Przychodzi do KGB stary Izaak Mojsiejewicz i powiada że chce paszport, bo ma zamiar wyemigrować.
Oficer pyta się go:
- „Co się stało?
Wytrzymaliście Stalina, Chruszczowa, Breżniewa, pierestrojkę i kryzys, a teraz, gdy nareszcie można odetchnąć, chcecie emigrować na stare lata?”
- „To ... z powodu homoseksualizmu.”
„Przecież wy jak wiem, nie macie tego problemu!”
- „Tak, tak u mnie w porządku, ale widzę co się dzieje.
- Za Stalina homoseksualistów rozstrzeliwali.
- Za Chruszczowa wsadzali do paki.
- Za Breżniewa – przymusowo leczyli.
- Za Gorbaczowa przestali się nimi zajmować, a potem homoseksualizm zrobił się modny.
-- „To ja chcę wyjechać, póki jeszcze nie jest obowiązkowy!”
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąc, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
- Aniu, czy to są kwiaty?
- Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
- Waldku, czy to są czekoladki?
- Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
- Jasiu, czy to jest szampan?
- Nie...
Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować":
- No to może ajerkoniak?
- Nie...
- Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
- Świnka morska!
rura pisze:szkoda na to słów ! bambus chciał być dowcipny i narobił . a dziecko przeżyło pierwszą w życiu symulacje lotu w kosmos... . co za popaprańce...
od siebie mogę tylko dodać, mądrość ludową ... kobieta jest jak worek mąki, nieść ciężko,ale zostawić też szkoda... mam jeszcze adekwatną "sentencję" dotyczącą mężczyzn, ale pozostawię ją sobie jako Asa w rękawie
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.