Strona 32 z 41

Re: Nasz zwierzyniec

: 27 sty 2018, o 22:10
autor: bakłażan
wolfram pisze:
12 lis 2017, o 19:01
Przyczajony tygrys... :diabełek: Czyli najmlodszy z podopiecznych, któremu szukam miejsca stalego zameldowania. Póki co rozgoscil sie wraz innymi w mojej piwnicy ;)
Śliczny, przygarnął bym bez dwóch zdań, ale mam już 7sztuk w tym 5szt uwięzione w chacie. A to nasz nowy nabytek, przybłęda. A i ostatnio też wrócił do nas kocur po 4latach.

Re: Nasz zwierzyniec

: 27 sty 2018, o 22:40
autor: yukon
Ze jak baklazan?kot sie zgubil i wrocil po 4 latach? :omg:

Re: Nasz zwierzyniec

: 27 sty 2018, o 23:15
autor: bakłażan
Tak. Mieszkam na wsi i nie raz po kilku miesiącach kocur wracał. I to wysterylizowany. Ogólnie Kilka sztuk nam gdzieś się zapodziało. Wiadomo koty mają swoje ścieżki, ale ten ku zdziwieniu wrócił. Ma swoje szczególne cechy. Ciężko wytłumaczyć.

Re: Nasz zwierzyniec

: 28 sty 2018, o 11:10
autor: Jaskółka
Bakłażan, jeżeli to jest kocur na zdjęcia, to masz kota o bardzo, ale to bardzo rzadkim umaszczeniu tzw. szylkretowym,trikolor. Przeważnie o takim umaszczeniu są kocice, natomiast kocur, to ewenement 1 na 3000 kotów to kocur :). Przeważnie bezpłodne. Swoją drogą piękny, zadbany i ... chodzi własnymi ścieżkami.
https://www.koty.pl/szylkret-6-rzeczy-k ... iedziales/

Re: Nasz zwierzyniec

: 28 sty 2018, o 20:38
autor: ab48
No to bym go już wystawiał na aukcję....

Re: Nasz zwierzyniec

: 28 sty 2018, o 21:08
autor: bakłażan
Na fotce jest kociszka tri color :-D Źle zrozumieliście. Napisałem że to nowy nabytek, przybłęda.
Być może nie opisałem ze zrozumieniem i wprowadziłem troszkę w błąd.

Re: Nasz zwierzyniec

: 28 sty 2018, o 22:10
autor: Jaskółka
bakłażan pisze:
28 sty 2018, o 21:08
Na fotce jest kociszka tri color :-D Źle zrozumieliście. Napisałem że to nowy nabytek, przybłęda.
Być może nie opisałem ze zrozumieniem i wprowadziłem troszkę w błąd.
Napisałeś dobrze :spoko: To ja "chciałam" zobaczyć na zdjęciu kocura trikolor :diabełek:

Re: Nasz zwierzyniec

: 28 sty 2018, o 22:15
autor: bakłażan
Kocur co wrócił jest czorny jak sadza ze szczególnymi znakami które tylko żonka poznaje :-D Szczerze powiedziawszy sam nie wierzę, że to ten sam kocur.
No ale skoro Pani tak mówi :detektyw:

Re: Nasz zwierzyniec

: 28 sty 2018, o 22:21
autor: Jaskółka
Też mam czarnego kocura, ale mój ma białe stringi, bikini i ... koloratkę :brecht:

Re: Nasz zwierzyniec

: 28 sty 2018, o 22:40
autor: bakłażan
No to łatwy w identyfikacji :brecht: nasz ma kilka białych plam poznawczych. Lecz ja mam krótką pamięć :bezradny: No ale majtek to on nie nosi :brecht: :brecht:

Re: Nasz zwierzyniec

: 29 sty 2018, o 12:59
autor: major
Wędrus musi uważac,gdyż pupil osiągnął wagę 6kg.

Re: Nasz zwierzyniec

: 29 sty 2018, o 13:10
autor: Jaskółka
Toć to już czarna pantera, a nie malutki mruczek :pozdro:

Re: Nasz zwierzyniec

: 29 sty 2018, o 13:37
autor: tisio
Panie Majorze, nie wiem co bardziej podziwiać, Twoje fanty, czy kota :hmm:

Re: Nasz zwierzyniec

: 29 sty 2018, o 14:07
autor: stomek
Tisio u Majora lipy nie ma, wszystko "pierwyj sort" nawet kot :)

Re: Nasz zwierzyniec

: 29 sty 2018, o 14:16
autor: explokera
stomek pisze:
29 sty 2018, o 14:07
Tisio u Majora lipy nie ma, wszystko "pierwyj sort" nawet kot :)
Trochę to dziwne bo kot mimo,że niebieski to jednak rosyjski :brecht: