Strona 3 z 7

Re: zlot

: 6 kwie 2018, o 20:22
autor: Jaskółka
Póki co, to obłożyli nas samymi obowiązkami: GPS, dokumentacja zdjęciowa, wypisywanie współrzędnych i opis znalezionych przedmiotów itd. Nie jestem pewna, czy starczy czasu na relację ;)
Musimy liczyć na Reportera Forumowego :-D
Sporo osób będzie, bo ok. 70. Tą Księżą Górę, to my wszerz i wzdłuż przekopiemy. Ciekawa jestem, czy zgłosiły się osoby do przeszukania latryn ...

Re: zlot

: 6 kwie 2018, o 20:57
autor: yukon
W latrynach beda najlepsze fanty.

Re: zlot

: 6 kwie 2018, o 21:21
autor: rakieta
Yukon mogłeś chociaż przedramię ogolić do zdjęcia
:brecht:

Re: zlot

: 7 kwie 2018, o 19:16
autor: DEX
Obrazek

tylko parę bo mi się prąd w szmartfonie skończył :dusi: więcej zdjęć pewnie doda JASKÓŁKA :polska: :popijawa: :piwko: :gitarzysta:

Re: zlot

: 7 kwie 2018, o 19:59
autor: DEX
skonczyl sie prad w szmartfonie wiecej Jaskółka wstawi

Re: zlot

: 7 kwie 2018, o 20:41
autor: DEX
wszystko zaczęło sie o godz 9.00 weszliśmy do fortu gdzie otrzymaliśmy mapkę,fiszkę gdzie trza było opisać znaleziony przedmiot,lokalizacje GPS oraz się podpisać,o godz 9.30 wyruszyliśmy w teren jedni pobiegli na góry inni na doły my poszliśmy sobie w dol. było kilka sygnałów ale same złomy no jednak jaskółka pierwsza trafiła dobry sygnał i miała niezły fancik wiec zaczęło się szukano na całego można tak powiedzieć gdyż więcej rozmawialiśmy niż szukaliśmy ogólnie atmosfera była mila wiele się dowiedziałem od kolegów i koleżanek,na koniec było zdanie znalezionych przedmiotów ci co znaleźli najciekawsze otrzymali nagrody w postaci albumów i pudelek na moniaki no mi się nie poszczęściło ,był bagnet,kabura od pistoletu mnóstwo łusek rożnego pochodzenia,.
Potem piwko bigos i kiełbaska z ogniska luźne rozmowy oraz male sesje zdjęciowe.Oczywiście Jaskółka na pewno wstawi zdjęcia z tej imprezy najprawdopodobniej jutro gdyż jeszcze jutrzejszy dzień na pewno przyniesie mnóstwo wrażeń :popijawa: :piwko: :gitarzysta: :pozdro:

Re: zlot

: 8 kwie 2018, o 17:06
autor: DEX
taka fotka

Re: zlot

: 8 kwie 2018, o 17:11
autor: Yarek vel KIM
No a co ta Jaskółka trafiła?

Re: zlot

: 8 kwie 2018, o 21:12
autor: Jaskółka
Nic szczególnego ... ale dla mnie ładnie wykonane korpusówki, chyba wczesne PRL :-D Ciężki teren, górki, krzaczory i mnóstwo złomu. Następnego dnia poszukiwania potraktowaliśmy lajtowo :brecht: Na samym początku adrenalina mi wzrosła, gdy wykopałam "jajko" :brecht: Za dużo roboty ... Nanosić miejsce znaleziska na mapę, opis, współrzędne, podpis, Umieszczenie fancika w torebce strunowej ... i jeszcze go taszczyć po górkach :brecht:
W sumie było przyjemnie, mogliśmy wchodzić gdzie tylko nas nogi poniosły. Mi udało się przejść tunelem pomiędzy zabudowaniami. Oczywiście puryści inaczej je nazywają .... Fotorelacja, gdy obrobię zdjęcia ;)

Re: zlot

: 8 kwie 2018, o 21:45
autor: Jaskółka
Myślę, że fachowe opisy umieści Catadero :)
W pierwszy dzień, wszyscy wyposzczeni, po króciutkiej odprawie z właścicielem Fortu Wielka Księża Góra, rzucili się w teren (ok. 70 poszukiwaczy). Zwiedzanie Fortu, pojazdów wojskowych i kolekcji GRH Grudziądz, pozostawiliśmy na popołudnie.

Re: zlot

: 8 kwie 2018, o 22:11
autor: Jaskółka
Drugi dzień spokojny, do poszukiwań podchodzimy na luziku ... Tym razem wyruszamy do góry między stanowiska ogniowe, magazyny ...

Re: zlot

: 8 kwie 2018, o 22:13
autor: Yarek vel KIM
Brawo :brawo:

Re: zlot

: 9 kwie 2018, o 01:00
autor: yukon
No widac fajny zlocik,oby takich wiecej,myslalem ze tam juz nie wyjdzie nic, ale widze masa zelastwa jeszcze zalega tam :piwko:

Re: zlot

: 9 kwie 2018, o 07:31
autor: Jaskółka
Jeszcze kilka zdjęć kolekcji GRH Grudziądz.

Re: zlot

: 9 kwie 2018, o 08:42
autor: Catadero
No tak "Catadero napisze". :)
Napisze ale teraz trochę, pod wieczór więcej.
Wyjechaliśmy z Gdyni o 6.00 (tak na wszelki wypadek, żeby się zbytnio nie spóźnić) bo Astra to tylko 1,4 i pełnoletnia. Okazało się jednak, że do tej "czternastki" ochoczo na autostradzie dodało się "zero" i te 140 to całkiem fajnie połyka kilometry. Na miejscu byliśmy znacznie przed czasem. To znaczy w Grudziądzu, bo zanim dotarliśmy do fortu z konieczności zwiedziliśmy kilka fragmentów miasta (a niektóre nawet podwójnie :brecht: )bo GPS dość wolno pokazywał kolejne zjazdy więc "zmieniam trasę" było częste. :hmm:
Ale i tak byliśmy chyba 5 czy 6 załogą zalogowana na miejscu. I to był pierwszy sukces. :spoko:
Potem już tylko pobranie papierów i "piechotą do nieba". :pozdro:
Okazało się, że w paśniku ( dolinka z ławkami przy jadłodajni) jest już trochę osób-z Grudziądza, Chełmna i okolic. Wielu znajomych.
Odprawa i w teren. Pod czujnym okiem sapera.
DSCF3252.JPG
W teren to łatwo powiedzieć. Takie strome góry, że już na wstępie rodzą się wątpliwości czy to możliwe. Więc wybieramy opcję light. Trawersem robimy skarpę w dół. I są efekty :hmm: polmosy, stare puszki, druty itp. Tylko Jaskółka trafia na dwie korpusówki. W jednym miejscu.
DSCF3255.JPG
To korpusówka mechanika wprowadzona w 1952 roku i korpusówka kierowcy wzór drugi wprowadzona około 1955. Obie wycofano z użytku w 1960.
A DEX i ja-blaszki, puszki, złomiki.

CDN.

C.