Wyprawa do Wrocka

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

Ponieważ kolejny Weteran Bazar we Wrocławiu odbywa się (tak-odbywa się) dzisiaj, 28 kwietnia 2019, postanowiłem posłużyć koledze za kierowcę a przy okazji zrobić jakiś mocny, duży reportaż. No i się udało.
Prawie.
Nasz Combolot doleciał do Poznania jeszcze w sobotę. Tu dźwignia zmiany biegów pożegnała się ze skrzynią biegów i od tej chwili postanowiły żyć osobno. Jakoś udało mi się doprowadzić pojazd z obwodnicy do miasta na mały parking-na stałe włączony piąty bieg i tylko manipulacja sprzęgłem pozwoliła mi przejechać kilka kilometrów w prawie miejskim ruchu.
Potem już klops-nawet rozdziawienie paszczy nie zdało się na nic.
DSCF3783.JPG
Pozostało skorzystać z opcji samochodu zastępczego.
Fajna opcja. Po latach jeżdżenia gruchotami do Gdyni poprowadziłem nowe auto a spotkani w drodze znajomi namówili mnie (nie bardzo trzeba było namawiać ;) )na krótką sesję zdjęciową na stacji benzynowej.
Ale fotkę dam tylko jedną :bezradny:
DSCF3786.JPG
I tak plan reportażu wziął w łeb a ja około trzeciej w nocy trafiłem do domu. :-x
:zzz:

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Jaskółka
Moderator
Moderator
Posty: 2580
Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
Województwo: Pomorskie

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Jaskółka »

No widzisz ... obrałeś zły kierunek i czas eskapady :hmm: Gdybyście jechali na Podkarpacie, to pewnie już dawno chłopaki pomogliby naprawić wóz, a i nie ominęłyby was przyjemności zlotowe ;)
nil admirari
Awatar użytkownika
PINGWIN
Generał Broni
Generał Broni
Posty: 2159
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 14:47
Województwo: Lubelskie
Lokalizacja: lIIIRP

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: PINGWIN »

Combo tak mają. Chociaż na wypady z Lublina do Koszalina daje radę, ale siedzenia z tyłu niewygodne a wiatr hula przez szczeliny w drzwiach. Ten typ tak ma. Kibel na kółkach
"Śmierć żołnierza jest święta,
Łamie nakaz nienawiści.
Przyjaciel i wróg, już wolni od ran
Są warci tej samej miłości i chwały"
K. Lipiński
elkosław
SIERZANT
SIERZANT
Posty: 140
Rejestracja: 29 paź 2012, o 23:54
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Ziemia

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: elkosław »

Nic straconego. Jak mawiał mój kolega: Bo najważniejsze w życiu są... przygody. Następną okazję będziesz miał 18-19 maja w Łodzi, a i sprzętu na MWB jest więcej. Zresztą wiesz...
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

W Łodzi będę.
Chodzi o to, że to od ponad 30 lat był pierwszy wypad na bazar, który się nie udał. I to z powodu awarii pojazdu (bo zdarzyło się już dojechać ponad 50 km na holu :kierowca: ).

C.
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

Wyjazd do Łodzi w ostatniej chwili też stanął pod znakiem zapytania. W piątek z rana uciekł cały płyn z układu chłodzenia. Okazało się, że szlag trafił nagrzewnicę. Na naprawę czasu nie było-trzeba by zdemontować całą deskę. Zatem pozostało odcięcie nagrzewnicy (zimno nie jest przecież :-D ) i zrobienie obejścia. I stała kontrola temperatury w czasie jazdy...
Wyruszyliśmy w piątek znacznie później niż było zaplanowane.
Mniej więcej 150 km zaczęła się taka ulewa, że nawet 60 km/h nie gwarantowało należytej obserwacji drogi. Za to ostatnie 150 km-pogoda jak marzenie. Dojechaliśmy na czas, udało się rozstawić stoisko (mamy stałe miejsce). Rzut oka w lewo
IMG_7683.JPG
i w prawo
IMG_7682.JPG
Jeszcze dosyć pusto. Widocznie pogoda powstrzymała niektórych wystawców przed wcześniejszym przybyciem.
Nadeszła noc, Z lekką i nieszkodliwą mżawką.
IMG_7688.JPG
Wczesne, sobotnie oberwanie chmury zmieniło prawie cały teren motobazaru w krainę bagien. Nasza działka na szczęście jest w pasie lekko podniesionym, więc nie zalało :) .
Nasi sąsiedzi z naprzeciwka mieli jednak nie wesoło. :zakrywa:
IMG_7689.JPG
Także asfaltowymi ścieżkami woda spływała obficie.
IMG_7692.JPG
Na niżej położone tereny.
IMG_7696.JPG
Przyszedł czas na rekonesans-co, kto i za ile ma na zbyciu. I na spotkania z daaawno nie widzianymi znajomymi...
A można tu natrafić na prawie wszystko. Nie tylko motoryzacyjne i nie tylko stare.
IMG_7684.JPG
Sporo spotyka się pojazdów sprowadzonych z Francji, w różnym stanie. Samochodów i motocykli. Teraz, tak jak kiedyś Polska, Francja jest jeszcze dość obfitym i relatywnie tanim zagłębiem na pozyskiwanie staroci.
IMG_7694.JPG
IMG_7695.JPG
Peugeot, w niezłym stanie-35 000. Remont konieczny.
Co ciekawe, na innych stoiskach wystawiano francuskie motocykle, w stanach masakrycznych, chociaż kompletne. W cenach pomiędzy 20-25 000. :o
No i cała reszta-bomby, miny karabiny, samoloty i u-boty. I inne. Np. zakupione kiedyś na jakiejś likwidacji magazynu tłoki motocyklowych i samochodowych silników produkcji PRL-u.
IMG_7697.JPG
Także segment rzeczy wyrytych przez dziki był eksponowany na kilku stoiskach, chociaż z powodu bagienka w niektórych miejscach, nie mogłem zobaczyć wszystkiego. :bezradny:

