Wystawa skarbu odebranego Odyssey

Nasza pasja w prasie, literaturze, filmach...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Festung
SPEC
SPEC
Posty: 1522
Rejestracja: 8 lis 2012, o 18:35
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Sátoraljaújhely

Wystawa skarbu odebranego Odyssey

Post autor: Festung »

Gdybym był cukierkiem jaki miałbym smak?
Byłbym twardym cukierkiem, innych opcji brak!
Dlaczego twardym skąd wybór taki?
One się wszystkim dają we znaki.
Stara szakala bajka.....
Awatar użytkownika
Jacol303
Major
Major
Posty: 896
Rejestracja: 20 mar 2013, o 15:52
Województwo: Wybierz

Re: Wystawa skarbu odebranego Odyssey

Post autor: Jacol303 »

Witam,
No i chłopaki z Odyssey obeszli się smakiem...odwalili kawał dobrej roboty, a jak zwykle wygrała papierologia stosowana :mur: :mur: :mur:
Tak czy owak z mojej strony wielki szacunek dla nich za to iż potrafili zlokalizować i zidentyfikować wrak, oraz dobrać się do ładunku zalegającego w ładowniach :diabełek:
Szkoda tylko że zanim narobiono koło tego takiego szumu nie zabezpieczyli sobie prawa do wraku tak jak uczynił to Mel Fisher :-D
Pozdrawiam,
Jacol303

" Słodko jest za Polskę umierać "
https://www.youtube.com/watch?v=vKIdRsMcQVw
Awatar użytkownika
Festung
SPEC
SPEC
Posty: 1522
Rejestracja: 8 lis 2012, o 18:35
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Sátoraljaújhely

Re: Wystawa skarbu odebranego Odyssey

Post autor: Festung »

Dlaczego w tym przypadku prawo morskie nie miało zastosowania ?
Gdybym był cukierkiem jaki miałbym smak?
Byłbym twardym cukierkiem, innych opcji brak!
Dlaczego twardym skąd wybór taki?
One się wszystkim dają we znaki.
Stara szakala bajka.....
Awatar użytkownika
Jacol303
Major
Major
Posty: 896
Rejestracja: 20 mar 2013, o 15:52
Województwo: Wybierz

Re: Wystawa skarbu odebranego Odyssey

Post autor: Jacol303 »

Witam,
Festung pisze:Dlaczego w tym przypadku prawo morskie nie miało zastosowania ?
"Zasadniczo należy zawsze wyjść z założenia, że zatopiony czy rozbity przy brzegu wrak statku ma jakiegoś właściciela. W związku z tym pierwszym krokiem nurka wrakowego bawiącego się w odkrywcę i poszukiwacza skarbów powinno być dołożenie wszelkich starań, aby ustalić ich ewentualnego właściciela. Zanim będzie on mógł wydobyć jakiekolwiek przedmioty z wraku na którym nurkuje, potrzebuje na to zgody prawnego właściciela. W przypadku gdy statek czy jego ładunek zostały przejęte przez towarzystwo ubezpieczeniowe, również prawo własności przechodzi z poprzedniego właściciela na towarzystwo ubezpieczeniowe."

" Przedmioty wydobyte przez nurka z wraku i zabrane na ląd podlegają postanowieniom klauzuli 518 porozumienia o statkach handlowych z 1894 roku oraz porozumienia o statkach handlowych z 1906 roku. Zgodnie z tymi postanowieniami przedmioty takie muszą zostać wydane prawnym właścicielom wraku, z którego pochodzą, chyba ze można udowodnić, że samemu dysponuje się takim prawem własności"( tak zrobił Mel Fisher, wykupił prawo do wraku Atocha).
" Jeżeli nurek wykonuje prace wydobywcze na wraku na zlecenie jego prawnego właściciela lub posiada pozwolenia na odbywanie nurkowań na danym wraku, musi powiadomić właściciela o wszystkich wydobytych przedmiotach. Przedmioty te, a także pochodzące z ich sprzedaży zyski podlegają bowiem prawnym uregulowaniom o opodatkowaniu"

Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze postanowienia prawne państwa na którego wodach terytorialnych znajduje się dany wrak. Jak wiadomo co kraj to obyczaj, a i prawa co do wraków i ich eksploracji każde państwo ma inne :mur: :mur: :mur:
Pozdrawiam,
Jacol303

" Słodko jest za Polskę umierać "
https://www.youtube.com/watch?v=vKIdRsMcQVw
ODPOWIEDZ

Wróć do „Media i literatura”