temat bardzo drażliwy, moim zdaniem troszkę sami jesteśmy winni takiej sytuacji,mam na myśli odpowiedzialność za nasze czworonogi,apeluję, w lesie na spacerze wszystko może się zdarzyć, unikamy sami sytuacji ,które sprzyjają oddaleniu się naszego psa od nas,czyli nie spuszczajmy ze smyczy psów które nie są posłuszne, uszczelnijmy nasze ogrodzenia, zamykajmy furtki, uczmy nasze zwierzaki od małego bezwzględnego posłuszeństwa i róbmy to ze względu na ich bezpieczeństwo,,, pamiętajmy,że psy są drapieżnikami, mają uśpione instynkty, do których obudzenia wystarczy naprawdę niewiele,,,byłam kiedyś świadkiem, tego co mogą zrobić psy,widziałam dzika z rozprutym brzuchem, z którego wyszły prawie całe jelita, siedziało to dziczysko na szynkach i kłapało tylko zębami, broniąc tego co jeszcze z niego zostało,,, uwierzcie, widok nie nadje się na żadne foto,ani drobiazgową opowieść psy gospodarskie, szczepione, dobre michy i ciepłe budy :bezradny:naturalnie nie bronię tutaj myśliwych, mają swoją etykę i filozofię polowania, a psy są ich najlepszymi i najwierniejszymi towarzyszami w podnoszeniu postrzałków,,, na zakończeń przytoczę słowa, które w takich dyskusjach zawsze mam gdzie z tyłu głowy,,, przyjemność polowania kończy się z chwilą oddania strzału,,,ceniąc takie przykłady jak hatsa pokazuje, musimy brać pod uwagę inność każdej sytuacji i nie generalizować pojęćhatsan38 pisze:Troche z innej beczki .....
http://www.zabilimipsa.pl/
Moj kudlacz wlasnie w lesie zostal znaleziony ...
Kłusownicy
- Dżulka
- Generał Broni
- Posty: 2021
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 12:05
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kłusownicy
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.
- Gre-gre
- Zasłużony
- Posty: 804
- Rejestracja: 30 paź 2012, o 21:53
- Województwo: Wybierz
Re: Kłusownicy
Nikt mnie nie przekona że to normalne...
Mimo że dyskusja zeszła na myśliwych proszę moderatorów o nie zmienianie tytułu wątku...
http://www.lis33.pl/index.php/component ... ijne-2012r
Ktoś tu pisał o ochronie populacji zajęcy...
http://www.lis33.pl/index.php/component ... ijne-2012r#
Chyba że sie nie znam i to są wstrętne lisy...
Mimo że dyskusja zeszła na myśliwych proszę moderatorów o nie zmienianie tytułu wątku...
http://www.lis33.pl/index.php/component ... ijne-2012r
Ktoś tu pisał o ochronie populacji zajęcy...
http://www.lis33.pl/index.php/component ... ijne-2012r#
Chyba że sie nie znam i to są wstrętne lisy...
- BANDERA
- Administrator
- Posty: 720
- Rejestracja: 13 wrz 2012, o 06:48
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: POŁUDNIOWY WSCHÓD RP
Re: Kłusownicy
Pisałem na moim terenie czytaj ze zrozumieniem a tam jakieś poniemieckie zabudowania
widzę
widzę
- Gre-gre
- Zasłużony
- Posty: 804
- Rejestracja: 30 paź 2012, o 21:53
- Województwo: Wybierz
Re: Kłusownicy
Bandera... Czytam ze zrozumieniem...
Brak zrozumienia mam zaś w stosunku do tych... Panów.
A Lubartów to lubelskie a nie jakieś poniemieckie...
Brak zrozumienia mam zaś w stosunku do tych... Panów.
A Lubartów to lubelskie a nie jakieś poniemieckie...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: Kłusownicy
Troche sie obawiam abym znow nie wyciagnal wilka z lasu ... lin k do strony to tylko jeden z nieprzyjemnych aspektow naduzycia broni przez mysliwych ! Nie mam zamiaru potepiac w czambul wszystkich mysliswcow
Zwlaszcza ze sam troszke poluje w irlandowni a i temat w Polsce nie jest mi obcy .
A wracajac do klusownictwa to bedzie ono istnialo tak dlugo jak bedzie na to spoleczne przyzwolenie ... przymkniecie oka na zlapanego zwierzaczka , czy tez nielegalnie zlowiona rybke ...
