgraja 10-15 osobowa tyralierą za rączki to i zwierzyna nie ma gdzie ucieć albo zbłakany grzybiarz wpatrzony w ziemie i koniec swojego kijka szurujacy po młodnikach.Potem larum YETIiii w Fakcie. Czasami mam wrazenie , że i tak zwierzyna ma bardzo duzo cierpliwosci czujac z paru kilosów czy widzac takie boruczace melepety. Dzikość to może była 2 dekady temu, teraz bliżej do krupówek. Czuje że jeszcze dziksze to beda po serialu o naszej dzielnej SG tropiącej wszytko no może poza UFO, ale kto wie w dalszych sezonach. :ściska:
Awatar użytkownika
jarok34
Major
Major
Posty: 806
Rejestracja: 1 lis 2012, o 09:02
Województwo: Podkarpackie

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: jarok34 »

Dobrze gada, polać mu! :popijawa:
Jeszcze wołki jeleniojady! :D (na fot)
I Misze żubropijce. (albo i inne gatunki piw)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
GANDI
SPEC
SPEC
Posty: 387
Rejestracja: 11 wrz 2014, o 10:52
Województwo: Wybierz

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: GANDI »

Cholewa szkielet..... sąsiada nie ma od dwóch dni, na bani, zapomniałem wspomnieć o wilkach one zzeraja pijaków.
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10895
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: yukon »

Odrazu poznaje ze ten szkielet to zostawil niedzwiedz,nazarl sie ludojad i poszedl nawet widac w ktora strone bo sa drzewa wylamane,poszedl na
polnoc czyli na Baligrod :-D
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
GANDI
SPEC
SPEC
Posty: 387
Rejestracja: 11 wrz 2014, o 10:52
Województwo: Wybierz

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: GANDI »

Żeby nie było, że ja komuś rozsądnemu źle życze, żaden ze mnie tez przyrodnik. Ja wręcz bym chciał, żeby jakiś wilk ludojad zjadł na miejscu przy wyrytym dole/jamie, błąkającego się na bezczelnego przy drodze lub w czasie transakcji na lesie jakiegoś miejscowego handlarza, jakich wielu i coraz wiecej :peace:
Awatar użytkownika
suchy
Mł. Chorąży Sztab.
Mł. Chorąży Sztab.
Posty: 309
Rejestracja: 14 lis 2012, o 12:14
Województwo: Śląskie
Imię: Dawid
Lokalizacja: Śląsk

Re: Dla Wszystkich tęskniących za Biesami

Post autor: suchy »

A ja tam biorę słoik miodku dla misia :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Włóczykije na tropie - nasze wyprawy bez "patyka"”