CDN pod wieczór. :komp:

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
elkosław
SIERZANT
SIERZANT
Posty: 140
Rejestracja: 29 paź 2012, o 23:54
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Ziemia

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: elkosław »

Szukałem Cię po całym bajzlu ale tylko na twoich kolegów trafiłem. Szkoda, bo coś mi tam w plecaku przyjemnie chlupotało.
P. S. Kto miał do opylenia gumowce, gumofilce to zarobił
🤘💣🤘
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz
Has thanked: 114 times
Been thanked: 352 times

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

;) Sam wiesz jak trudno trafić na kogoś, kto wciąż się kręci po całym terenie. Następnym razem musimy się zgadać.
Tyle, że bez "chlupania"-nawet "dla zdrowotności" nie mogę :grozi: :bezradny:

CD
W kilku miejscach leżały sobie dzicze fanty.
IMG_7701.JPG
IMG_7702.JPG
a także różne inne ciekawostki.
IMG_7698.JPG
IMG_7700.JPG
Furorę, zwłaszcza wśród małolatów, robiła możliwość zrobienia sobie zdjęć w tym "kosmicznym" pojeździe. Nie za darmo!
IMG_7707.JPG
IMG_7706.JPG
Ale jednak głównym towarem była stara motoryzacja (nowsza także, ale to mnie nie kręci).
Zatem starocie.
IMG_7711.JPG
Gnome et Rhone.
Model AX2-dwucylindrowy boxer o pojemności prawie 800 cm3. Produkowany we Francji dla wojska i dalej w tych samych zakładach po przejęciu fabryki przez Niemców do 1944. Łącznie wyprodukowano około 2 500 egzemplarzy. Ten-z moich okolic-trochę zdekompletowany. Wydaje się, że przebywał na Pomorzu pod koniec wojny jakiś niemiecki oddział wyposażony w te motocykle, bo zdarzyło mi się dawno temu natrafić na dwa egzemplarze ( w tym jeden kompletny i oryginalny w 100%, jedynie bez uzbrojenia) oraz miałem wiadomości o trzech znalezionych przez kolegów.
Inna osiemsetka, tym razem niemiecka. Zundapp K800. Silnik boxer, czterocylindrowy. Zaprojektowany i produkowany z myślą o zastosowaniu w armii okazał się niewypałem. Ale w służbach pomocniczych się sprawdzał.
IMG_7714.JPG
Obecnie spotykany chyba wyłącznie w wersji cywilnej.
Z kolei motocykl Indian. Wiadomo, że amerykański. I nie Indiana, jak często się słyszy wśród niezorientowanych ;)
IMG_7721.JPG
Dwucylindrowy silnik w układzie V-widlasty, o pojemności 500 cm3. Swego czasu często spotykany na terenie naszego kraju (sam miałem 2. I sporo części. Motocykl trafił do nas poprzez ZSRR na mocy Lend-Lease Act z 1941 roku. USA dostarczały sprzęt wojskowy (i nie tylko} jako pomoc wojenną> Po wojnie motocykle były dostarczane dla listonoszy, zakładów produkcyjnych oraz innych służb cywilnych i mundurowych. A potem te, które stawały się zbędne i nie zostały zniszczone trafiały w prywatne ręce. Dzisiaj to już rarytas. W wersji cywilnej wygląda tak.
IMG_7710.JPG
Zjawił się także producent replik karabinów maszynowych. Wszystkie części ruchome. Idealne do użytku przez grupy rekonstrukcyjne.
IMG_7703.JPG
Niektóre stoiska miały "słuszne" rozmiary oraz taką masę towaru, że można było dostać oczopląsu. :omg:
IMG_7709.JPG
CDN.

