Stare receptury i przepisy

[boss64]

jutro nowa receptura

[loopess]

oto najlepsza nalewka swojska...
Bierzemy litr spirytusu,litr wody destylowanej...wlewamy to wszystko do gąsiorka i wstrząsamy...można pić od razu albo odczekać pół godzinki jak się przegryzie,najlepiej smakuje dobrze schłodzone

[boss64]

Widzę że nikt nie miał babci co robiła różne mikstury dla zdrowia i dla pokrzepienia ducha, trudno

[strażak]

jak ktoś chce zerknąć na wypieki
http://www.fotosik.pl/moje_zdjecia.html

[szamanka]

Widzę że nikt nie miał babci co robiła różne mikstury dla zdrowia i dla pokrzepienia ducha, trudno

Szamanki przepis na wino z mniszka lekarskiego (pełno tego teraz na łączkach )
Najlepiej zbierać całe główki mniszka, przed południem i otrząsnąć z takich małych czarnych robaczków . I ważne: Dokładnie wyszorować skórki cytrusów
Ingredienta:
3 litry całych główek mniszka lekarskiego, z których następnie odrywamy same płatki
4,5 l gorącej wody
1,5 kg cukru
2 cytryny,
2 pomarańcze,
1 łyżeczka drożdży winiarskich
1 łyżeczka pożywki winiarskiej
300 g rodzynek

Dodatkowo utensylia:
gąsiorek o pojemności około 5 litrów, z korkiem
jakiś garnek do przecedzenia, durszlak
czyste butelki z zakrętką
gaza do przecedzania, lejek

Dzień 1.
Zbieramy mlecze – najlepiej w ciepły dzień, kiedy są bardzo otwarte. Da nam to dużo pyłku i wino będzie mieć piękny kolor.
Oderwane płatki wkładamy do garnka i zalewamy 3 litrami gorącej wody. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce.
Dzień 3.
Wyszorować skórki cytryny i pomarańczy. Następnie zetrzeć skórki na tarce, wycisnąć sok z cytryny i pomarańczy, pozostawić miąższ z pomarańczy a z cytryny odrzucić.
Bierzemy garnek z grubym dnem. Przelewamy do niego płatki z wodą. Dodajemy jeszcze 1,5 litra wody. Dodajemy skórkę startą , sok oraz miąższ pomarańczowy. Wsypujemy do wszystkiego cukier i podgrzewamy na małym ogniu, delikatnie mieszając, aż się cukier rozpuści.
Odstawiamy, żeby ochłodziło się do temperatury pokojowej. Dodajemy po łyżeczce pożywki winiarskiej i drożdży. Przekładamy do naczynia ( byle nie do metalowego) , gdzie wino będzie dojrzewać – nadal razem z płatkami. Odczekać 3 dni, aby drożdże pracowały.
Dzień 7
Przygotowujemy butelki. Przecedzamy zawartość naczynia (ja korzystam z durszlaka wyłożonego gazą).
Do butelek dodajemy po równo rodzynek, wkładamy lejek i ostrożnie zlewamy złotą ciecz.
Zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce do dojrzewania na 6 – 12 miesięcy, ale podobno po trzech jest już niezłe
Zaznaczam - podobno.

[boss64]

co to za odpowiedź "podobno" nakaz sprawdzenia! wyprodukować i potwierdzić , dzięki za przepis może się przydać ponoć ma dużą moc zdrowotną

[boss64]

w takim stroju i w takich miejscach "wymyślam" stare receptury

[MrProper]

Bez spodni moro to bym Cię nie poznał

[boss64]

to był strój galowy nie wyjściowy w teren

[boss64]

kolejne zdjęcie będzie w moro i z wykrywką

[boss64]

i jak nic nie napiszę to chętnych brak , a ochotnicy wyginęli na ostatniej wojnie

[szamanka]

i jak nic nie napiszę to chętnych brak , a ochotnicy wyginęli na ostatniej wojnie

Bo przecież czekamy na przyrzeczone zdjęcie w moro i z wykrywką

[boss64]

OK , zdjęcie będzie w tym tygodniu a w zamian Ty dajesz przepis na jakąś fajną miksturę tylko zacnie starą i smakową

[szamanka]

OK , zdjęcie będzie w tym tygodniu a w zamian Ty dajesz przepis na jakąś fajną miksturę tylko zacnie starą i smakową

recepturka za zdjęcię

[boss64]

zależy co masz na myśli?