Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
Awatar użytkownika
morgan
SIERZANT
SIERZANT
Posty: 145
Rejestracja: 9 wrz 2018, o 12:05
Województwo: Podkarpackie
Has thanked: 26 times
Been thanked: 8 times

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: morgan »

:ukłon: Wielki szacun dla Was i Waszej pracy :ukłon:
These users thanked the author morgan for the post:
Catadero
Rating: 5.56%
Awatar użytkownika
Jaskółka
Moderator
Moderator
Posty: 2580
Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
Województwo: Pomorskie
Has thanked: 255 times
Been thanked: 305 times

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Jaskółka »

Wiosenne porządkowanie cmentarza rzeczywiście poszło sprawnie i szybko. Za sprawą dobrej frekwencji wystarczyły trzy godziny i cmentarz był posprzątany. Przy okazji odkryliśmy nową płytę, którą zainstalował pewien człowiek, który szukał grobu swojego dziadka. Okazało się, że jest w naszym rejestrze pochówków. Miło, że potomek zadbał o swojego przodka, a płytę zaprojektował w klimacie tego cmentarza, pełnego rozbitych nagrobków i gruzu . Poznaliśmy również historię pewnego grobu, w którym leży trójka chłopców – rodzeństwo. Według wspomnień ich siostrzenicy: był karnawał … dzieciaki przebierały się, jak to w zwyczaju karnawałowym, na twarze założyły maski, gdzieś tam okazjonalnie znalezione przy zabudowaniach szpitalnych … W ciągu jednego miesiąca tj. 09, 16 i 30 stycznia 1924 r. zmarli na dyfteryt.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
These users thanked the author Jaskółka for the post:
yukon
Rating: 5.56%
nil admirari
Awatar użytkownika
baży G2
Moderator
Moderator
Posty: 2375
Rejestracja: 22 paź 2012, o 12:15
Województwo: Mazowieckie
Imię: Krzysztof

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: baży G2 »

:brawo: Łooo, Cat na stanowisku bojowym :spoko:
...Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!
A.Asnyk
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Catadero »

Jeśli nie ja to kto? :brecht:

C.
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz
Has thanked: 114 times
Been thanked: 352 times

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Catadero »

Jedenasty rok opieki nad cmentarzem. Zyskaliśmy sojuszników w postaci Towarzystwa Przyjaciół Orłowa. To, czego nam nie udawało się załatwić w urzędach jako grupie społecznych zapaleńców TPO załatwia prawie od ręki.
Dzisiaj kolejna sobota jesiennych porządków i sporo takich worów liści wylądowało w śmietniku (opróżnionym ze starych odpadów na wniosek TPO ) :-D
DSCF4224.JPG
Chłopaki sprawnie działali
DSCF4223.JPG
a ja przy sprzątaniu odkryłem, że na cmentarzu rosną opieńki :zakrywa:
DSCF4220.JPG
DSCF4222.JPG
i to nie 1,2,3 ale naliczyłem ponad 20 wyrośniętych grzybów w różnych miejscach.
i :spoko: nie zbierałem.
Po wczorajszym wypadzie do lasu i kilkugodzinnym przerabianiu ponad 13 litrów opieńkowych kapeluszy-mam dość.
A poza tym-z cmentarza...

Za tydzień, jak pogoda dopisze-kontynuacja.

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
These users thanked the author Catadero for the post (total 2):
yukonJaskółka
Rating: 11.11%
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Catadero »

Wczoraj kolejna odsłona prac na cmentarzu Kolibki.
Odwiedziła nas TV3 Gdańsk i Radio Gdańsk.

W tym roku podpięli się do nas działacze z Towarzystwa Przyjaciół Orłowa. I już są pierwsze efekty.
Po obejrzeniu reklam (raptem kilku, ale inaczej się nie da :sad: ) zacznijcie oglądać od 06.45. Kamil to nasz człowiek. Z nim zaczynaliśmy w wieloosobowej grupie, która się stopniowo wykruszała aż zostało 3-4 osoby. Mówi z sensem.
Drugi to kolo, którego przedstawiono mi jako nowego prezesa TPO. Adam Stelmaszewski bez zająknięcia kłamie przywłaszczając sobie i TPO nasze członków PFE 10-letnie działania.

www.gdansk.tvp.pl/668442/panorama

I dlatego nie będzie już więcej moich wpisów w tym temacie.
Odpadam.