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 20 maja 2019, o 18:56 przez Catadero, łącznie zmieniany 4 razy.
These users thanked the author Catadero for the post (total 2):
yukonsiwy_x
Rating: 11.11%
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10900
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: yukon »

Ale klimaty,znajomy byl,ceny podobno szok,ale atmosfera fajna:)
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

Ceny szok, bo każdy chce wycisnąć jak najwięcej. A poza tym weteranów ubywa-nie licząc importu. Ciekawe jest to, że w tym roku nie zauważyłem ani jednej sahary w komplecie co do tej pory się nie zdarzało.
Wracając do motocykli.
Egzemplarz angielskiego motocykla OEC.
IMG_7713.JPG
Tak dziwnego rozwiązania amortyzacji przedniego zawieszenia nie spotkacie w żadnym innym motocyklu. I do tego te długie lagi amortyzatorów tylnych. :o
Austriacki Puch S4-dwsuwowy motocykl o bardzo ciekawym rozwiązaniu silnika. Niby zwyczajny z zewnątrz a w środku dwa cylindry "obsługiwane" przez dwa tłoki na korbowodzie o kształcie procy :) . Jeden służył jako swoiste doładowanie drugiego cylindra. Wcześniejsze modele motocykli PUCH miały ciekawe rozwiązanie napędu. Po odpaleniu silnika łańcuch cały czas obracał tylną zębatkę a mimo to pojazd nie ruszał z miejsca. Bo sprzęgło było w tylnej piaście.
IMG_7716.JPG
Kolejny "anglik"-AJS. Przedstawiciel firmy, która wypuściła tyle modeli motocykli, że trudno zliczyć.
IMG_7717.JPG
Inny pojazd, który wzbudził moje zainteresowanie to wiekowy wózek dla lalki, świetnie zachowany.
IMG_7719.JPG
IMG_7720.JPG
Wkrótce po zrobieniu foty zmienił właściciela.
Na łódzkim motobazarze pojawia się też sporo wystawców z krajów ościennych-Ukrainy, Łotwy, Litwy, Czech a nawet Bułgarii.
To przykładowe, bogate w militaria z demobilu, jedno z czeskich stoisk.
IMG_7708.JPG
Natomiast przedstawiciele wschodu prócz staroci motoryzacyjnych zwykle oferuja złom z poradzieckich samochodów osobowych.
Jakaś telewizja przeprowadziła chyba półgodzinną sesję nagraniową.
IMG_7724.JPG
IMG_7725.JPG
Ile z tego pójdzie w programie? Sekundy.
Niedziela leniwie zbliżała się do południa i wystawcy zwijali stoiska. Także nasi koledzy, którzy udzielali wywiadu spakowali motocykle i malowniczą kolumną udali się w kierunku Warszawy.
IMG_7727.JPG
IMG_7729.JPG
Wkrótce i ja zasiadłem za fajerą Combolota
IMG_7733.JPG
i poleciałem w kierunku domu. Bez przygód pod garażem-magazynem byłem o 17:36.
UFF. :zzz:

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz
Has thanked: 114 times
Been thanked: 352 times

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

Tym razem-Sosnowiec.

INTRODUCING :zakrywa:
Szybka decyzja, pakowanie Combolota i w drogę. Sobotnie południe i już po niecałych dwóch godzinach przyziemienie na DK7 przed Nowym Dworem Gdańskim :bezradny:
IMG_7734.JPG
Strzelił pas klinowy i nie ma :kierowca:
IMG_7735.JPG
Trzy godziny upłynęły zanim kolega z Gdyni zdołał zakupić i dowieźć pasek.
W tym czasie optycznie zbadałem pobliski teren.
IMG_7737.JPG
Oczywiście z nadzieją, że coś-tam na powierzchni może leżeć. Niestety-pustynia. Teren płaski jak stół, z którego wystawały różne współczesne śmieci, gumy, plastiki, żelastwo. Nędza.
Trwa budowa dojazdówek do trasy a w ścianie jednego z płytkich wykopów jaskółki próbowały wydłubać sobie gniazda. Jednak żaden z otworów nie był głęboki i nie zasiedlony ale "tabun" jaskółek" hałaśliwie śmigał nad głową oraz w bliższej i dalszej okolicy.
IMG_7748.JPG
IMG_7747.JPG
Z przyglądania się glebie niewiele wynikło, chociaż znalazł się kamień wart fotki.
IMG_7738.JPG
Owady, których tam także było niewiele, wyszły mi na zdjęciach bardzo słabo. Korzystałem bowiem ze starego aparatu, bo mój "lepszy" (lepszy od tego, którego zmuszony byłem używać :bezradny: ) stracił w transporcie klapkę od trzymania baterii i był bezużyteczny. Chyba trzeba będzie w coś zainwestować... :hmm:
W wydobytym z rzeki piachu trafiały się słodkowodne, niewielkie małże.
IMG_7750.JPG
* * *
Wreszcie udało się usunąć usterką i w te pędy pognaliśmy do Sosnowca. Wjazd na halę około północy, częściowe rozstawienie stoiska i spanie w samochodzie. MASAKRA ! :idiota: Całą noc wjeżdżali kolejni wystawcy ale jakoś udało się troszkę snu złapać.
Rano "pożeglowałem" by odszukać starych znajomych i nawiązać nowe kontakty.
IMG_7781.JPG
Przy okazji, mimo oglądania przez kilkadziesiąt lat różnego rodzaju motocykli, można się wielokrotnie zdziwić :o
Mnie totalnie zaskoczył motorower. Chyba francuski (chociaż z niemieckim silnikiem) z lat sześćdziesiątych. Przy czym nazwa "motorower" jest jak najbardziej właściwa.
IMG_7763.JPG
Dalszy opis-najprawdopodobniej po południu :komp:
CDN

