Karta poszukiwacza

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
bzyku2019
KAPRAL
KAPRAL
Posty: 42
Rejestracja: 2 sty 2019, o 16:08
Województwo: Zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Karta poszukiwacza

Post autor: bzyku2019 »

Na taki pomysł dzisiaj natrafiłem
https://blogbeztabu.blog/2019/03/10/kar ... zukiwaczy/
Awatar użytkownika
tisio
Zasłużony
Zasłużony
Posty: 2147
Rejestracja: 29 paź 2012, o 06:55
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Lublin

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: tisio »

Od dawna o takim czymś mówi mówiłem.Tylko wydanie takiej karty poprzedzone powinno być szkoleniem ( oczywiście płatnym przez zainteresowanego ) z zakresu archeologii, rozpoznawania stanowisk, przedmiotów niebezpiecznych, itd.W przypadkach stwierdzenia przez poszukiwacza artefaktów mogących mieć istotne znaczenie dla dziedzictwa, czy znalezienia przedmiotu szczególnie ciekawego pod względem historycznym, miejsce znalezienia powinno być zaznaczone w GPSie.Tylko jedno ale - konkretna definicja zabytku... :brecht:
Bóg, Honor, Ojczyzna
Awatar użytkownika
DEX
Porucznik
Porucznik
Posty: 709
Rejestracja: 31 paź 2015, o 14:13
Województwo: Pomorskie

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: DEX »

No wlasnie.bo dzis zabytkiem jest wszystko.tu jest ladny filmik sapera
https://youtu.be/vVwSdlxm-pQ
Awatar użytkownika
Yarek vel KIM
Moderator
Moderator
Posty: 2009
Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
Województwo: Śląskie

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: Yarek vel KIM »

:zakrywa: :brecht:
Awatar użytkownika
Lenk
ST-CHORAZY
ST-CHORAZY
Posty: 289
Rejestracja: 4 kwie 2019, o 20:29
Województwo: Podkarpackie
Lokalizacja: Galicja

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: Lenk »

pic i fotomontaż :brecht: :zombie: :idiota: , nic co tam napisane nie wejdzie w życie
Awatar użytkownika
Igła
St. Chorąży Sztabowy
St. Chorąży Sztabowy
Posty: 408
Rejestracja: 20 kwie 2018, o 21:02
Województwo: Brak

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: Igła »

Saper dobrze mówi, jakiś tuman napisał tą ustawe a karaczan jeszcze doczepił kraty. Na węgrzech zrobili tak:

"Zgodnie z przepisami etyczne poszukiwanie przedmiotów metalowych może być prowadzone tylko poza zarejestrowanymi stanowiskami archeologicznymi, po uzyskaniu zgody właściciela ziemi lub jej użytkownika w celu wykrycia przedmiotów powstałych po roku 1711. Jeśli w czasie prowadzonych czynności przypadkowo trafimy na znalezisko archeologiczne wówczas poszukiwania tam należy przerwać i udokumentować miejsce znaleziska. Znalezisko należy zgłosić do muzeum działającego w danym regionie. Przedmioty które nie mają wartości archeologicznej ani właściciela i o małej wartości możemy zachować zgodnie z prawem. Znaleziska pochodzące do 1711 roku, przedmioty o dużej wartości, oraz przedmioty których właściciela można określić należy zgłosić notariuszowi"
Awatar użytkownika
DEX
Porucznik
Porucznik
Posty: 709
Rejestracja: 31 paź 2015, o 14:13
Województwo: Pomorskie

