moje bezkrwawe lowy.

Post autor: **Wędrus** » 2 kwie 2013, o 20:48

Ale brzydal!! Dobrze, że w Biesach takich nie ma bo bym się zes..ł w nocy spać pod gołym niebem

Post autor: **yukon** » 2 kwie 2013, o 20:55

Ten na zdjeciu i tak ladnie wyglada,moj ma wyliniala morde,jest gruby no i ten lysy szczurzy ogon to koszmar.
Mozna te zwierzatka sprowadzic w biesy

Bobry sie jakos przyjely to i te sie zadomowia

Post autor: **Zolnierz1944** » 2 kwie 2013, o 20:56

Mówiłem, teściową do klatki

Opos by się wystraszył i padł na zawał

Post autor: **BANDERA** » 6 kwie 2013, o 04:27

Skoro zdecydowałeś się na bezkrwawo to otruj albo uduś dziada

Post autor: **jc leczna** » 6 kwie 2013, o 08:59

albo wywieź go gdzies na łaki czy gdzieś do miłego sasiada

Post autor: **Dżulka** » 6 kwie 2013, o 20:17

ale faktycznie , obrzydliwy paskud

i na dodatek nie podobny do nikogo ani niczego

Post autor: **loopess** » 7 kwie 2013, o 09:06

Faktycznie strasznie paskudny ten opos,w telewizji nie wyglądają na takie brzydkie...ja bym jednak się na niego zaczaił z jakąś giwerą,jak by się wzięło odpowiedni kaliber to nawet plamki krwi by nie zostało...ja bezkrwawo łapię krety,w zeszłym roku stuknąłem cztery,jakoś żaden nie krwawił,a obejście nie wygląda jak poligon nuklearny...

Jak są byki to paplałem z Tapatalka

Post autor: **Zolnierz1944** » 7 kwie 2013, o 09:15

loopess pisze:Faktycznie strasznie paskudny ten opos,w telewizji nie wyglądają na takie brzydkie...

Wiesz, to tak jak z aktorkami: bez makijażu nie poznasz

Post autor: **loopess** » 7 kwie 2013, o 09:19

Jak ten opos nie jest duży to można by zastosować sposoby naturalne,może jakiegoś dużego łownego kota...mają tam takie,nazywają sie puma czy jakoś tak...

Jak są byki to paplałem z Tapatalka

Post autor: **wolfram** » 7 kwie 2013, o 10:05

Rada starego "trapera"

Zywolapke najlepie ustawic przy plocie ,lub scianie budynku i dociazyc z gory jakims kamieniem . Po schwytaniu trolla , wloz go do wiekszej klatki i potrzymaj z dwa dni bez zarcia , a przed wypuszczeniem spusc mu porzadny lomot

Korzysci bedziesz mial dwie : nie dosc ze gad bedzie omijal Twoje podworko z daleka , to jeszcze nie wpusci na "swoje" terytorium innego oposa

Temat sprawdzony wlasnorecznie ... goraco polecam

Post autor: **BANDERA** » 7 kwie 2013, o 15:25

hatsan38 pisze:Rada starego "trapera" Zywolapke najlepie ustawic przy plocie ,lub scianie budynku i dociazyc z gory jakims kamieniem . Po schwytaniu trolla , wloz go do wiekszej klatki i potrzymaj z dwa dni bez zarcia , a przed wypuszczeniem spusc mu porzadny lomot
Korzysci bedziesz mial dwie : nie dosc ze gad bedzie omijal Twoje podworko z daleka , to jeszcze nie wpusci na "swoje" terytorium innego oposa
Temat sprawdzony wlasnorecznie ... goraco polecam

A ty na co polowales

Post autor: **yukon** » 7 kwie 2013, o 15:27

Dobra rada hatsan,szkoda ze jej nie dales wczoraj,w nocy zwierzak znowu zabral mieso a klatke "ciepnol" w kat podworka

Post autor: **wolfram** » 7 kwie 2013, o 21:24

BANDERA pisze:
hatsan38 pisze:Rada starego "trapera" Zywolapke najlepie ustawic przy plocie ,lub scianie budynku i dociazyc z gory jakims kamieniem . Po schwytaniu trolla , wloz go do wiekszej klatki i potrzymaj z dwa dni bez zarcia , a przed wypuszczeniem spusc mu porzadny lomot
Korzysci bedziesz mial dwie : nie dosc ze gad bedzie omijal Twoje podworko z daleka , to jeszcze nie wpusci na "swoje" terytorium innego oposa
Temat sprawdzony wlasnorecznie ... goraco polecam
A ty na co polowales

Kuny , lasice , lisy ,norki , wiewiorki a nawet trafil sie jenot i amerykanski szop pracz

caly ten zwierzyniec lapal sie przy wolierach z ozdobnym ptactwem mojego kumpla

pulapki ustawialismy okresowo gdy tylko przyjaciel zauwazyl ze "cos" niepokoi jego ptaki po nocach

moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: Odp: moje bezkrwawe lowy.

Re: Odp: moje bezkrwawe lowy.

Re: Odp: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.

Re: moje bezkrwawe lowy.