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
These users thanked the author Catadero for the post:
Agrawa
Rating: 5.56%
Awatar użytkownika
Agrawa
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 994
Rejestracja: 8 sty 2014, o 22:00
Województwo: Wybierz

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Agrawa »

Fajna fotorelacja, miło się czyta i ogląda, czekam na więcej :spoko:
http://www.trawniki.hg.pl/
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

IMG_7764.JPG
Pojazd, który na prawdę zasługuje na swoją nazwę.
Ogólna budowa, konstrukcja ramy i teleskopowe zawieszenie, wreszcie silnik-to "moto".
Duża zębatka z prawej strony z pedałami-"rower".
Zaskakuje duża ilość manetek na kierownicy a co za tym idzie cała wiązka cięgieł.
IMG_7766.JPG
Prędkościomierz wyskalowany do 90 z pewnością na wyrost :detektyw:
Na tylnej osi trzy zębatki do napędu nożnego. A jedno z cięgieł i manetka służyły do uruchamiania przerzutki.
IMG_7767.JPG
Jako dodatkową atrakcję widzowie mieli okazję zobaczyć "drifting" na dwóch specjalnie przygotowanych samochodach BMW.
Jeden spełnił swoje zadanie skutecznie zadymiając bardziej i bardziej kibiców.
IMG_7772.JPG
IMG_7776.JPG
IMG_7777.JPG
IMG_7778.JPG
Drugi za bardzo wczuł się w rolę i w chwilę później wystrzeliła mu opona. :źle:
Wśród motoryzacyjnego "bałaganu" wypatrzyłem znajomy kształt-to replika km Diegtiariowa do zamontowania na koszu M72 lub innego "ruska".
IMG_7783.JPG
Na innym stoisku spotkały się dwa motorowery z dwóch różnych epok, chociaż tej samej marki. Enerdowski Simson Suhl SR2 z lat pięćdziesiątych i Simson Mokick S51 z lat osiemdziesiątych.
IMG_7784.JPG
IW końcu trzeba było się spakować, bo te kilkaset kilometrów do domu jest do zrobienia. Pogoda :spoko:
Po drodze zjadamy skromny obiad w przydrożnej restauracji i wychodzimy. A tu akurat przyjechały trzy biznesłumen
Nie oparłem się chęci zrobienia fotki samochodu, (nie codziennie spotyka się Bentleya) który był ładny i młody ;)
I w drogę, poprzez dwie szalone burze gdzie prędkość 50 km/godz wydawała się zbyt wysoka, i stanie w kilometrowym korku spowodowanym przez (pusty na szczęście) autobus wycieczkowy, który przeleciał przez barierkę i legł na trawie ukazując podbrzusze.
Cel osiągnąłem koło 21.00 i prawie natychmiast zapadłem w sen jak bieszczadzki niedźwiedź w trakcie surowej zimy.
Wkrótce kolejna relacja z wypadu w pewne miejsce.
Będzie co pokazać. Przynajmniej taką mam nadzieję :)

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Yarek vel KIM
Moderator
Moderator
Posty: 2009
Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
Województwo: Śląskie
Has thanked: 58 times
Been thanked: 309 times

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Yarek vel KIM »

To nie Bentley tylko chrysler 300c :)
These users thanked the author Yarek vel KIM for the post:
berserker
Rating: 5.56%
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Wyprawa do Wrocka

Post autor: Catadero »

Oj-tam-oj-tam. To nie moja półka. Widać przecież, że kręcą mnie stare rupiecie. Do tamtego krajslera nawet nie podchodziłem.

C.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”