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: DEX »

pod filmem sapera jest ładna wypowiedz pozwolę sobie tu zacytować:
"
Okiem Myśliwego
3 dni temu
Tak moim zdaniem powinno wyglądać prawo z pkt. widzenia prawa obowiązującego myśliwych i wędkarzy. Priorytetem jest wprowadzenie nowej ustawy lub rozporządzenia obejmującego tylko detektorystykę (my mamy ustawę Prawo łowieckie oraz rozporządzenie Regulamin polowań). Głośno się o tym nie mówi, ale są dwa mocne argumenty, aby w całości wprowadzić nową ustawę, pozwoli to po 1. odnajdowanie wszelakich niewybuchów, które wciąż zalegają na terenie Polski, stanowiące ogromne zagrożenie dla obywateli kraju, po 2. odnajdowanie przedmiotów kulturowych, które z biegiem czasu niszczeją i tracą na wartości historycznej i dokumentalnej. Musicie sami napisać gotową ustawę (gotowca) i ją mocno forsować gdzie się da, nikt lepiej od was tego nie napisze, bo albo się na tym nie zna albo przechyli szalę na swoją stronę (czytaj politycy lub niektórzy archeologowie).
Ale do sedna, osoba która chciałaby szukać detektorem, powinna wykupić sobie bez żadnych egzaminów ""Legitymację detektorysty" w starostwie ze względu na miejsce zamieszkania. Starostwa powinny mieć obowiązek ich wydawania tak jak teraz wydają kartę wędkarską czy choćby prawko. Później detektorysta w roku w którym chce szukać opłaca składkę roczną w wysokości ok. 400 zł do starostwa lub wkz, uprawniającą do poszukiwania z detektorem. My myśliwi płacimy składkę niecałe 400 zł na rok (+ok 900 do swojego koła), wędkarz na rok płaci 300-500 zł.
W internecie będzie dostępna mapa Polski w dwóch kolorach zielony i czerwony. Na działkach zaznaczonych na zielono można szukać, na czerwonych tylko za specjalną zgodą wkz. Podział na te kolory ustalają wkz-ty, gdzie na czerwono będą zaznaczone wszystkie stanowiska archeologiczne i miejsca gdzie poprostu szukać nie wolno lub wolno za specjalną ich zgodą.
Aby móc szukać na działkach zaznaczonych na zielono będzie trzeba mieć pisemną zgodę właściciela lub dzierżawcę działki. W przypadku terenów państwowych- administratora np. nadleśnictwa.
Teraz o znalezionych przedmiotach (unikać sformułowania "zabytków").
Znalezione przedmioty pochodzące do 1500 r są własnością skarbu państwa i należy je przekazać do wkz wraz z dokładną pozycją gps znalezienia. Później wkz zaznacza to miejsce na mapie Pl na czerwono i albo sam sprawdza miejsce dalej albo wyznacza jednoosobowe pozwolenie na eksploatację tego terenu znalazcy owego przedmiotu. Ale co dalej ze znaleziskiem do 1500 r? Wkz będzie mogło zachować przedmiot, wpisać do rejestru i podać do ogólnej informacji miejsca przechowywania lub ze względu na małą wartość znaleziska przekazać znalazcy. Aby uniknąć machloji i znajomości, rejestr przekazanych przedmiotów do poszukiwaczy musi być publiczny, najlepiej w necie.
Znalezione przedmioty datowane po 1500 r są własnością znalazcy, który ma obowiązek wysłania ich zdjęć do wkz. Jeśli wkz stwierdzi, że jakiś przedmiot ma wartość historyczną, może go zabrać po zapłaceniu 20% wartości znaleźnego poszukiwaczowi. Przedmioty co do których nie umiemy określić daty lub nie mamy pewności co to, należy pokazać wkz w celu identyfikacji. W ustawie należy również określić procedurę w przypadku odnalezienia niewybuchu lub niewypału.
Należy pamiętać, że trzeba również zmienić prawo karne, jeśli ktoś będzie szukać detektorem bez rocznej opłaty lub zgody właściciela no to sorry, ale kara musi być surowa, bo jest poprostu "kłusownikiem"i łamie prawo.
Przed każdym wyjściem w teren będzie obowiązek zapoznania się z mapą czy czasem kolor zielony nie zamienił się w międzyczasie na czerwony.
Wspomniane wcześniej 20% znaleźne może być finansowane z rocznych składek poszukiwaczy, pamiętajcie że wkz-ty to instytucje państwowe, finansowane przez każdego z Nas.
ps. nigdy nie szukałem wykrywaczem, ale z waszych filmików wiem o nich już prawie wszystko hehe Mam nadzieję, że ktoś przeczyta moje wypociny pozdro"
Awatar użytkownika
Pilarz
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy
Posty: 399
Rejestracja: 23 lis 2016, o 18:41
Województwo: Brak
Lokalizacja: Zadupie bieszczadzkie :)

