60 lat minęło...
: 11 paź 2018, o 20:02
...od wyprodukowania pierwszego polskiego małego ciągnika ogrodniczego.
Rok wcześniej-11.X.1957-podpisano decyzję o produkcji dwukołowego, jednoosiowego ciągnika ogrodniczego. Otrzymał on oznaczenie C-308. Produkcję zakończono w roku 1963 po wykonaniu 4100 sztuk oraz szeregu narzędzi i przyczepek do tego ciągniczka. Napędzany dwusuwowym, jednocylindrowym silniczkiem 370 cm nieźle sprawował się jako narzędzie ogrodnicze.
Na polskim rynku miał konkurenta, którego produkcja rozpoczęła się także w 1958 roku od 3 prototypowych egzemplarzy. To Biuro Konstrukcyjne Przemysłu Maszynowego Leśnictwa zaprojektowało i wykonało początkowo 3 egzemplarze a rok późnij nieco ponad 300 szt. ciągniczka DZIK 1. W r. 1960 dokonano zmian konstrukcyjnych (i zmieniono silnik na taki jak w C 308) i wyszedł na rynek jako DZIK 2. Kolejną modyfikacją był zmodernizowany DZIK 21, którego produkcję z Gorzowa przejęły zakłady WUKO Stąporków.
Produkcję najprawdopodobniej zakończono w 1980 roku.
Ówczesny I sekretarz KCPZPR na jednym z plenów (w roku 1960) przy omawianiu polityki rolnej stwierdził, że "konie zjadają Polskę". Miał na myśli to, że owies uprawiany na potrzeby paszy dla koni zajmuje areał, na którym powinna być uprawiana pszenica. Myśl ta została natychmiast podchwycona przez lud, który te dwa małe ciągniczki ochrzcił mianem "KOŃ GOMUŁKI' i pod taką popularną nazwą były one przez lata znane.
C.
Rok wcześniej-11.X.1957-podpisano decyzję o produkcji dwukołowego, jednoosiowego ciągnika ogrodniczego. Otrzymał on oznaczenie C-308. Produkcję zakończono w roku 1963 po wykonaniu 4100 sztuk oraz szeregu narzędzi i przyczepek do tego ciągniczka. Napędzany dwusuwowym, jednocylindrowym silniczkiem 370 cm nieźle sprawował się jako narzędzie ogrodnicze.
Na polskim rynku miał konkurenta, którego produkcja rozpoczęła się także w 1958 roku od 3 prototypowych egzemplarzy. To Biuro Konstrukcyjne Przemysłu Maszynowego Leśnictwa zaprojektowało i wykonało początkowo 3 egzemplarze a rok późnij nieco ponad 300 szt. ciągniczka DZIK 1. W r. 1960 dokonano zmian konstrukcyjnych (i zmieniono silnik na taki jak w C 308) i wyszedł na rynek jako DZIK 2. Kolejną modyfikacją był zmodernizowany DZIK 21, którego produkcję z Gorzowa przejęły zakłady WUKO Stąporków.
Produkcję najprawdopodobniej zakończono w 1980 roku.
Ówczesny I sekretarz KCPZPR na jednym z plenów (w roku 1960) przy omawianiu polityki rolnej stwierdził, że "konie zjadają Polskę". Miał na myśli to, że owies uprawiany na potrzeby paszy dla koni zajmuje areał, na którym powinna być uprawiana pszenica. Myśl ta została natychmiast podchwycona przez lud, który te dwa małe ciągniczki ochrzcił mianem "KOŃ GOMUŁKI' i pod taką popularną nazwą były one przez lata znane.
C.