A swoja droga wieki temu, bedac na dwudniowym polowie rybek bylem swiadkiem sklusowania koziolka sarny przy pomocy motoroweru marki "romet " a wszystko to odbylo sie na oczach dzieci , niby tak przypadkiem ... ech ...
Zwlaszcza ze sam troszke poluje w irlandowni a i temat w Polsce nie jest mi obcy .
A wracajac do klusownictwa to bedzie ono istnialo tak dlugo jak bedzie na to spoleczne przyzwolenie ... przymkniecie oka na zlapanego zwierzaczka , czy tez nielegalnie zlowiona rybke ...
A swoja droga wieki temu, bedac na dwudniowym polowie rybek bylem swiadkiem sklusowania koziolka sarny przy pomocy motoroweru marki "romet " a wszystko to odbylo sie na oczach dzieci , niby tak przypadkiem ... ech ...
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- tisio
- Zasłużony
- Posty: 2147
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 06:55
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kłusownicy
A nie mogłeś go saperką pomacać I to na oczach dzieci-niech się uczą, kto jest be...
Bóg, Honor, Ojczyzna
-
- SIERZANT SZTABOWY
- Posty: 197
- Rejestracja: 14 gru 2012, o 20:40
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wygnanie ,...DE.
Re: Kłusownicy
Witam
hatsan38
A wracajac do klusownictwa to bedzie ono istnialo tak dlugo jak bedzie na to spoleczne przyzwolenie ... przymkniecie oka na zlapanego zwierzaczka , czy tez nielegalnie zlowiona rybke
Bez urazy ..
Ale ,zanim zaczniemy osądzać i wydawać wyroki ...
Pozwolę sobie zabrać głos w tym temacie takim pytaniem , czy dziadek o gów..nianej emeryturze czy rencie , biorąc jakiegoś kija w rękę połowi trochę ryb aby przeżyć , jest wielkim kłusownikiem ?, czy jak jakiś tatuś na bezrobociu, połowi ryby dla swojej rodziny by mieli co jeść, też powinien być w imię tego niegodnego czynu zamknięty ? , jak to kłusownictwo się ma do dzieciaków co w biały dzień bawią się wędką gdzieś na jakimś pomoście ? itd..itp.. o mami ...
Powiem wprost, Ci wszyscy wielcy przestępcy i kłusole mają ode mnie moje pozwolenie
A pro po zwierzyny znam przypadki gdzie w ten czy inny sposób zdobyta sarna czy dzik był jedynym mięsem w pewnych rodzinach , co mieli pecha być biedni , a nie samym chlebem idzie żyć ..
Może tego na co dzień nie widać i nie wszędzie, ale w naszym kochanym Kraju istnieje bieda i to wielka , i Ci ludzie też muszą jakoś żyć , i nie pisać mi tu zaraz że są jakieś tam odpowiedzialne urzędy za pomoc tym ludziom
To tyle mniej więcej z mojej strony
Pozdrawiam
Ps.
hatsan38
A wracajac do klusownictwa to bedzie ono istnialo tak dlugo jak bedzie na to spoleczne przyzwolenie ... przymkniecie oka na zlapanego zwierzaczka , czy tez nielegalnie zlowiona rybke
Bez urazy ..
Ale ,zanim zaczniemy osądzać i wydawać wyroki ...
Pozwolę sobie zabrać głos w tym temacie takim pytaniem , czy dziadek o gów..nianej emeryturze czy rencie , biorąc jakiegoś kija w rękę połowi trochę ryb aby przeżyć , jest wielkim kłusownikiem ?, czy jak jakiś tatuś na bezrobociu, połowi ryby dla swojej rodziny by mieli co jeść, też powinien być w imię tego niegodnego czynu zamknięty ? , jak to kłusownictwo się ma do dzieciaków co w biały dzień bawią się wędką gdzieś na jakimś pomoście ? itd..itp.. o mami ...
Powiem wprost, Ci wszyscy wielcy przestępcy i kłusole mają ode mnie moje pozwolenie
A pro po zwierzyny znam przypadki gdzie w ten czy inny sposób zdobyta sarna czy dzik był jedynym mięsem w pewnych rodzinach , co mieli pecha być biedni , a nie samym chlebem idzie żyć ..
Może tego na co dzień nie widać i nie wszędzie, ale w naszym kochanym Kraju istnieje bieda i to wielka , i Ci ludzie też muszą jakoś żyć , i nie pisać mi tu zaraz że są jakieś tam odpowiedzialne urzędy za pomoc tym ludziom
To tyle mniej więcej z mojej strony
Pozdrawiam
Ps.