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: Pilarz »

Miło się czyta 😀
bzyku2019
KAPRAL
KAPRAL
Posty: 42
Rejestracja: 2 sty 2019, o 16:08
Województwo: Zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: bzyku2019 »

Pomysły bardzo ciekawe. Mam nadzieję że kiedyś wejdą w życie, i będzie można spokojnie chodzić z wykrywaczem.
Ponury Kosiarz
St. Szeregowy
St. Szeregowy
Posty: 12
Rejestracja: 10 cze 2019, o 20:30
Województwo: Wybierz
Has thanked: 11 times
Been thanked: 6 times

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: Ponury Kosiarz »

Popieram,
Jestem krótkofalowcem,kiedyś zdałem egzamin, dostałem licencję i nikt mi nie robi trudności - wiem, że w dobie wszechobecnego internetu i komórek, to chora pasja, ale równie dobrze, to samo można powiedzieć o chodzących w ubłoconych gumiakach po polu z detektorem.
Piszę o tym, dlatego, że proste, jednolite na całym świecie przepisy prawa powodują, że mogę bezpiecznie korzystać z przeznaczonych dla nas pasm radiowych. Panuje dyscyplina i zasady przeprowadzania łączności.
Pech chciał, że zaraziłem się również detektorystyką. Tu sytuacja jest odwrócona do góry nogami - tak jak za stanu wojennego jak komuchy kazali nam zdeponować sprzęt oraz ubecja dokonywała przeszukiwań i zakazali wszelkiej aktywności w eterze.
Próbuję zrozumieć dlaczego w jednej dziedzinie zostałem obdarzony zaufaniem, a w drugiej jestem traktowany domyślnie jako przestępca.
Moim zdaniem gra nie idzie o to, że jakiś kretyn, źle sformuował ustawę, ale o to, że mają być blokowane na najniższym poziomie wszelkie próby wydobywania czegokolwiek z ziemi.
Chodzi o przechowanie w ziemi tego co obecnie uważamy za godne uwagi znaleziska oraz tego co godnymi uwagi będzie dopiero dla przyszłych pokoleń.
Ziemia traktowana jest jako darmowy i bezpieczny magazyn, gdzie są zdeponowane zabytki na czas nieokreślony.
Dlatego brakuje precyzyjnej definicji zabytku oraz dopuszczalnych metod poszukiwań amatorskich.
Obrońcy dziedzictwa historycznego przestraszyli się możliwości nowoczesnego sprzętu detektorystycznego i ogromną rzeszą pasjonatów, którzy umieją się nim posługiwać. Nowoczesna technologia sprawiła precedens w całej historii archeologii, a tym samym nasze problemy.
Można ten problem rozwiązać mądrym prawem, a nie wspomnianymi ubeckimi metodami udając, że wszystko jest w porządku.
Jeśli wszystko co w ziemi jest ważne, to powinno być dozwolone szukanie wszystkiego oraz surowo nakazane zgłaszanie i oznaczanie znalezisk, co do których jest podejrzenie, że mają wartość archeologiczną.
Tylko właściciel powinien decydować o możliwości wejścia na jego teren. A WKZ tylko o obszarach objętych pracami archeologicznymi.
These users thanked the author Ponury Kosiarz for the post (total 2):
DEXIgła
Rating: 11.11%
Awatar użytkownika
tisio
Zasłużony
Zasłużony
Posty: 2147
Rejestracja: 29 paź 2012, o 06:55
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 51 times
Been thanked: 127 times

