Muzeum na wynos!

Nasza pasja w prasie, literaturze, filmach...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10895
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Muzeum na wynos!

Post autor: yukon »

Jeszcze raz zobacze na forum tekst "zanies to do muzeum!" to ban!! :brecht:
O zgrozo mocny temat :mur:





Autor
MALINA BŁAŃSKA
Muzeum na wynos
NIE numer 20/08

Jakie mamy muzea, każdy widzi. Dziedzictwem narodowym tam zgromadzonym niewiele ludzi się interesuje, bo nie ma czym się interesować. Pracownicy muzeów, konserwatorzy zabytków, archeolodzy – też wypinają się.

Muzeum Historyczne w Gdańsku przygotowywało się do wystawienia kolekcji XIX-wiecznej broni seryjnej. Kolekcji jednak nie będzie. 21 eksponatów zakosił kustosz Marek B., wnuk Jarosława Iwaszkiewicza, sławnego pisarza. O dyskrecję dyrektora muzeum Adama Koperkiewicza błagał ojciec obrotnego kustosza.

– Prosił, by rodzinę oszczędzić, bo on nad grobem stoi i tego wstydu nie przetrzyma – Koperkiewicz tłumaczył ciszę w sprawie.

Marek B. wpadł, gdy luki w magazynie przyuważył inny pracownik muzeum. B. tłumaczył, że oddał broń do konserwatora. Gdy po miesiącach broń nie wracała, już nic nie tłumaczył, tylko dziwił się złowrogim spojrzeniom.

Żeby była jasność – Marek B. nie jest czarną owcą dybiącą na dobre imię rodziny. Nie jest również wykrzywionym studentem historii sztuki, który zgłosił się na praktyki do muzeum celem poznania zabezpieczeń alarmowych i opchnięcia zdobyczy na allegro.pl. Marek B. jest stypendystą renomowanych uczelni. To kustosz z wieloletnim stażem. Dyrektorowi muzeum polecano go z każdej strony.

***

Prokuratura Rejonowa w Szamotułach bada sprawę fałszowania muzealnej dokumentacji Muzeum Zamek Gorków w Szamotułach. Z muzeum wyparowało kilkadziesiąt dzieł sztuki. Nie jakieś skorupy czy kawałki starej studni. Zaginęły drogocenne ikony. Złodziej był cwańszy od Marka B. Podmieniał oryginały tanim szajsem. Podejrzenie padło na kustosza Waldemara G., który wywrócił oczy i stęknął twierdząc, że jest niewinny. Zagadką jednak pozostaje zawartość ksiąg inwentarzowych muzeum, którymi zajmował się Waldemar G. Kleją się od korektora. Prokuraturze nie udało się udowodnić, że Waldemar G. wykradał stare ikony i handlem dorabiał sobie do pensji. Za fałszownie glejtów kustoszowi grozi do 5 lat pudła.

***

Przed sądem w Krakowie toczy się postępowanie przeciw byłemu kierownikowi i kustoszowi oddziału Archiwum Państwowego na Wawelu Franciszkowi Z. Prokuratura udowodniła, że przez lata pracy wynosił historyczne dokumenty. Przywileje, dokumenty królewskie, listy. Co najmniej 450 sztuk. Najstarsze pochodziły z początków XVI w. Ich wartość biegli wycenili na 400 tys. zł. Nie wiadomo, czy Franciszek Z. zarobił na nich aż tyle. Pewnie mniej. Kasą dzielił się z historykiem Piotrem K., który za pośrednictwem krakowskich antykwariatów wystawiał papiery na aukcjach. Przez to, że sprawą zainteresowały się media, panowie może dostaną po łapach.

***

3 lata temu w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy zrobiono inwentaryzację. Wynik: brakuje ponad tysiąc eksponatów. Zginęły historyczne amulety, naczynia, monety, prasłowiańska ceramika z Pomorza, średniowieczna biżuteria i broń. Ówczesna dyrektorka Iwona Loose zwalała winę na poprzednią dyrektorkę. Ta nic nie pamiętała, a winą obarczała swojego poprzednika i kierowników działów. Poprzednik poprzedniczki dyrektor Loose też nic nie pamiętał, a kierownicy działów zamilkli. Na wszelki wypadek dyrektor Loose kazała policjantom wpisać do protokołu przybliżoną wartość skradzionych eksponatów – 5 tys. zł. Wszyscy odetchnęli z ulgą, gdy prokuratura umorzyła sprawę z powodu braku danych o popełnieniu przestępstwa.