Gratuluję pomysłu , czego w ten sposób chciałbyś nauczyć swoje dzieci ? i co im pokazać ? ludzie litości ...tisio pisze:A nie mogłeś go saperką pomacać I to na oczach dzieci-niech się uczą, kto jest be...
- rura
- Podpułkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 8 lis 2012, o 08:30
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kłusownicy
kolego, nie we wszystkich biednych rodzinach kłusuje się tez z głodu! widziałem osobiście i znam przypadki gdzie ojciec i głowa biednej rodziny kłusował tylko i wyłącznie dla pieniążków na alkohol i papieroski, złapany tłumaczył to biedą ... to moje zdanie, sam nie kłusuje ale jestem z takiej to biednej rodziny, na kartę wędkarską odkładałem i ją posiadam, są sposoby by w inny sposób ratować rodzinę od głodu, niż zastawianie wnyków i sieci... U mnie na wsi zauważyłem ostatnio tak zwane safari ( jazda autem po polu i napażanie z broni do saren) i uwierz mi że gdybym potrafił tak szybko biegać jak oni jechali, to MACNĄ BYM SAPERKĄ TAK MOCNO I TO NIE RAZ W TO AUTO ITD, że odechciało by im sie (sportu) ! pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 12 lut 2013, o 23:55 przez rura, łącznie zmieniany 2 razy.
" Wolę ponieść śmierć próbując wstać, niż żyć na kolanach..."
- Dżulka
- Generał Broni
- Posty: 2021
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 12:05
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kłusownicy
nikt tu nikogo nie osądza i nie po to ten wątek został chyba założony
ale będzie dym, bo ja się z Tobą nie godzę, to co piszesz jest bardzo ostrym krzykiem, który odbija się nie o te uszy co powinien,,, żadna bieda nie popycha do takich czynów, bieda jest cicha i skromna, bieda nie potrafi prosić o pomoc,,, bieda radzi sobie sama,,,
ale nic nie usprawiedliwia czynów przestępczych, facet z wędką na rybach bez pozwolenia, to wykroczenie, z siecią,agregatem przestępstwo,,, niekontrolowany odstrzał zwierzyny, przestępstwo, kłusownictwo z użyciem sideł, paści ,wnyków przestępstwo,,, czy usprawiedliwia to na dzień dzisiejszy głód, albo chęć zysku ??? a jak nazwiesz tony tusz zwierząt ,które zdechły z głodu , bez wody na stalowej lince ? a jak nazwiesz śnięte lub porażone prądem tony drobnicy w wodzie ??? albo nie wyciągnięte na czas sieci pełne zgniłych ryb???? jak się to ma do głodu i biedy ? bo moim skromy zdaniem to zwykła głupota i s,,,,,,,,,,ństwo
i ja się na to nie godzę
ale będzie dym, bo ja się z Tobą nie godzę, to co piszesz jest bardzo ostrym krzykiem, który odbija się nie o te uszy co powinien,,, żadna bieda nie popycha do takich czynów, bieda jest cicha i skromna, bieda nie potrafi prosić o pomoc,,, bieda radzi sobie sama,,,
ale nic nie usprawiedliwia czynów przestępczych, facet z wędką na rybach bez pozwolenia, to wykroczenie, z siecią,agregatem przestępstwo,,, niekontrolowany odstrzał zwierzyny, przestępstwo, kłusownictwo z użyciem sideł, paści ,wnyków przestępstwo,,, czy usprawiedliwia to na dzień dzisiejszy głód, albo chęć zysku ??? a jak nazwiesz tony tusz zwierząt ,które zdechły z głodu , bez wody na stalowej lince ? a jak nazwiesz śnięte lub porażone prądem tony drobnicy w wodzie ??? albo nie wyciągnięte na czas sieci pełne zgniłych ryb???? jak się to ma do głodu i biedy ? bo moim skromy zdaniem to zwykła głupota i s,,,,,,,,,,ństwo
i ja się na to nie godzę
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.
-
- SIERZANT SZTABOWY
- Posty: 197
- Rejestracja: 14 gru 2012, o 20:40
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wygnanie ,...DE.
