Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10902
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: yukon »

Na niebiesko tez mosty malowano w PL :hmm: ,dzulka przyznaj sie ,sama walnelas a teraz sciemniasz :-D
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
człowiekpiachu
Generał Dywizji
Generał Dywizji
Posty: 1633
Rejestracja: 2 lis 2012, o 15:43
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Lokalizacja: Roztocze.

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: człowiekpiachu »

Mi wycenili malowanie na 300,z tym że ja byłem w aucie i sprawca z parkingu nie dmuchnął.
Szkoda,ale ....co zrobić? :-x
Każdy ma prawo do własnego zdania.
Awatar użytkownika
Wędrus
Administrator
Administrator
Posty: 2741
Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Galicja

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: Wędrus »

To tylko zdezak? czy element też? Jeśli zderzak tylko i nie jest pęknięty to jakieś 300 malowanie.
Ale łącznie to może i z 500zł wyjść.
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
Awatar użytkownika
Dżulka
Generał Broni
Generał Broni
Posty: 2021
Rejestracja: 28 gru 2012, o 12:05
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: lubuskie

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: Dżulka »

Dzięki za pomoc, już panuję nad sytuacją ,,, yukon jak czarny volkswagen golf :-D ? Ostatnio Pigor z boss em, byli chętni coś naprawić :brecht:
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.
KoooLuCh
ST-PLUTONOWY
ST-PLUTONOWY
Posty: 114
Rejestracja: 8 lis 2012, o 14:24
Województwo: Brak

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: KoooLuCh »

Dżulia pisze:no taka jestem zła, że nawet sobie nie wyobrażacie :sad:
heheheeheh sama gdzieś zaczepiła i porysowała.... nie bede gorszy i wstawie zdjęcie fifi po wypadku jak znajde
KoooLuCh
ST-PLUTONOWY
ST-PLUTONOWY
Posty: 114
Rejestracja: 8 lis 2012, o 14:24
Województwo: Brak

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: KoooLuCh »

najgorsze jest to że poduszka wystrzeliła i mi papierosa zgasiła :-x
Awatar użytkownika
Wędrus
Administrator
Administrator
Posty: 2741
Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Galicja

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: Wędrus »

hehe niezły "dzwon", nie trzeba było się za laskami oglądać :-D
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
Awatar użytkownika
Pigor
Generał Brygady
Generał Brygady
Posty: 1383
Rejestracja: 19 lis 2012, o 23:35
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: kraina 1000 jezior

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: Pigor »

KoooLuCh pisze:najgorsze jest to że poduszka wystrzeliła i mi papierosa zgasiła :-x
Po tym zdjęciu nie trudno ustalić kto był sprawcą tej kolizji (no chyba, że było wymuszenie). Cóż gapowe się płaci ;) .
Poszukiwania to nie hobby-to choroba.
Pozdrawiam
Pigor
KoooLuCh
ST-PLUTONOWY
ST-PLUTONOWY
Posty: 114
Rejestracja: 8 lis 2012, o 14:24
Województwo: Brak

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: KoooLuCh »

za niczym sie nie oglądałem :D
Awatar użytkownika
wolfram
Generał Dywizji
Generał Dywizji
Posty: 1974
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
Województwo: Wybierz

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: wolfram »

Dżulia pisze:no taka jestem zła, że nawet sobie nie wyobrażacie :sad:
Nie rozpaczaj tak Ciotka bo Ci zylka peknie :D to aby otarcie tylko :) nizej fotka samochodu doslownie przecietego na pol przez motocykliste , wypadek zdazyl sie w zeszly piatek , zaraz kolo mnie , wynik : 3 ofiary smiertelne
Ps: Pozdrowki dla szalonych motocyklistow :dusi:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: Catadero »

Motocyklista pewnie i wbił maszynę do środka ale reszta to już standardowa działalność straży pożarnej (odcinanie dachu) dla dotarcia do poszkodowanych.

C.
Awatar użytkownika
wolfram
Generał Dywizji
Generał Dywizji
Posty: 1974
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
Województwo: Wybierz

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: wolfram »

[quote="Catadero"]Motocyklista pewnie i wbił maszynę do środka ale reszta to już standardowa działalność straży pożarnej (odcinanie dachu) dla dotarcia do poszkodowanych.

C.[/quote
Nie bylo zadnej ingerencji strazakow , ford fiesta zostal rozczlonkowany przez motocykl :sad: chlopak ktory prowadzil motor mial 20 lat w w lipcu mial sie zenic :sad: Wszyscy zastnawiaja sie dlaczego tak gnal ?? Wracal z pracy , a do domu mial zaledwie kilka kilometrow . Niestety ... nie dojechal :sad:
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
KoooLuCh
ST-PLUTONOWY
ST-PLUTONOWY
Posty: 114
Rejestracja: 8 lis 2012, o 14:24
Województwo: Brak

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: KoooLuCh »

nie dziwie sie że fieste rozerwało.... mają miękką blache wiem coś o tym
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1668
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: Catadero »

A jednak.
Ford Fiest V.
Słupek przedni to element zgrzewany z dwóch wytłoczek, monolit poprzez linię dachu ciągnie się do tyłu i kończy jako słupek tylnej szyby. Do tego zgrzewany bardzo sztywny słupek pionowy z zaczepami zamka drzwi. I zamknięte drzwi. Nie ma szans na rozdarcie samochodu przez ciało. A ingerencja strażaków widoczna jak na dłoni.
wypadek.jpg
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
wolfram
Generał Dywizji
Generał Dywizji
Posty: 1974
Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
Województwo: Wybierz

Re: Czym się wozimy... czyli nasze dwa albo cztery kółka...

Post autor: wolfram »

Catadero pisze:A jednak.
Ford Fiest V.
Słupek przedni to element zgrzewany z dwóch wytłoczek, monolit poprzez linię dachu ciągnie się do tyłu i kończy jako słupek tylnej szyby. Do tego zgrzewany bardzo sztywny słupek pionowy z zaczepami zamka drzwi. I zamknięte drzwi. Nie ma szans na rozdarcie samochodu przez ciało. A ingerencja strażaków widoczna jak na dłoni.
wypadek.jpg
C.
A gdzie sa drzwi ?? :sad: Nie wiem , nie znam sie na budowie samochodow , wiem tylko ze motocklista przelcial gora , a motocykl przecial auto na pol . Dach zostal oderwany od tylnych slupkow... przednie ucieli strazacy ... z reszta nie wazne co i jak... wazne jest to ze trzy zywoty mniej na tym swiecie , tylko przez czyjas bezmylnosc ....
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”