Czy jest na sali pszczelarz?

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
Awatar użytkownika
Yarek vel KIM
Moderator
Moderator
Posty: 2009
Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
Województwo: Śląskie

Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: Yarek vel KIM »

Witam
Jak w temacie. Od dłuższego czasu „chodzi” za mną temat pszczół i uli. Trochę się naczytałem, ale wiadomo jak to w internetach. Tyle samo „za” co i „przeciw”. Jest ktoś kto ma? Ale nie, że wujek, brat czy też cioci męża brata wujka syn. Konkretnie, czy ktoś z Was ma ule? I czy poleca czy raczej odradza.
Mówimy o 2 - 3 rodzinach. Ule stacjonarne. Wsiowa okolica. Dużo drzewek owocowych.
marcin121
Kapitan
Kapitan
Posty: 786
Rejestracja: 10 sie 2013, o 21:01
Województwo: Wybierz

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: marcin121 »

Masz czas przy tym chodzić
Awatar użytkownika
Yarek vel KIM
Moderator
Moderator
Posty: 2009
Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
Województwo: Śląskie

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: Yarek vel KIM »

Mam
Awatar użytkownika
slawek153
Generał Dywizji
Generał Dywizji
Posty: 1544
Rejestracja: 9 lip 2017, o 15:49
Województwo: Mazowieckie
Imię: Sławek

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: slawek153 »

Na hobby zawsze znajdzie się czas :detektyw:
Awatar użytkownika
lunatyk
SIERZANT SZTABOWY
SIERZANT SZTABOWY
Posty: 191
Rejestracja: 31 sty 2017, o 20:04
Województwo: Podkarpackie

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: lunatyk »

Z samych drzewek owocowych miodu nie zbierzesz to jest pewne , przez pierwsze trzy lata raczej o nim możesz zapomnieć zanim się czegokolwiek nauczysz , to też na bank .
Tak się składa że jestem w temacie i wiem co mówię , jak żle poleczysz , nie zakarmisz , żle poskładasz gniazda do zimy to wiosną je wymieciesz i będzie po nich , po prostu nie przeżyją zimy .
Jak dalej chcesz to znajdz pszczelarza w okolicy i on ci pomorze , tylko nie starego bo ci starsi zostali na pewnym etapie i są niereformowalni a czasy się zmieniły i trzeba iść z postępem , same ule polecam korpusowe np. 4x18 , na ramkę wielkopolską h=18cm .
I zamiast drzewek owocowych lepiej sporo np. lip , lasu liściastego na którym czasem występuje spadz liściasta , no i koniecznie wypchany portfel bo na start to raczej sporo wydasz , chyba że zakupisz stare ule ale to ryzyko bo mogą być z chorobą .
Teraz sam si zastanów . Nie odradzam ale trzeba mieć sporo samozaparcia i nie być uczulonym na jad .
Awatar użytkownika
Waclaw
Moderator
Moderator
Posty: 3352
Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
Województwo: Małopolskie
Imię: Wacław

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: Waclaw »

Najpierw sprawdź czy nie jesteś uczulony na jad pszczeli. http://forum.pasiekaambrozja.pl/
Musisz mieć sporo czasu i pasiekę pod ręką. Inaczej wydasz więcej niż skorzystasz.
Kiedyś pomagałem ojcu ale on był jak pisze Lunatyk niereformowalny.
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił" :sad:
Awatar użytkownika
Waclaw
Moderator
Moderator
Posty: 3352
Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
Województwo: Małopolskie
Imię: Wacław

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: Waclaw »

Zostało mi trochę literatury. "Gospodarka pasieczna" -Wanda Ostrowska
"Jak prawidłowo prowadzić pasiekę"-- Jerzy Marcinkowski
"ABC mistrza pszczelarza"- Leon Bornus
"Metody wychowywania matek pszczelich"- Andrzej Pidek
"Hodowla pszczół"- praca zbiorowa wydana 1957 775 stron
Lunatyk dobrze mówi znajdź pszczelarza w okolicy i przyucz się przy nim, z reguły to mili goście.
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił" :sad:
Awatar użytkownika
lunatyk
SIERZANT SZTABOWY
SIERZANT SZTABOWY
Posty: 191
Rejestracja: 31 sty 2017, o 20:04
Województwo: Podkarpackie

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: lunatyk »