Re: Kłusownicy
Nie pisałem tego dla dymu , tylko nie osądzajmy wszystkich jednakowo
A czy ja tu pisałem o sieciach , sznurach ,agregatach czy o tych z jakimś tam kijem nad wodą bez karty wędkarskiej
Co do biedy ,racja , ta Ci ludzie mają swój honor , nie proszą o pomoc , tylko po prostu radzą sobie w ten czy inny sposób
Pro po kontroli nad wodą , jak zachowują się ci kolesie w stosunku do wędkarzy a jak widząc kłusoli
Ps.
Dżulia
pochodzę z Lubelskiego ,i mimo że nie mieszkam tam kupę lat wciąż odwiedzam te strony , znam tam rodziny które naprawdę klepią biedę
A czy ja tu pisałem o sieciach , sznurach ,agregatach czy o tych z jakimś tam kijem nad wodą bez karty wędkarskiej
Co do biedy ,racja , ta Ci ludzie mają swój honor , nie proszą o pomoc , tylko po prostu radzą sobie w ten czy inny sposób
Pro po kontroli nad wodą , jak zachowują się ci kolesie w stosunku do wędkarzy a jak widząc kłusoli
Ps.
Dżulia
pochodzę z Lubelskiego ,i mimo że nie mieszkam tam kupę lat wciąż odwiedzam te strony , znam tam rodziny które naprawdę klepią biedę
- Dżulka
- Generał Broni
- Posty: 2021
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 12:05
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kłusownicy
widzisz, a ja napisałam, bo to co Ty rozumiesz jako "próbę poradzenia sobie" w ciężkiej sytuacji ja potępiam,,, dlaczego ? a dlatego że czym skorupka za młodu nasiąknie, na starość tryska,,, dziadek chodził, tata chodził, a to i ja pójdę, taka u nas tradycja,,, a jak to skutkuje ?
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,3518 ... z2K2ZIR2yb
przepraszam monio_61 jeśli Cię uraziłam, ale naprawdę nie godzę się na przywalanie takim procederom, nawet w najmniejszym stopniu, bo to skutkuje i przedkłada się później na zwykłe życiowe cwaniactwo, które jest widoczne na każdej płaszczyźnie życia,,,
co dnia spotykam się z biedą, mam dla niej wiele szacunku, ale nie definiuje jej jednoznacznie z głupotą, jest skutkiem wielu czynników często niezależnych od dotkniętej ubóstwem osoby, nie naprawimy tego świata, ale zróbmy wszystko co możemy, aby choć nasze lokalne podwórka były bardziej " czyste"
pozdrawiam Cię serdecznie
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,3518 ... z2K2ZIR2yb
przepraszam monio_61 jeśli Cię uraziłam, ale naprawdę nie godzę się na przywalanie takim procederom, nawet w najmniejszym stopniu, bo to skutkuje i przedkłada się później na zwykłe życiowe cwaniactwo, które jest widoczne na każdej płaszczyźnie życia,,,
co dnia spotykam się z biedą, mam dla niej wiele szacunku, ale nie definiuje jej jednoznacznie z głupotą, jest skutkiem wielu czynników często niezależnych od dotkniętej ubóstwem osoby, nie naprawimy tego świata, ale zróbmy wszystko co możemy, aby choć nasze lokalne podwórka były bardziej " czyste"
pozdrawiam Cię serdecznie
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Kłusownicy
Trochę boczkiem, boczkiem ale w temacie tego, czy bieda popycha do niektórych zachowań. Odpowiedzcie, czy...
C.
a będzie ciąg dalszy.C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Wędrus
- Administrator
- Posty: 2741
- Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Galicja
Re: Kłusownicy
No na samo paliwo do tego to pasuje mieć z 500 zł miesięcznie
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
- rura
- Podpułkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 8 lis 2012, o 08:30
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kłusownicy
500? to chyba na same wyjazdy do lasu po padline!Wędrus pisze:No na samo paliwo do tego to pasuje mieć z 500 zł miesięcznie
" Wolę ponieść śmierć próbując wstać, niż żyć na kolanach..."
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Kłusownicy
i dlatego wyposażenie mieszkania, kasę na paliwo i na godne życie trzeba zdobywać. Regularnie buszują po osiedlowych śmietnikach. Widuje ich przynajmniej 3-4 razy w miesiącu. A bieda pewnie do tego nie zmusza. To już taka mentalność.Wędrus pisze:No na samo paliwo do tego to pasuje mieć z 500 zł miesięcznie
Przychodzi baba do lekarza.
-Co pani jest?
-Mam problem z chciwością.
-Dam pani tabletki, dobrze ?
- Tak. Tylko dużo, dużo , dużo !
Tak samo jest z kłusownictwem.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.