Strona 1 z 1

Wódka i "parówki".

: 9 kwie 2018, o 13:23
autor: yukon
:brecht:

Zabawowi mieszkańcy jednej ze wsi w okolicach Władywostoku włamali się do magazynu. Wynieśli z niego pudełko materiału wybuchowego przypominającego z wyglądu parówki i bez zbędnej zwłoki przystąpili do konsumpcji zdobyczy – popijając ją wódką.

O sprawie dowiedzieli się od swoich informatorów w lokalnej policji dziennikarze agencji Primpress.ru

Jak się okazało, sprawcy ukradli 37 kilo materiału wybuchowego, przypominającego parówki. Po konsumpcji biesiadnicy poczuli się źle, ale początkowo złożyli to na karb niskiej jakości spożytego alkoholu. Podejrzane było tylko to, że zatruł się też pies, który jadł też zdobyczną wędlinę, ale nie pił przecież wódki.

O tym, co zjedli naprawdę, złodzieje dowiedzieli się dopiero z wiadomości telewizyjnych, w których poinformowano o kradzieży. Pozostaje się zadumać nad walorami smakowymi parówek sprzedawanych w rosyjskim Kraju Nadmorskim, skoro tak łatwo udało się ją pomylić z materiałem wybuchowym.

http://belsat.eu/pl/news/rosja-imprezow ... l-parowki/

Re: Wódka i "parówki".

: 9 kwie 2018, o 13:34
autor: Waclaw
No to musieli być wcześniej już nawaleni.

Re: Wódka i "parówki".

: 9 kwie 2018, o 16:39
autor: marcin121
Wychodzi na to że ruski nawet TNT przerobi z alkoholem
Zaprawdę to narud wielo paliwowy

Re: Wódka i "parówki".

: 9 kwie 2018, o 17:46
autor: viwaldi
Waclaw237 pisze:
9 kwie 2018, o 13:34
No to musieli być wcześniej już nawaleni.
Pies tez :brecht:

Swoja droga i tak maja szczescie, ze grilla nie zrobili :D

Re: Wódka i "parówki".

: 9 kwie 2018, o 19:18
autor: Waclaw
[/quote]
Pies tez :brecht: Pewno tak w końcu miał ruski rodowód. :brecht:
Psy mają takie coś same nie zjedzą jak im nie pasuje, ale jak widzą że właściciel je to one też nie mogą być gorsze.
Tak przynajmniej ma kundelek mojego brata. Np. winogrona , truskawki , ogórek ściągnięty z grządki, orzechy włoskie sama łupie i wyjada co dobre, papryka słodka itd.

Re: Wódka i "parówki".

: 10 kwie 2018, o 12:26
autor: yukon
Waclaw taki pies to lipa,budzisz sie rano w centrum lasu w namiocie, wylazisz a tam szwagra piesek wyzarl wszystko i wypil browary :dusi:

Re: Wódka i "parówki".

: 10 kwie 2018, o 13:58
autor: Waclaw
Yukon przebiłeś mnie. :brecht: A to nie był misiu?.

Re: Wódka i "parówki".

: 10 kwie 2018, o 18:35
autor: marcin121
Ciekawe czy w wyniku konsumpcji udało im sie otrzymac
Alkohol 101 %