mariusz_w4 pisze: ↑10 sie 2018, o 11:04Yukon z wypałami nie do końca jest tak jak się mówi .Bo działają np. wypał u Furdygiela w Stęznicy,obok w Tyskowej wypał "Twierdza" też pali i to na kilka retort, pod otrytem od strony Rosochatego tez cos sie dymi no i w Łubnem u Zbyszka tez cos sie dzieje. Byłem u Zygmunta Furdygiela w poniedziałek i retorta kopciła a dostałem na pamiatke torbę z węgem na której są ich postacie . Co do ekologów dziś bedę rozmawiał z Janem Podrazą lesniczym z nadleśnictwa Lutowiska to przy kieliszku może czegoś sie dowiem. A jutro dni żubra w Lutowiskach i tam tez na ten temat bedzie się rozmawiało . Jak cos bede wiedział to dam znacyukon pisze: ↑9 sie 2018, o 23:37Doklanie mariusz o to wlasnie chodzi,zrobic z biesow zamkniety skansen,miejscowi ludzie sami wyjada bo nie bedzie pracy,a ci spoza biesow beda kupowac drewno z niemiec albo ze szwecji(gdzie az tak sie nie dba o pierd...lone porosty na drzewach)a na grilla z Chin.(to akurat juz sie dzieje,zostal w biesach podobno jeden wypal wegla drzewnego).
Dlatego ekolodzy sa sponsorowani poprzez rozne "fundacje" zagraniczne,czesc z nich nawet o tym nie wie,mysla ze kasa na wyjazdy,spanie,zarcie itd.pochodzi od jakiegos filantropa z USA ktory caly swoj majatek przekazal na eko-fundacje
O nie wiedzialem ze ten pod Otryrem dziala,super bo tam nie ma tak turystow co sobie specjalnie jezdza na wypaly zeby sobie zrobic fote z wypalowcem,jak z malpa z cyrku
Niektorzy bardzo przejeci sa taka wizyta na FB nawet sie pytaja jak sie przygotowac na wypal
Mariusz moj brat wlasnie przyjechal w biesy i jest 7km od ciebie,on ma zamiar cos pokopac,ale to amator byl ze mna z 3 razy lata temu,jak nie masz z kim pokopac pod Otrytem to moge was skontaktowac