Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

yukon pisze: ↑

23 lut 2019, o 12:28

Gdzies jest na forum fota takiej latarni o ktorej piszesz shluka,ale ta z foty jest inna duzo dluzsza i wyglada jakby dodatkowo wspierala sie na bagnecie.

Eee nie Wyraźnie widać koźlik i zaczep na Melchiorze.


Tutaj latarnia z książki Verlagu:


Ta z fotki to faktycznie inny model, przedłużony. Wygląda jakby dół był przeszklony?

Shluka to ten model, którego zdjęcie dałeś tylko na zdjęciu jest złożona do transportu.
Tu zdjęcie otwartej.
Tak poza tym ciekawą,rzecz gość ma na czapce w miejscu guzików pod baczkiem.

Dokladnie rozsuwana, calkiem o tym zapomnialem
Mam jakas jedna w domu potem wkleje foty ale moja chyba bedzie produktem czeskom po ww1k opiowali wtedy duzo z wyposarzenia aw.

Dzięki narcopolo! Miałem taką latarnię w rękach w muzeum w Gorlicach ale nie wiedziałem, że się rozsuwa ... To Twoja sztuka na fotce?

Shluka pisze: ↑

23 lut 2019, o 15:44

To Twoja sztuka na fotce?

Chciałbym ale niestety zdjęcie pochodzi z włoskiego forum. Ja mam tylko te elementy do mocowania w lufie
Gorlicki egzemplarz chyba też miałem w rękach

I wszystko jasne Dzięki Panowie za wykład

Konkretna klucha

Piękna klucha

Wnyki na ludzi. Austriacy używali podobnych nawet został wydany regulamin jak korzystać z tego cuda.

To nie wnyki. To potrzaski.

C.

To draństwo to i niedźwiedziowi dałoby radę

Dobra fota

Fota z Przemysla,co ten szwej tam ta kluska chcial zdzialac