Pierwsza pozycja obowiązkowa nie ważne które wydanie Ostrowska dobrze pisze nie wiele się zmieniło ale jednak to taki elementarz , czy tam niezbędnik , inne pozycje też .
Odnośnie książki A. Pidka zostaw ją na koniec jak się już troszeczkę nauczysz , bo wychów matek to wyższa szkoła jazdy , na początek zwyczajnie za trudna .
Forum ambrozja jest ok , ale trzeba po prostu odróżnić dobre informacje od złych , bo sporo osób pisze bzdury wyssane z palca , sam nieraz czytałem i śmiałem do bólu .
Awatar użytkownika
Yarek vel KIM
Moderator
Moderator
Posty: 2009
Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
Województwo: Śląskie

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: Yarek vel KIM »

No właśnie z określeniem wielkości kwiatostanu w okolicy mam problem. Nie wiem czy to dużo czy mało. Cholera muszę poszukać jednak gdzieś tego pszczelarza w okolicy. Problem jest taki, że jestem u siebie na wsi "nowy" (10 lat mieszkania to nie staż).
Awatar użytkownika
lunatyk
SIERZANT SZTABOWY
SIERZANT SZTABOWY
Posty: 191
Rejestracja: 31 sty 2017, o 20:04
Województwo: Podkarpackie

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: lunatyk »

Sprawdz też ile masz uli w okolicy bo może być przepszczelenie , najlepiej jak by w promieniu 2-5 km od twojego ula nie było żadnych innych uli , i czy masz jakieś uprawy miododajne typu rzepak , gryka . Efektywny lot pszczoły wynosi +-1,5 km , czym bliżej tym lepiej bo więcej razy obróci i mniej zje po drodze a za tym więcej przyniesie dla ciebie .
Awatar użytkownika
slawek153
Generał Dywizji
Generał Dywizji
Posty: 1544
Rejestracja: 9 lip 2017, o 15:49
Województwo: Mazowieckie
Imię: Sławek

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: slawek153 »

Na wsi to powinno być kwiatków w opór, tak mi się wydaje.
Awatar użytkownika
lunatyk
SIERZANT SZTABOWY
SIERZANT SZTABOWY
Posty: 191
Rejestracja: 31 sty 2017, o 20:04
Województwo: Podkarpackie

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: lunatyk »

slawek153 pisze:
8 lut 2018, o 21:40
Na wsi to powinno być kwiatków w opór, tak mi się wydaje.
Kwiatek kwiatkowi nie równy , jedne dają mniej inne więcej , tzw. wydajność miodowa z hektara. Podobnie drzewa , nawet lipa lipie nie równa , jedna daje mniej inna więcej , trzeba sadzić odpowiednie , najlepiej szczepione które szybciej kwitną i mają lepszą wydajność a nie iglaki bo ładnie wyglądają .
marcin121
Kapitan
Kapitan
Posty: 786
Rejestracja: 10 sie 2013, o 21:01
Województwo: Wybierz

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: marcin121 »

Przede wszystkim czy w okolicy dzięcoł nie gniazduje jak tak masz po ulach
Żeby pszczoły były spokojniejsze melisę z kończyną wysiewałem obok uli
Na wsi pszczoły się wykarmią ale dobrze by było jak byś miał kilka ar
obsiane np gryką
Awatar użytkownika
Waclaw
Moderator
Moderator
Posty: 3352
Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
Województwo: Małopolskie
Imię: Wacław

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: Waclaw »

Waclaw237 pisze:
8 lut 2018, o 21:13
Zostało mi trochę literatury. "Gospodarka pasieczna" -Wanda Ostrowska
"Jak prawidłowo prowadzić pasiekę"-- Jerzy Marcinkowski
"ABC mistrza pszczelarza"- Leon Bornus
"Metody wychowywania matek pszczelich"- Andrzej Pidek
"Hodowla pszczół"- praca zbiorowa wydana 1957 775 stron
Lunatyk dobrze mówi znajdź pszczelarza w okolicy i przyucz się przy nim, z reguły to mili goście.
Yaro jak chcesz to wyżej wymienione pozycje są do twojej dyspozycji.
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił" :sad:
Awatar użytkownika
slawek153
Generał Dywizji
Generał Dywizji
Posty: 1544
Rejestracja: 9 lip 2017, o 15:49
Województwo: Mazowieckie
Imię: Sławek

Re: Czy jest na sali pszczelarz?

Post autor: slawek153 »

Yarek vel KIM, Tak że no ten lekko nie będzie :hmm:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”