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: tisio »

Dex - cytujesz myśliwego...Jednak myśliwy, czy wędkarz nie idzie do koła łowieckiego, czy wędkarskiego i stwierdza, że chce polować, czy łowić, płaci i wychodzi z pozwoleniem :) Trzeba zdać egzamin, i jeśli w przypadku ww.hobby do egzaminu można się przygotować w domu ( myślistwo nakłada jeszcze inne obostrzenia ), to w przypadku rozpoznawania stanowisk archeo, czy zasady bezpieczeństwa powinny być poprzedzone jakimiś kursami.A przy okazji wyeliminuje to " przygodnych poszukiwaczy ", dla których to już będzie za duży kłopot.A wydaje mi się, że dla prawdziwego pasjonata odbycie takiego szkolenia nie będzie wielkim kłopotem, a doświadczenia i życia nigdy nie za wiele.
Igła - jak Ty mnie pięknie nazwałeś - karaczan... :cmok:
These users thanked the author tisio for the post:
DEX
Rating: 5.56%
Bóg, Honor, Ojczyzna
Awatar użytkownika
Igła
St. Chorąży Sztabowy
St. Chorąży Sztabowy
Posty: 408
Rejestracja: 20 kwie 2018, o 21:02
Województwo: Brak

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: Igła »

@tisio to nie ciebie miałem na myśli a raczej włodorza z żoliborza :milczy:
Awatar użytkownika
DEX
Porucznik
Porucznik
Posty: 709
Rejestracja: 31 paź 2015, o 14:13
Województwo: Pomorskie

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: DEX »

tysio dobrze prawisz .jestem za takim postawieniem sprawy. by to oczyściło nasze środowisko i byśmy byli lepiej postrzegani
Awatar użytkownika
DEX
Porucznik
Porucznik
Posty: 709
Rejestracja: 31 paź 2015, o 14:13
Województwo: Pomorskie

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: DEX »

a z drugiej strony w Holandii idziesz i kupujesz kartę wędkarska nikt nie robi ci egzaminów,ale jak złapiesz nie taka rybę lub masz nie regulaminowa ilość zanęty to płacisz srogie mandaty i uwierz szybko każdy uczy się regulaminu.sam zapłaciłem 100 e za 1 kg zanęty za dużo.i w moment cały regulamin opanowałem tak ze więcej kar nie miałem
marcin121
Kapitan
Kapitan
Posty: 787
Rejestracja: 10 sie 2013, o 21:01
Województwo: Wybierz

Re: Karta poszukiwacza

Post autor: marcin121 »

Na poszukiwania skorodowanych bagnetów łusek szklanek i innego militarnego złomu nie powinno być żadnego pozwolenia. To samo w przypadku monet do 16 wieku tyle że tu można kierować się ich nakładem a występowaniem np pospolita kopiejka boratynka grosz Poniatowskiego .Militaria z obu wojen w ogóle nie powinny być traktowane jako zabytki. Wprowadzanie jakiejś karty poszukiwacza to w ogóle kuriozalny pomysł głupota totalna jest to próba wprowadzenia badań na wzór archeo przez osoby nie mające do tego prawa ani kompetencji . Podstawowym problemem jest definicja zabytku archeologicznego próba podciągnięcia łusek lotek od szrapneli skorup pocisków klamer itp pod zabytek wprowadzenie czegoś co się nazywa archeologią współczesnośći .A służy wyciąganiu pieniędzy z MDKIN . Co do działań PZE na tę obecną chwilę są zwodzeniem poszukiwaczy pisanie pism do urzędów na nic się nie zda , odpiszą głupoty a dalej Grajewski będzie faxem do prokuratury wnioski o ściganie wysyłał . Co do nowego tworu pożyjemy zobaczymy ale mają przewagę nad wszystkimi innymi jedenastu posłów słucha co mówią i to jest ogromny postęp .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”