Strona 1 z 1

RADZIECKIE ZAPŁONNIKI ARTYLERYJSKIE--info,linki,fotki.......

: 28 lut 2014, o 21:14
autor: jarol
Myślę, że trzeba założyć ten wątek (nie tylko oczywiście w części rosyjskiej/radzieckiej) , bo to bardzo ważny element amunicji artyleryjskiej, odpowiedzialny za zapłon ładunku miotającego. Typów było sporo. Zaczniemy od zapłonnika radzieckiego typu KW-4, stosowanego powszechnie przynajmniej w amunicji od (76,2 - 160) mm (takie ja posiadam), a pewnie i więcej - spece na pewno coś dorzucą ;)

Czy wątek w temacie zapalników? - Cyganie zadecyduj. Ale to chyba najlepsze miejsce.

Re: RADZIECKIE ZAPŁONNIKI ARTYLERYJSKIE--info,linki,fotki...

: 1 mar 2014, o 15:53
autor: CYGAN
Jarol bardzo dobry pomysł i na miejscu temat :spoko: i jak mówisz :spoko: , pozakładałem podobne w innych działach o zapalnikach :!:
Pozdro...Cyga... :piwko:

Re: RADZIECKIE ZAPŁONNIKI ARTYLERYJSKIE--info,linki,fotki...

: 11 mar 2014, o 20:58
autor: jarol
Pora na kolejny. Zapłonnik uderzeniowy UT-36 (udarnaja trubka obr. 1936r.) stosowany w amunicji rozdzielnego ładowania od 152mm wzwyż. Znalezione kilka szt. w jednym ze stanowisk artyleryjskich jakiejś większej haubicy. Jakiej - nie wiem?
Warto byłoby uzyskać komentarz i fotki speców jak zapłonnik mocowano w ładunku miotającym (jeśli w ogóle, bo z rosyjskiego opisu wynika jakby była mocowana w zamku? jeśli dobrze tłumaczę), bo ja szukałem i nie znalazłem. Nie jestem artylerzystą :hmm: :ukłon:

Na fotkach dane z rosyjskich stron oraz Prt Scr z municion.org

Re: RADZIECKIE ZAPŁONNIKI ARTYLERYJSKIE--info,linki,fotki...

: 11 mar 2014, o 21:43
autor: major
Zapłonniki te nie posiadały gwintu. Były wciskane.

Re: RADZIECKIE ZAPŁONNIKI ARTYLERYJSKIE--info,linki,fotki...

: 11 mar 2014, o 23:08
autor: Loslau
jarol pisze:Znalezione kilka szt. w jednym ze stanowisk artyleryjskich jakiejś większej haubicy. Jakiej - nie wiem?
Najprawdopodobniej 203 mm haubica wz. 1931 (B-4)
jarol pisze:Warto byłoby uzyskać komentarz i fotki speców jak zapłonnik mocowano w ładunku miotającym (jeśli w ogóle, bo z rosyjskiego opisu wynika jakby była mocowana w zamku?
Dokładnie, wkładało się go do gniazda w trzonie zamkowym.