zlot
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2580
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: zlot
Póki co, to obłożyli nas samymi obowiązkami: GPS, dokumentacja zdjęciowa, wypisywanie współrzędnych i opis znalezionych przedmiotów itd. Nie jestem pewna, czy starczy czasu na relację
Musimy liczyć na Reportera Forumowego
Sporo osób będzie, bo ok. 70. Tą Księżą Górę, to my wszerz i wzdłuż przekopiemy. Ciekawa jestem, czy zgłosiły się osoby do przeszukania latryn ...
Musimy liczyć na Reportera Forumowego
Sporo osób będzie, bo ok. 70. Tą Księżą Górę, to my wszerz i wzdłuż przekopiemy. Ciekawa jestem, czy zgłosiły się osoby do przeszukania latryn ...
nil admirari
- rakieta
- Major
- Posty: 888
- Rejestracja: 27 wrz 2016, o 21:11
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: NL
- DEX
- Porucznik
- Posty: 709
- Rejestracja: 31 paź 2015, o 14:13
- Województwo: Pomorskie
- DEX
- Porucznik
- Posty: 709
- Rejestracja: 31 paź 2015, o 14:13
- Województwo: Pomorskie
Re: zlot
wszystko zaczęło sie o godz 9.00 weszliśmy do fortu gdzie otrzymaliśmy mapkę,fiszkę gdzie trza było opisać znaleziony przedmiot,lokalizacje GPS oraz się podpisać,o godz 9.30 wyruszyliśmy w teren jedni pobiegli na góry inni na doły my poszliśmy sobie w dol. było kilka sygnałów ale same złomy no jednak jaskółka pierwsza trafiła dobry sygnał i miała niezły fancik wiec zaczęło się szukano na całego można tak powiedzieć gdyż więcej rozmawialiśmy niż szukaliśmy ogólnie atmosfera była mila wiele się dowiedziałem od kolegów i koleżanek,na koniec było zdanie znalezionych przedmiotów ci co znaleźli najciekawsze otrzymali nagrody w postaci albumów i pudelek na moniaki no mi się nie poszczęściło ,był bagnet,kabura od pistoletu mnóstwo łusek rożnego pochodzenia,.
Potem piwko bigos i kiełbaska z ogniska luźne rozmowy oraz male sesje zdjęciowe.Oczywiście Jaskółka na pewno wstawi zdjęcia z tej imprezy najprawdopodobniej jutro gdyż jeszcze jutrzejszy dzień na pewno przyniesie mnóstwo wrażeń
Potem piwko bigos i kiełbaska z ogniska luźne rozmowy oraz male sesje zdjęciowe.Oczywiście Jaskółka na pewno wstawi zdjęcia z tej imprezy najprawdopodobniej jutro gdyż jeszcze jutrzejszy dzień na pewno przyniesie mnóstwo wrażeń
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Yarek vel KIM
- Moderator
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
- Województwo: Śląskie
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2580
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: zlot
Nic szczególnego ... ale dla mnie ładnie wykonane korpusówki, chyba wczesne PRL Ciężki teren, górki, krzaczory i mnóstwo złomu. Następnego dnia poszukiwania potraktowaliśmy lajtowo Na samym początku adrenalina mi wzrosła, gdy wykopałam "jajko" Za dużo roboty ... Nanosić miejsce znaleziska na mapę, opis, współrzędne, podpis, Umieszczenie fancika w torebce strunowej ... i jeszcze go taszczyć po górkach
W sumie było przyjemnie, mogliśmy wchodzić gdzie tylko nas nogi poniosły. Mi udało się przejść tunelem pomiędzy zabudowaniami. Oczywiście puryści inaczej je nazywają .... Fotorelacja, gdy obrobię zdjęcia
W sumie było przyjemnie, mogliśmy wchodzić gdzie tylko nas nogi poniosły. Mi udało się przejść tunelem pomiędzy zabudowaniami. Oczywiście puryści inaczej je nazywają .... Fotorelacja, gdy obrobię zdjęcia
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2580
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 255 times
- Been thanked: 306 times
Re: zlot
Myślę, że fachowe opisy umieści Catadero
W pierwszy dzień, wszyscy wyposzczeni, po króciutkiej odprawie z właścicielem Fortu Wielka Księża Góra, rzucili się w teren (ok. 70 poszukiwaczy). Zwiedzanie Fortu, pojazdów wojskowych i kolekcji GRH Grudziądz, pozostawiliśmy na popołudnie.
