Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
- jc leczna
- Pułkownik
- Posty: 1222
- Rejestracja: 24 gru 2012, o 11:00
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Znalazłem na odkrywcy
Ciało 46-letniego mężczyzny - mieszkańca Chwaszczyna - znaleziono w środę około godziny 15.00 w parku w Kamienicy (powiat tucholski).
Mężczyzna najprawdopodobniej przebywał w Kamienicy na wakacjach lub u rodziny.
Zaginięcie zgłosiła w środę około godziny 11.00 jego żona. - Mężczyzna wyszedł z domu z wykrywaczem metalu we wtorek wieczorem w celu przeszukania parku, są to dawne tereny popegeerowskie, na uboczu - informuje Justyna Janiak, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego tucholskiej policji. - Według relacji kobiety kontaktował się z nią, natomiast później już ten kontakt się niestety urwał.
W momencie jak mężczyzna dzwonił do żony i prosił ją o spotkanie, był bardzo podekscytowany, ale na spotkanie nie przyszedł i nie odbierał później telefonów.
Po zgłoszeniu zaniepokojonej kobiety strażacy, policjanci i WOPR-owcy zaczęli poszukiwania. Około godziny 15.00 natknęli się na zwłoki mężczyzny leżące twarzą do ziemi, obok znaleziono przedmioty, srebrne sztućce, trofea myśliwskie i naboje, które znalazł mężczyzna.
- Na razie nie jest znana przyczyna śmierci mężczyzny. Wykaże ją dopiero sekcja zwłok - dodaje Janiak.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /130809369
Ciało 46-letniego mężczyzny - mieszkańca Chwaszczyna - znaleziono w środę około godziny 15.00 w parku w Kamienicy (powiat tucholski).
Mężczyzna najprawdopodobniej przebywał w Kamienicy na wakacjach lub u rodziny.
Zaginięcie zgłosiła w środę około godziny 11.00 jego żona. - Mężczyzna wyszedł z domu z wykrywaczem metalu we wtorek wieczorem w celu przeszukania parku, są to dawne tereny popegeerowskie, na uboczu - informuje Justyna Janiak, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego tucholskiej policji. - Według relacji kobiety kontaktował się z nią, natomiast później już ten kontakt się niestety urwał.
W momencie jak mężczyzna dzwonił do żony i prosił ją o spotkanie, był bardzo podekscytowany, ale na spotkanie nie przyszedł i nie odbierał później telefonów.
Po zgłoszeniu zaniepokojonej kobiety strażacy, policjanci i WOPR-owcy zaczęli poszukiwania. Około godziny 15.00 natknęli się na zwłoki mężczyzny leżące twarzą do ziemi, obok znaleziono przedmioty, srebrne sztućce, trofea myśliwskie i naboje, które znalazł mężczyzna.
- Na razie nie jest znana przyczyna śmierci mężczyzny. Wykaże ją dopiero sekcja zwłok - dodaje Janiak.
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /130809369
nie propaguje hitleryzmu , nazizmu ! , ale zbierać mozna bo to historia !
- Robert
- ST-SIERZANT
- Posty: 167
- Rejestracja: 7 lut 2013, o 20:05
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Sanok
Re: Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Upał,wysiłek,ekscytacja znaleziskiem i serce mogło nie wytrzymać
Live fast , die last.
- strażak
- Porucznik
- Posty: 670
- Rejestracja: 2 lis 2012, o 23:31
- Województwo: Mazowieckie
- Lokalizacja: Sulejówek
Re: Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Też jestem tego zdania, zawał lub wylew.Robert pisze:Upał,wysiłek,ekscytacja znaleziskiem i serce mogło nie wytrzymać
Poszukuję pocisków oraz łusek artyleryjskich z okresu 1 i 2 wojny światowej
- jc leczna
- Pułkownik
- Posty: 1222
- Rejestracja: 24 gru 2012, o 11:00
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Też tak myśle , że pewnie zawał
nie propaguje hitleryzmu , nazizmu ! , ale zbierać mozna bo to historia !
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Jak na razie brak odzewu z PFE czy był znany. Chwaszczyno to rzut beretem od Trójmiasta.
C.
C.
- sonnny
- KAPRAL
- Posty: 38
- Rejestracja: 13 cze 2013, o 02:25
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Мясной Бор
Re: Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Przykra sytuacja, oby tylko nie okazało się że ktoś tego Pana widział jak wyciągnął coś cennego i go nie napadł.
Fideles et Instructi Armis
-
- SPEC
- Posty: 1194
- Rejestracja: 20 paź 2012, o 20:43
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Też się tego obawiam. Dziwne jest też to, że fanty leżały tak sobie koło niego, a nie w kieszeni na przykład.sonnny pisze:Przykra sytuacja, oby tylko nie okazało się że ktoś tego Pana widział jak wyciągnął coś cennego i go nie napadł.
Lepiej być głupcem wśród mędrców niż mędrcem wśród głupców
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyszedł z domu z wykrywaczem metalu. Nie wrócił
Nie kombinujcie z teoriami spiskowymi. Nie pakuje się znalezisk od razu do kieszeni, jeśli jest tego więcej niż kilka sztuk. A w notatce jest napisane-sztućce srebrne, trofea myśliwskie, amunicja. Jak dla mnie sprawa jest prosta-emocje i adrenalina blokują ból. Jeśli miał początki zawału (np.) to mógł poczuć ból wówczas, gdy już było za późno.
Jak na razie nie wiadomo jak facet wyglądał (tzn. jakiej był tuszy), czy chorował. Przy takiej temperaturze powietrza + skok ciśnienia z powodu emocji łatwo można zasłabnąć (wiem coś o tym, chociaż drastycznie nie było ale kilka razy musiałem usiąść a temperatura powietrza była znacznie niższa).
A jeśli upadł twarzą do ziemi-mógł już się nie podnieść.
Są to tylko luźne dywagacje typu co mogło się zdarzyć.Bo co się zdarzyło-może się dowiemy.W każdym razie spróbuję się dowiedzieć czegoś (mam tam kilku znajomych), bo w takiej miejscowości jak Chwaszczyno prawie wszyscy się znają (przynajmniej stali mieszkańcy) a złe wieści szybciej rozchodzą się niż dobre.
C.
Jak na razie nie wiadomo jak facet wyglądał (tzn. jakiej był tuszy), czy chorował. Przy takiej temperaturze powietrza + skok ciśnienia z powodu emocji łatwo można zasłabnąć (wiem coś o tym, chociaż drastycznie nie było ale kilka razy musiałem usiąść a temperatura powietrza była znacznie niższa).
A jeśli upadł twarzą do ziemi-mógł już się nie podnieść.
Są to tylko luźne dywagacje typu co mogło się zdarzyć.Bo co się zdarzyło-może się dowiemy.W każdym razie spróbuję się dowiedzieć czegoś (mam tam kilku znajomych), bo w takiej miejscowości jak Chwaszczyno prawie wszyscy się znają (przynajmniej stali mieszkańcy) a złe wieści szybciej rozchodzą się niż dobre.
C.