Archeo.. nie są tacy straszni

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
reiv
Moderator
Moderator
Posty: 646
Rejestracja: 8 lis 2012, o 16:28
Województwo: Wybierz
Has thanked: 8 times
Been thanked: 3 times

Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: reiv »

Witam, ostatnio miałem pierwszy raz bezpośredni kontakt z Archeologami i Muzeum, chciałbym po krótce to opisać.
Będąc ostatnio na .. grzybach .. dosłownie wlazłem na wyoraną pługiem kamienną siekierę dość dużą (17cm dł.) wiedziałem że jest to zabytek wiekowy i nie mogłem jej zostawić na miejscu bo jakaś brona czy siewnik rozkruszyłyby ją na pewno lada dzień. Więc wziąłem ją ze sobą, ale co dalej.. :hmm:
Pasowałoby to oddać do słusznego miejsca tylko jak żeby nie zamkneli czy cuś.. :dusi: ? Następnego dnia odważyłem się, w końcu żadnych arsenałów nie mam to może tak źle nie będzie.
Powiem Wam, że w życiu nie pomyślałbym, że zostanę tak miło przyjęty.. :brawo:
Bardzo się ucieszyli bo siekierka jest dość nie typowych kształtów jak na te tereny (póżny Neolit ok. 5000lat :omg: ), dostali ją razem z koordynatami z czego byli również zadowoleni. Tego dnia dostałem od Nich pamiątkową książkę i indywidualna wycieczkę po całej ekspozycji w towarzystwie przemiłej (i ładnej :cicho: ) Pani Archeolog. Kierownik również zamienił ze mną słówko i był wdzięczny.
Następnego dnia poszedłem do Nich ponownie (wchodząc do pracowni archeo jak gość :-D) bo wpadł mi do głowy pewien wniosek dlaczego ta siekiera leżała tam a nie gdzie indziej, miejsce okazało się nie przypadkowe. Uzbrojony w mapki udałem się do Kierownika by o tym wspomnieć i zaproponować im przyszłe ciekawe miejsce poszukiwań. Wysłuchał mnie i.. przyznał mi rację "wniosek jak najbardziej słuszny". :-D
Dzięki temu jak mnie "przyjeli" oddałem jeszcze parę drobiazgów nie będących z interesującego mnie okresu historycznego.
1,1.jpg
1,2.jpg
Powiem Wam, że naprawdę miałem z tego radochę i na pewno jeszcze do nich kiedyś wrócę, i polecam każdemu, nie zawsze dobry gest kończy się nieprzyjemnymi konsekwencjami..

P.S.
Dobrze że mam Wi-Fi w celi :-D just kidding
:pozdro:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
These users thanked the author reiv for the post (total 3):
FestungAgrawaBynak
Rating: 16.67%
Awatar użytkownika
Wędrus
Administrator
Administrator
Posty: 2741
Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Galicja

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: Wędrus »

Może było miło, bo kamienia nie wykryjesz wykrywaczem :diabełek:
Więc Cię nie podejrzewali że jesteś bandziorem :brecht:
Dokładnie, żadnych pretensji nie mieli bo nie poznali całej prawdy :-D ;) .
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
Awatar użytkownika
MrProper
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 957
Rejestracja: 4 paź 2013, o 20:45
Województwo: Wybierz

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: MrProper »

Ogółem rzecz ujmując wszystko na plus w tym wypadku . Eksponat w muzeum a i znalazca zadowolony :) Gratulacje
Teknetics delta 4000+ Detech 13" Ultimate && Garrett At Pro International
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10895
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: yukon »

dobra robota :spoko:
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
reiv
Moderator
Moderator
Posty: 646
Rejestracja: 8 lis 2012, o 16:28
Województwo: Wybierz

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: reiv »

Wędrus pisze:Może było miło, bo kamienia nie wykryjesz wykrywaczem :diabełek:
Więc Cię nie podejrzewali że jesteś bandziorem :brecht:
Nie, nie chodziło o to, w grzybobranie również średnio uwierzyli śmiejąc sie z tego :) , roslo tam raptem pare drzewek. A że nieopodal była główna linia carskiej obrony było całkiem przypadkowe. W dodatku następnego dnia dostali ode mnie przedmioty metalowe- oczywiście można je namierzyć magnetyczną różdżką w trakcie poszukiwań meteorów, ale było to na zasadzie "Ty nie mówisz wprost, a ja wiem i tak o co chodzi" ;)
Awatar użytkownika
Zakrz
SPEC
SPEC
Posty: 364
Rejestracja: 29 mar 2015, o 18:49
Województwo: Wybierz
Has thanked: 5 times
Been thanked: 39 times

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: Zakrz »

Z własnego doświadczenia wiem, że wszystko zależy od archeologa i województwa. Ja miałem styczność z archeologami dwa razy.