C.
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10895
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: yukon »

A to karierowicz... :dusi:
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Catadero »

Teraz (dopiero) sprawdziłem-to żaden prezes tylko zwykły właśnie karierowicz. Ale chyba się trochę przewiozę w trójmiejskich mediach.
Kiedy przy pierwszej wizycie na Kolibkach namawiał mnie i Jaskółkę do zapisania się do TPO odmówiłem od razu, bo mi się ten "ślimak" nie podobał.

C.
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Catadero »

Catadero pisze:
27 paź 2019, o 10:12
Teraz (dopiero) sprawdziłem-to żaden prezes tylko zwykły właśnie karierowicz. Ale chyba się trochę przewiozę w trójmiejskich mediach.
Kiedy przy pierwszej wizycie na Kolibkach namawiał mnie i Jaskółkę do zapisania się do TPO odmówiłem od razu, bo mi się ten "ślimak" nie podobał.

C.
I z rozpędu pomyliłem organizacje. :zakrywa: To nie TPO zawiniło.
Stelmaszewski jest prezesem-założonego przez siebie SNO-Stowarzyszenia Nasze Orłowo. Co nie zmienia faktu, że gdy MY zaczynaliśmy działania na kolibkowskim cmentarzu miał 13 lat. :brecht: I przez kolejne 10 nikt go wśród nas nie widział.

C.
BoloYoung
ST-SIERZANT
ST-SIERZANT
Posty: 162
Rejestracja: 28 cze 2019, o 19:41
Województwo: Świętokrzyskie

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: BoloYoung »

Ja już od bardzo dawna nie robię zdjęć na cmentarzach.
Ostatnie robiłem lata temu na pogrzebie pewnej kobiety (na prośbę Jej męża - chciał mieć pamiątkę).
Wszystko wyglądało "ładnie" do czasu, kiedy wręczałem Mu odbitki (tak się to wtedy nazywało).
Przeglądał je przy mnie i aż zanosił się od płaczu... możecie sobie wyobrazic jak się czułem.
Wtedy właśnie powiedziałem sobie "nigdy więcej".
No i od tamtej pory nigdy nie zabrałem aparatu foto na cmentarz.
Piszę po Polsku, nie ma więc wątpliwości, czy chodzi mi o "laske" czy "łaskę" ;-)
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Catadero »

Bolo Young ( i inni zainteresowani) - trochę o zdjęciach nieboszczyków napisałem w temacie Post Mortem na tym forum.

C.
BoloYoung
ST-SIERZANT
ST-SIERZANT
Posty: 162
Rejestracja: 28 cze 2019, o 19:41
Województwo: Świętokrzyskie

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: BoloYoung »

Ajajajaj... ;)
Troszkę się kolego - że tak powiem - zagalopowałeś :)
To o czym pisałem, to nie post mortem. To było coś w rodzaju fotorelacji z pogrzebu.
Piszę po Polsku, nie ma więc wątpliwości, czy chodzi mi o "laske" czy "łaskę" ;-)
Awatar użytkownika
Jaskółka
Moderator
Moderator
Posty: 2580
Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
Województwo: Pomorskie

Re: Życie nie po to jest... (zaduszkowo)

Post autor: Jaskółka »

A "życie" na cmentarzu w Kolibkach trwa nadal (o ile można tak napisać :zakrywa: )
Dzień przed 1 listopada cmentarz przygotowany jest do świąt. Nie było dużo pracy, zaowocowały cotygodniowe akcje sprzątania w październiku, organizowane przez Stowarzyszenie Nasze Orłowo przy współudziale członków PFE, jak również włączenie się większej ilości młodych ludzi. Pozostało więcej czasu na uporządkowanie niektórych grobów i ich udekorowanie kwiatami i zielonymi gałązkami. Dzisiaj licealiści ze szkoły ekonomicznej w Orłowie dokończyli grabienie liści przy końcu cmentarza. Nawet pojawił się pracownik Zieleni Miejskiej z odkurzaczem, szkoda, że tak późno.... Jak co roku nabożeństwo odbędzie się o godz. 12.00.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”