W pierwszy dzień, wszyscy wyposzczeni, po króciutkiej odprawie z właścicielem Fortu Wielka Księża Góra, rzucili się w teren (ok. 70 poszukiwaczy). Zwiedzanie Fortu, pojazdów wojskowych i kolekcji GRH Grudziądz, pozostawiliśmy na popołudnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 33.33%
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2580
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 255 times
- Been thanked: 306 times
Re: zlot
Drugi dzień spokojny, do poszukiwań podchodzimy na luziku ... Tym razem wyruszamy do góry między stanowiska ogniowe, magazyny ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
nil admirari
- Yarek vel KIM
- Moderator
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 lis 2012, o 15:03
- Województwo: Śląskie
- yukon
- Administrator
- Posty: 10902
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: zlot
No widac fajny zlocik,oby takich wiecej,myslalem ze tam juz nie wyjdzie nic, ale widze masa zelastwa jeszcze zalega tam
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1668
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 352 times
Re: zlot
No tak "Catadero napisze".
Napisze ale teraz trochę, pod wieczór więcej.
Wyjechaliśmy z Gdyni o 6.00 (tak na wszelki wypadek, żeby się zbytnio nie spóźnić) bo Astra to tylko 1,4 i pełnoletnia. Okazało się jednak, że do tej "czternastki" ochoczo na autostradzie dodało się "zero" i te 140 to całkiem fajnie połyka kilometry. Na miejscu byliśmy znacznie przed czasem. To znaczy w Grudziądzu, bo zanim dotarliśmy do fortu z konieczności zwiedziliśmy kilka fragmentów miasta (a niektóre nawet podwójnie )bo GPS dość wolno pokazywał kolejne zjazdy więc "zmieniam trasę" było częste.
Ale i tak byliśmy chyba 5 czy 6 załogą zalogowana na miejscu. I to był pierwszy sukces.
Potem już tylko pobranie papierów i "piechotą do nieba".
Okazało się, że w paśniku ( dolinka z ławkami przy jadłodajni) jest już trochę osób-z Grudziądza, Chełmna i okolic. Wielu znajomych.
Odprawa i w teren. Pod czujnym okiem sapera. W teren to łatwo powiedzieć. Takie strome góry, że już na wstępie rodzą się wątpliwości czy to możliwe. Więc wybieramy opcję light. Trawersem robimy skarpę w dół. I są efekty polmosy, stare puszki, druty itp. Tylko Jaskółka trafia na dwie korpusówki. W jednym miejscu. To korpusówka mechanika wprowadzona w 1952 roku i korpusówka kierowcy wzór drugi wprowadzona około 1955. Obie wycofano z użytku w 1960.
A DEX i ja-blaszki, puszki, złomiki.
CDN.
C.
Napisze ale teraz trochę, pod wieczór więcej.
Wyjechaliśmy z Gdyni o 6.00 (tak na wszelki wypadek, żeby się zbytnio nie spóźnić) bo Astra to tylko 1,4 i pełnoletnia. Okazało się jednak, że do tej "czternastki" ochoczo na autostradzie dodało się "zero" i te 140 to całkiem fajnie połyka kilometry. Na miejscu byliśmy znacznie przed czasem. To znaczy w Grudziądzu, bo zanim dotarliśmy do fortu z konieczności zwiedziliśmy kilka fragmentów miasta (a niektóre nawet podwójnie )bo GPS dość wolno pokazywał kolejne zjazdy więc "zmieniam trasę" było częste.
Ale i tak byliśmy chyba 5 czy 6 załogą zalogowana na miejscu. I to był pierwszy sukces.
Potem już tylko pobranie papierów i "piechotą do nieba".
Okazało się, że w paśniku ( dolinka z ławkami przy jadłodajni) jest już trochę osób-z Grudziądza, Chełmna i okolic. Wielu znajomych.
Odprawa i w teren. Pod czujnym okiem sapera. W teren to łatwo powiedzieć. Takie strome góry, że już na wstępie rodzą się wątpliwości czy to możliwe. Więc wybieramy opcję light. Trawersem robimy skarpę w dół. I są efekty polmosy, stare puszki, druty itp. Tylko Jaskółka trafia na dwie korpusówki. W jednym miejscu. To korpusówka mechanika wprowadzona w 1952 roku i korpusówka kierowcy wzór drugi wprowadzona około 1955. Obie wycofano z użytku w 1960.
A DEX i ja-blaszki, puszki, złomiki.
CDN.
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%