A to już nie moja wina, skoro najpierw piszesz o cynku, później o znalu, a porównujesz rzekomo znal ze stalą (raczej w myślach). Jasnowidzem nie jestem.
Poza tym dalej jest to bzdura. Że niby znal jest bardziej odporny na korozję od stali? Proponowałbym zapoznać się z pojęciem "reaktywność chemiczna" i sprawdzić jaka jest dla stopów cynku z aluminium. Ciekawe też, czemu stopy typu znal poddaje się np. fosfatowaniu, a nie zostawia gładkiej powierzchni.
No i poza tym tą "większą odporność" na korozję widać właśnie doskonale na przykładzie ogryzka, który zamieściłeś. Trochę ciężko o tak zaawansowane procesy korozyjne w przypadku nawet zwykłej stali węglowej.
Radziecki zap.lotniczy.....................(metalowy)-AD-"a"
-
- PLUTONOWY
- Posty: 85
- Rejestracja: 2 lis 2012, o 10:35
- Województwo: Wybierz
- jarol
- CHORAZY
- Posty: 262
- Rejestracja: 12 mar 2013, o 11:06
- Województwo: Wybierz
Re: Radziecki zap.lotniczy.....................(metalowy)-AD
Dobra panie metalurgu, nie zamierzam tłumaczyć się przed tobą z tego co napisałem i jak to zrozumiałeś. Stan ogryzka jaki zamieściłem to moim zdaniem bardziej efekt kruchości cynku i reakcji na detonację niż korozji chemicznej.
Chyba niewiele widziałeś o podobnie cienkich ściankach ogryzków ze zwykłej stali węglowej, skoro twierdzisz, że byłyby w lepszym stanie po 70 latach w glebie niż ten zapalnik. Znalzłem już trochę elementów ze ZnAl-u (pompy paliwowe, frontową biżuterię itd.) w stanie niemal "menniczym" po zaleganiu od wojny w glebie.
Proponuję zakończyć tę dyskusję kompletnie nie związaną z tematem.
No chyba że masz coś do dodania w temacie AD-"a".
PS. Albo lepiej założyć nowy wątek o korozji chemicznej metali z pożytkiem dla ogółu. Chętnie wtedy wrzucę fotki fantów ze "skorodowanego" ZnAl
Chyba niewiele widziałeś o podobnie cienkich ściankach ogryzków ze zwykłej stali węglowej, skoro twierdzisz, że byłyby w lepszym stanie po 70 latach w glebie niż ten zapalnik. Znalzłem już trochę elementów ze ZnAl-u (pompy paliwowe, frontową biżuterię itd.) w stanie niemal "menniczym" po zaleganiu od wojny w glebie.
Proponuję zakończyć tę dyskusję kompletnie nie związaną z tematem.
No chyba że masz coś do dodania w temacie AD-"a".
PS. Albo lepiej założyć nowy wątek o korozji chemicznej metali z pożytkiem dla ogółu. Chętnie wtedy wrzucę fotki fantów ze "skorodowanego" ZnAl
-
- PLUTONOWY
- Posty: 85
- Rejestracja: 2 lis 2012, o 10:35
- Województwo: Wybierz
Re: Radziecki zap.lotniczy.....................(metalowy)-AD
Tak, to na pewno wpływ "detonacji", szkoda że zarówno tłok zapalnika, jak i sześciołopatkowy wiatraczek jakoś się ową detonacją nie przejął, widocznie taka to i detonacja była...jarol pisze:Stan ogryzka jaki zamieściłem to moim zdaniem bardziej efekt kruchości cynku i reakcji na detonację niż korozji chemicznej.
Ogólnie rzecz biorąc to niewiele w życiu widziałem zapalników AD-A, ponieważ w moich okolicach zdarzają się głównie odmiany z tworzywa sztucznego. Widziałem za to wiele przeróżnych zapalników cienko- i grubościennych, z przeróżnych tworzyw. Oczywiście zdarzają się przypadki zachowania w stanie niemal idealnym praktycznie każdego modelu zapalnika, tak samo mam praktycznie nienaruszone wersje zapalnika AZ 23 Nb Zn , czy cynkową imitację Zt Z S/30. Zdecydowanie więcej za to widziałem ich destruktów w stanie tak zaawansowanej korozji, że podobna byłaby niemożliwa w przypadku stalowych wersji. Bynajmniej nie z powodu detonacji, bo pochodzą prosto z magazynów amunicji. Idealne gaźniki np. też widziałem, ale spotkałem się również z takimi egzemplarzami, gdzie wraz z resztkami korpusu pozostały jedynie stalowe elementy.jarol pisze: Chyba niewiele widziałeś o podobnie cienkich ściankach ogryzków ze zwykłej stali węglowej, skoro twierdzisz, że byłyby w lepszym stanie po 70 latach w glebie niż ten zapalnik.
Wiele zależy od okoliczności zalegania danego przedmiotu w ziemi, czasu zalegania i jego zabezpieczeniu przed korozją. Dalej jednak podtrzymuję twierdzenie, że znal nie jest bardziej odporny na korozję od stali węglowej, bo to czysta herezja.
Żeby nie było, że sam offtop - proszę bardzo, fragment książki Пырьев Е., Резниченко С. Бомбардировочное вооружение авиации России. 1912 - 1945 гг. na temat zapalnika AD-A, jak ktoś nie zna rosyjskiego, to za tydzień lub dwa przetłumaczę, niestety nie siedzę na necie cały czas.jarol pisze: No chyba że masz coś do dodania w temacie AD-"a".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- jarol
- CHORAZY
- Posty: 262
- Rejestracja: 12 mar 2013, o 11:06
- Województwo: Wybierz
Re: Radziecki zap.lotniczy.....................(metalowy)-AD
No i trafił się w lesie korpusik, co prawda lekko potłuczony, ale i tak stan niezły.
Nawiasem mówiąc, w nawiązaniu do dyskusji o korozyjności ZnAl, kolejny przykład idealnego wręcz zachowania przedmiotu z tego stopu po kilkudziesięciu latach zalegania w glebie.
Nawiasem mówiąc, w nawiązaniu do dyskusji o korozyjności ZnAl, kolejny przykład idealnego wręcz zachowania przedmiotu z tego stopu po kilkudziesięciu latach zalegania w glebie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.