Nasz zwierzyniec
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Dżulka
- Generał Broni
- Posty: 2021
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 12:05
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Nasz zwierzyniec
Ile ma lat ów dziecina ? Jest już w wieku szkolnym
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.
- Wędrus
- Administrator
- Posty: 2741
- Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Galicja
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 125 times
Re: Nasz zwierzyniec
Chudy a możesz pokazać jego terarium?
- Rating: 5.56%
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
- chudybyk1
- ST-PLUTONOWY
- Posty: 121
- Rejestracja: 24 wrz 2016, o 18:45
- Województwo: Śląskie
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 35 times
Re: Nasz zwierzyniec
Terrarium ma synuś 100x50x50 cm. ,ale woli spędzać czas na zewnątrz , na mnie lub na moich babach
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
Re: Nasz zwierzyniec
Nawiązanie do tematu "Wkrętka"-w trakcie wypadu musiałem gdzieś zanocować. Padło na kolegę, widzianego poprzednio ponad 10 lat temu.
Po moim wejściu do mieszkania wielki, włochaty kot (okazało się, że kotka ) w ekspresowym tempie, łapiąc poślizgi na zakrętach, uciekł (a) do najdalszego pokoju.
"Spoko, za chwilę przyjdzie, bo musi ciebie obadać" powiedział kolego.
I rzeczywiście- mniej więcej po kwadransie kotka powróciła, dała się pogłaskać i poczochrać, obwąchała mnie a nawet zaczęła się bawić sznurowadłem.
Ponieważ kotka miała imponującą wielkość i sierść a ogon to wielka kita, postanowiłem zrobić fotki.
I tu zdziwienie. Gdy tylko wziąłem do ręki aparat kocica czmychnęła
"Ona natychmiast wyczuje, że się w jakiś sposób na nią poluje i zmyka" mówi kolega.
I faktycznie. Po odłożeniu aparatu chwilę później kocica wracała.
Pozostało mi więc tylko zrobić zdjęcia zwierzaka z odległości, bo mieszkanie w starej, poniemieckiej kamienicy to 5 pokoi i duży metraż. Szkoda, że nie chciała zaprezentować kity
C.
Po moim wejściu do mieszkania wielki, włochaty kot (okazało się, że kotka ) w ekspresowym tempie, łapiąc poślizgi na zakrętach, uciekł (a) do najdalszego pokoju.
"Spoko, za chwilę przyjdzie, bo musi ciebie obadać" powiedział kolego.
I rzeczywiście- mniej więcej po kwadransie kotka powróciła, dała się pogłaskać i poczochrać, obwąchała mnie a nawet zaczęła się bawić sznurowadłem.
Ponieważ kotka miała imponującą wielkość i sierść a ogon to wielka kita, postanowiłem zrobić fotki.
I tu zdziwienie. Gdy tylko wziąłem do ręki aparat kocica czmychnęła
"Ona natychmiast wyczuje, że się w jakiś sposób na nią poluje i zmyka" mówi kolega.
I faktycznie. Po odłożeniu aparatu chwilę później kocica wracała.
Pozostało mi więc tylko zrobić zdjęcia zwierzaka z odległości, bo mieszkanie w starej, poniemieckiej kamienicy to 5 pokoi i duży metraż. Szkoda, że nie chciała zaprezentować kity
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- These users thanked the author Catadero for the post:
- Wredny Borsuk
- Rating: 5.56%
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2580
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- mlody1975
- ST-SIERZANT
- Posty: 161
- Rejestracja: 1 mar 2017, o 15:58
- Województwo: Lubelskie
- Imię: andrzej
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 14 times
Re: Nasz zwierzyniec
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 11.11%
Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Nasz zwierzyniec
"Słodziak" w 2016.
Teraz też. Czas spędzony u mnie to nauka. Co prawda suczka ma bardzo żywiołowy charakter ale kilku rzeczy się nauczyła Dawanie łapy-to standard (zawsze prawą a także lewą na hasło "druga" )
Od jakiegoś czasu reaguje na hasło "słupek" i nauczyła się wykorzystywać tę pozycję, gdy czegoś chce. Na przykład wyjść lub miskę. Tu akurat prosi o wyjście (ale tego trzeba się domyślać)
A jak Wasze zwierzaki się mają?
C.
I w dalszym ciągu bardzo nie lubi zostawać w domu bez towarzystwa, więc często jestem "uwięziony na smyczy" Teraz też. Czas spędzony u mnie to nauka. Co prawda suczka ma bardzo żywiołowy charakter ale kilku rzeczy się nauczyła Dawanie łapy-to standard (zawsze prawą a także lewą na hasło "druga" )
Od jakiegoś czasu reaguje na hasło "słupek" i nauczyła się wykorzystywać tę pozycję, gdy czegoś chce. Na przykład wyjść lub miskę. Tu akurat prosi o wyjście (ale tego trzeba się domyślać)
A jak Wasze zwierzaki się mają?
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- stomek
- Pułkownik
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 kwie 2014, o 11:00
- Województwo: Mazowieckie
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Stolicy okolice
Re: Nasz zwierzyniec
Poobiednia drzemka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wszystkie prezentowane przedmioty zostały znalezione podczas rodzinnych spacerów na giełdach i targach staroci ,nie zostały w żaden sposób namierzone oraz wydobyte za pomocą wykrywacza metali czy podobnych urządzeń.
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Nasz zwierzyniec
Jakis monster mi rosnie,6 miesiecy ma
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
-
- PLUTONOWY
- Posty: 84
- Rejestracja: 25 mar 2013, o 15:02
- Województwo: Wybierz
- Wędrus
- Administrator
- Posty: 2741
- Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Galicja
Re: Nasz zwierzyniec
Tłuścioch się po prostu nie mieści w kadrze;)
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
-
- Szeregowy
- Posty: 0
- Rejestracja: 27 wrz 2022, o 20:28
- Województwo: Małopolskie
- Kontakt:
Re: Nasz zwierzyniec
Ja z kolei jestem ogromnym fanem psów i zapewne nikogo nie zdziwię, ale mam właśnie psiaka. Jednak zamiast psów to jednak preferuję bardziej suczki, bo są spokojniejsze i po prostu bardziej się przywiązują. Może macie podobne doświadczenia? Choć może zależne jest to też od rasy, tu aż takiej wiedzy nie posiadam W tym momencie moja psia towarzyszka to welsh corgi pembroke, ciekawe czy ktoś kojarzy tę rasę. Te psiaki wyglądają naprawdę przyjaźnie, a przy tym jeśli chodzi o charakter to są wspaniałymi towarzyszami dla każdego człowieka.
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Nasz zwierzyniec
Indian rosnie bo zawsze z checia cos op...oli na cieplo, nawet w plenerze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.