Tysiąc eksponatów, wartość 5 tys. zł. Czy warto utrzymywać dziedzictwo narodowe po 5 zł sztuka?

***

Ponad trzysta eksponatów wyparowało z łódzkiego Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Oprócz pisanek, wycinanek i starych tortów weselnych, które po prostu się rozpadły, znikły również prehistoryczne skrobacze, dłuta, biżuteria, fragmenty naczyń i monety. Zawiadomiona prokuratura nie potrafiła wytypować sprawców kradzieży. Dzięki temu zgodnie z prawem muzeum wykreśliło eksponaty ze spisu. Nasi informatorzy mówią, że znikające w polskich muzeach eksponaty objawiają się najczęściej na niemieckich aukcjach internetowych takich jak Hermann Historica.

***

Święte krowy – archeolodzy i konserwatorzy zabytków – tępiące zapalonych poszukiwaczy skarbów mają wyłączność na kopanie w ziemi. W przeciwieństwie do poszukiwaczy skarbów, którzy sikają z radości na widok kawałka skorupy, którą muszą oddać skarbowi państwa, archeolodzy swoje poszukiwania traktują jak codzienne chodzenie do fabryki. Albo inaczej! Jak kopanie rowów. Z wykopanego w zeszłym roku rowu, który nazywa się Pałac Saski, zbędne elementy zabytkowej terakoty wyrzucono nad Wisłę. Stare kafelki znalazł i zabrał jeden entuzjasta, któremu w głowie nie mieściło się takie traktowanie zabytków. Pytani o to przedstawiciele Muzeum Historycznego Miasta Warszawy wzruszyli ramionami, opłakali brak magazynów i zrzucili odpowiedzialność za porzucone kafelki na prowadzącą badania Pracownię Konserwacji Zabytków SA.

Kafelki były raczej niderlandzkie, a holenderskiego dziedzictwa narodowego nie trzymamy nawet w nazwie ministerstwa. *
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
MrProper
Podpułkownik
Podpułkownik
Posty: 957
Rejestracja: 4 paź 2013, o 20:45
Województwo: Wybierz

Re: Muzeum na wynos!

Post autor: MrProper »

Przykre...
Teknetics delta 4000+ Detech 13" Ultimate && Garrett At Pro International
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10895
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Muzeum na wynos!

Post autor: yukon »

Dobrze ze temu entuzjascie co pozbieral te wyrzucone zabytkowe kafelki nie przetrzepali chaty :brecht:
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
Waclaw
Moderator
Moderator
Posty: 3352
Rejestracja: 27 gru 2015, o 13:58
Województwo: Małopolskie
Imię: Wacław

Re: Muzeum na wynos!

Post autor: Waclaw »

"Co się odwlecze to nie uciecze"
nie przetrzepali chaty
:)
"Przyjaciel to wróg, który się jeszcze nie ujawnił" :sad:
Awatar użytkownika
bakłażan
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 1158
Rejestracja: 20 lut 2013, o 07:59
Województwo: Brak
Imię: Andrzej

Re: Muzeum na wynos!

Post autor: bakłażan »

Chory kraj :sad:
.Tylko puste kłosy dumnie wznoszą się ku niebu, kłosy pełne ziarna w pokorze chylą się ku ziemi.
ergos13
CHORAZY
CHORAZY
Posty: 252
Rejestracja: 5 kwie 2014, o 19:45
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Gubernia Lubelska

Re: Muzeum na wynos!

Post autor: ergos13 »

:) ale jaja

nie ma sensu oddawać do takich miejsc żadnych eksponatów....
:pokręcony:
ergos13
CHORAZY
CHORAZY
Posty: 252
Rejestracja: 5 kwie 2014, o 19:45
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Gubernia Lubelska

Re: Muzeum na wynos!

Post autor: ergos13 »

można prosic link
:pokręcony:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Media i literatura”