Wspomnienia z dzieciństwa...
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Widzę, że temat, który wcześniej zaznaczyłem jakoś nie może doczekać się "startera". Wobec tego wypada na mnie.
Ale zacznę od środka dzieciństwa.
Oto klasa. Druga połowa podstawówki, wówczas siedmioklasowej Znaleźć mnie będzie trudno, bo jeszcze nie mam siwej brody
Ale nie o to chodzi.
Klasa liczna, bo 42 osoby. Granatowe, zwykle ze śliskiej, podszewkowej tkaniny i szyte na miarę fartuchy, z obowiązkową tarczą na rękawie, a do tego białe, przypinane kołnierzyki. Albo harcerski mundurek. Czasem sweter. Chłopaki w mniejszości. A większość? To 3 dziewczyny, które bardziej lubiłem i kilka innych, które lubiły bardziej mnie. I niekoniecznie były to te same
(Spróbowałem nazwać koleżanki i kolegów z fotografii-sukces dla 15 chłopaków i 14 dziewczyn. Nie jest źle ).
W mojej, małomiasteczkowej szkole częstsze przebywanie z dziewczynami skutkowało różnymi "przydomkami", z których babski król było jednym z lżejszych. Dlatego każdy chłopak (lub prawie każdy) zajmował się prawie wyłącznie czysto męskimi sprawami-jeżdżeniem na rowerach w grupie innych chłopaków, łażeniem po bunkrach (a była ich masa), wypadami na ryby czy bitwami na kamienie i drewniany oręż własnoręcznie wykonany itp załogi jednej strony ulicy na przeciwną (bywali ranni a czasem i jednym i drugim "żołnierzom" kiepsko siedziało się na lekcjach ). Często walki typu "strzelanka" z różnej broni (drewno). I wtedy nikt nie chciał być Niemcem .
A dziewczyny? Też trzymały się w swoich grupkach. Ale czasem ... zaczepki, wspólne gry (takie niemilitarne), grupowe wyjazdy za miasto na rowerach. Wieczorami-wspólne gimnastyki na trzepaku
Czasy...
C.
Ale zacznę od środka dzieciństwa.
Oto klasa. Druga połowa podstawówki, wówczas siedmioklasowej Znaleźć mnie będzie trudno, bo jeszcze nie mam siwej brody
Ale nie o to chodzi.
Klasa liczna, bo 42 osoby. Granatowe, zwykle ze śliskiej, podszewkowej tkaniny i szyte na miarę fartuchy, z obowiązkową tarczą na rękawie, a do tego białe, przypinane kołnierzyki. Albo harcerski mundurek. Czasem sweter. Chłopaki w mniejszości. A większość? To 3 dziewczyny, które bardziej lubiłem i kilka innych, które lubiły bardziej mnie. I niekoniecznie były to te same
(Spróbowałem nazwać koleżanki i kolegów z fotografii-sukces dla 15 chłopaków i 14 dziewczyn. Nie jest źle ).
W mojej, małomiasteczkowej szkole częstsze przebywanie z dziewczynami skutkowało różnymi "przydomkami", z których babski król było jednym z lżejszych. Dlatego każdy chłopak (lub prawie każdy) zajmował się prawie wyłącznie czysto męskimi sprawami-jeżdżeniem na rowerach w grupie innych chłopaków, łażeniem po bunkrach (a była ich masa), wypadami na ryby czy bitwami na kamienie i drewniany oręż własnoręcznie wykonany itp załogi jednej strony ulicy na przeciwną (bywali ranni a czasem i jednym i drugim "żołnierzom" kiepsko siedziało się na lekcjach ). Często walki typu "strzelanka" z różnej broni (drewno). I wtedy nikt nie chciał być Niemcem .
A dziewczyny? Też trzymały się w swoich grupkach. Ale czasem ... zaczepki, wspólne gry (takie niemilitarne), grupowe wyjazdy za miasto na rowerach. Wieczorami-wspólne gimnastyki na trzepaku
Czasy...
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- tisio
- Zasłużony
- Posty: 2147
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 06:55
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Ja mam takie z 2 klasy Było się młody i ładny, teraz już tylko ładny...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bóg, Honor, Ojczyzna
- Waclaw
- Moderator
- Posty: 3352
- Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
- Województwo: Małopolskie
- Imię: Wacław
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Pierwszy z prawej to Ty?
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił"
- Yarek vel KIM
- Moderator
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
- Województwo: Śląskie
- yukon
- Administrator
- Posty: 10900
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Tenz dlugimi wlosami w sukience i wianku?
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- grz_w
- Mł. Chorąży Sztab.
- Posty: 325
- Rejestracja: 11 lis 2013, o 01:58
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Gorlice
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Ten w środku na biało to widzę że ręce przy Was załamał. Wykończyli chłopa.
- tisio
- Zasłużony
- Posty: 2147
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 06:55
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Ktoś z Was pamięta jeszcze ten serial i tę piękną piosenkę? https://www.tekstowo.pl/piosenka,bruno_ ... belle.html
Bóg, Honor, Ojczyzna
-
- PLUTONOWY
- Posty: 83
- Rejestracja: 16 lis 2012, o 10:07
- Województwo: Wybierz
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Ładna, ale nie pamiętam, albo nie moje klimaty.
To były moje nuty..
https://www.tekstowo.pl/piosenka,michel ... phin.html
To były moje nuty..
https://www.tekstowo.pl/piosenka,michel ... phin.html
-
- Szeregowy
- Posty: 0
- Rejestracja: 11 maja 2019, o 06:09
- Województwo: Małopolskie
- Imię: DaisyCoxOS
- Lokalizacja: Sudan
- Kontakt:
Wspomnienia z dziecinstwa
Muminki - najgorsza bajka dziecinstwa. Tego sie dalo ogladac. Natomiast Zolwie ninja i Brygade RR uwielbialem.
- Waclaw
- Moderator
- Posty: 3352
- Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
- Województwo: Małopolskie
- Imię: Wacław
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
GrandCox popełniłeś wielkie hopa przecież Włóczykij to Muminki.
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił"
-
- SIERZANT
- Posty: 149
- Rejestracja: 20 maja 2016, o 21:52
- Województwo: Brak
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Mazowieckie
- yukon
- Administrator
- Posty: 10900
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Chyba ty waclaw
Wloczykij to potega,cos bardziej Rumcajs niz zasrane muminki
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Tove Jansson już na początku odcinka, w którym pojawi się Włóczykij (Kometa nad Doliną Muminków) bardzo trafnie (choć może sama nie wiedziała co czyni ) uchwyciła relacje na linii Poszukiwacz (Muminek) i archeolog (Ryjek). Mało tego-Ryjek to syn Wiercipiętka i Goki opisany jako osobnik tchórzliwy, leniwy i uwielbiający błyskotki...
Wystarczy zobaczyć sam początek. I koniecznie posłuchać tekstu-3 pierwsze zdania
https://www.youtube.com/watch?v=o3PTPj3-Nn8
Wacław -
C.
Wystarczy zobaczyć sam początek. I koniecznie posłuchać tekstu-3 pierwsze zdania
https://www.youtube.com/watch?v=o3PTPj3-Nn8
Wacław -
C.
- Rating: 11.11%
- rakieta
- Major
- Posty: 888
- Rejestracja: 27 wrz 2016, o 21:11
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: NL
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 161 times
Re: Wspomnienia z dzieciństwa...
Dla podtrzymania wątku...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
- rakieta
- Major
- Posty: 888
- Rejestracja: 27 wrz 2016, o 21:11
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: NL