Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...
: 8 maja 2016, o 18:36
Mini cooper kolezanki,a bmw to niewiem czyje na parkingu stalo w Toronto
Polskie forum historyczno - eksploracyjne
http://wloczykij-forumposzukiwaczy.com/
http://wloczykij-forumposzukiwaczy.com/viewtopic.php?f=19&t=1209
Wybór jest duży ,Kawasaki,Yamaha,Ktm,Husqwarna ,Ajp z silnikami 2T na góry najlepsze bi nawet jak wyglebisz to smarowanie zawsze jest .Jak w biesach jeździłem na Suzuki DR350 ale było to uciążliwe bo rozruch na kopkę dawał się we znakiyukon pisze:Fajny moto mariusz,ja mysle o jakims enduro ale musi to byc cos lekkiego a zarazem mocnego aby wyjechal po stokowkach w biesach,cos do max 250cc, tak zebym w razie czego ,mogl ten motorek przewalic sam np.przez zwalone drzewo,mysle albo kawasaki klr250 albo moze jakas "sherpa"?
Taka rejestracje widzialem ostatnio,gorlesko nasz- HEJ!