Pierwszy był wręcz obrażony, że mu dokładam roboty przynosząc siekierkę z epoki brązu, wraz z koordynatami znalezienia (siekierka wystawała z dna rzeki-susza była :-D ). Nawet się jej dobrze nie przyjrzał tylko od razu wstał i odniósł do magazynu. Przykrość tym większa, ze miało to miejsce w moim rodzinnym mieście i niestety po tym zdarzeniu obiecałem sobie, że kolejne efekty przyszłych susz wylądują w innej placówce. Czasem przeraża jak mało pasji wykazują osoby zajmujące stanowisko archeologa w muzeum.

W innym muzeum i województwie (artefakty staram się oddawać do placówek jak najbliższych miejscu znalezienia) przy przekazywaniu kolejnej siekierki, zostałem przywitany dużo cieplej. Archeolog zainteresował się przedmiotem, wydatował go i nawet wspomniał coś o chęci przeprowadzenia wykopalisk w tym terenie (ta siekierka przesuwałaby granicę występowania kultury trzcinieckiej o kilkadziesiąt kilometrów, więc można zrozumieć jego chęć do kopania:)).

Generalnie nie należy się bać przekazania przedmiotu choć ja zawsze robiłem delikatny wywiad przed wizytą z kim będę miał do czynienia, żeby nie wyszło, że trafię na archeologiczny beton myślący, że wykrywacz jest narzędziem przestępstwa :zakrywa:

Musiałem się wyżalić. Przepraszam :-D
These users thanked the author Zakrz for the post:
reiv
Rating: 5.56%
ergos13
CHORAZY
CHORAZY
Posty: 252
Rejestracja: 5 kwie 2014, o 19:45
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Gubernia Lubelska

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: ergos13 »

Kolega pewnie byl w chelmskim muzeum czy krasnystaw.? Ja teraz z arch. Mam robic planigrafie na gr. W krasnymstawie. . Moze dam fotorelacje jak mi pozwola :-) generalni badz ostrozny. Powiedz jakie zabytki jeszcze im przekazales bo mnie to troszke ciekaw. ... pozdr i zapytaj sie czy beda w magazynie te zabytki czy w gablocie :-)
:pokręcony:
Awatar użytkownika
reiv
Moderator
Moderator
Posty: 646
Rejestracja: 8 lis 2012, o 16:28
Województwo: Wybierz

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: reiv »

Tak, jak napisał Zakrz dużo zależy od człowieka i jego chęci lub niechęci. Nie oddałem nic szczególnego bo i rzeczy naprawdę starych nie mam, drobiazgi z brązu które wydawały się być najstarsze /nabijki/wpinki/kołka/pierścionek i pare pocisków powstańczych. A gdzie wyląduje finalnie ta siekierka nie wiem będzie milo jak za gablota, a jak nie to tez się nic nie stanie, ważne że w muzeum.
Awatar użytkownika
Agrawa
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 994
Rejestracja: 8 sty 2014, o 22:00
Województwo: Wybierz

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: Agrawa »

Brawo :ukłon: tak jak ergos pisał, też jestem ciekaw do ktorego muzeum przekazałeś bo lat pare temu zrobilem to samo i w sumie nie wiem co się stało z fantem, a niby był to unikat :hmm:
http://www.trawniki.hg.pl/
Awatar użytkownika
reiv
Moderator
Moderator
Posty: 646
Rejestracja: 8 lis 2012, o 16:28
Województwo: Wybierz

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: reiv »

Lokalizacja nie jest ważna i nie chce jej ujawniać, nie chodziło mi tutaj o reklamę, a o sam opis pozytywnego wydarzenia.
barima
Porucznik
Porucznik
Posty: 716
Rejestracja: 11 lis 2013, o 12:17
Województwo: Mazowieckie
Lokalizacja: Nad Pilicą

Re: Archeo.. nie są tacy straszni

Post autor: barima »

Trzeba prosić o wydanie kopii wpisu do inwentarza. Różni ludzie pracują w muzeach. :hmm:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”