Rumunia - Góry Bucegi
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 307 times
Rumunia - Góry Bucegi
Góry Bucegi - część Karpat Południowych w Rumunii
Upragniony urlop rozpoczęliśmy wyjazdem do Rumunii dwoma samochodami. Plan napięty 4 dni jazdy i 4 dni zwiedzania okolic Busteni: Gdynia - Nowy Sącz - Busteni (4 dni)- Węgry - Gdynia.
Nieprzewidziane zdarzenia rozpoczęły się po wjeździe do Rumunii. Pomyliłyśmy planowaną trasę, a właściwie pojechałyśmy zgodnie z nawigacją, natomiast brat trzymał się planu, co w konsekwencji zaskutkowało postojami co parę kilometrów z uwagi na remont drogi. Nadrobił trasę autostradą (150 km), my natomiast przeżyłyśmy grozę podczas obfitej burzy, widoczność właściwie zerowa, zatrzymał nas wypadek i objazd. Do celu zostało już tylko niecałe 30 km i prawie ... godzina jazdy!? wg nawigacji. Jest noc, zaczynają się ostre zakręty, nawigacja spada z trzymadeł, koleżanka podczas jazdy nastawia program i mówi do mnie: czy ty to k*...a widzisz!!!?, zaniemówiłam i to nie z powodu jej słów, ale tego co zobaczyłam na ekranie, chyba nawigacja się zepsuła .... same esy floresy!!! W szpalerze samochodów oślepiane co rusz światłami z naprzeciwka, wspinamy się w górę. Bustenia Hotel Silva osiągnięty o 23.30.
Dla rozprężenia ruszamy na piwko i ....rozczarowanie. Wszystkie knajpki pozamykane, nawet w hotelu. Uprzejmy portier udostępnia nam napój rozprężający.
Z balkonu widok na czarną czeluść, tylko u góry widać rozświetlony krzyż , stanowi zakończenie dyszla Wielkiego Wozu. Jest to potężny, metalowy Krzyż Bohaterów. Zbudowano go nad potężnym urwiskiem w 1926-28 na górze Caraiman na wysokości 2291 m n.p.m. ku czci poległych w I wojnie światowej.
Rano ... oniemiał nas widok Gór Bucegi i .... krzyż w oddali.
http://www.krajoznawcy.info.pl/crucea-caraiman-38471
Pierwszy dzień luzacki, szwędamy się po Busteni od knajpki do knajpki i próbujemy lokalne piwka, odwiedzamy Klasztor Świętego Krzyża i Zamek Cantacuzino. Podziwiamy niedobitki starej lokalnej architektury i z "podziwem przyglądamy się rozwiązaniom technicznym" linii średniego napięcia (jest z nami projektant takich linii).
cdn.
Upragniony urlop rozpoczęliśmy wyjazdem do Rumunii dwoma samochodami. Plan napięty 4 dni jazdy i 4 dni zwiedzania okolic Busteni: Gdynia - Nowy Sącz - Busteni (4 dni)- Węgry - Gdynia.
Nieprzewidziane zdarzenia rozpoczęły się po wjeździe do Rumunii. Pomyliłyśmy planowaną trasę, a właściwie pojechałyśmy zgodnie z nawigacją, natomiast brat trzymał się planu, co w konsekwencji zaskutkowało postojami co parę kilometrów z uwagi na remont drogi. Nadrobił trasę autostradą (150 km), my natomiast przeżyłyśmy grozę podczas obfitej burzy, widoczność właściwie zerowa, zatrzymał nas wypadek i objazd. Do celu zostało już tylko niecałe 30 km i prawie ... godzina jazdy!? wg nawigacji. Jest noc, zaczynają się ostre zakręty, nawigacja spada z trzymadeł, koleżanka podczas jazdy nastawia program i mówi do mnie: czy ty to k*...a widzisz!!!?, zaniemówiłam i to nie z powodu jej słów, ale tego co zobaczyłam na ekranie, chyba nawigacja się zepsuła .... same esy floresy!!! W szpalerze samochodów oślepiane co rusz światłami z naprzeciwka, wspinamy się w górę. Bustenia Hotel Silva osiągnięty o 23.30.
Dla rozprężenia ruszamy na piwko i ....rozczarowanie. Wszystkie knajpki pozamykane, nawet w hotelu. Uprzejmy portier udostępnia nam napój rozprężający.
Z balkonu widok na czarną czeluść, tylko u góry widać rozświetlony krzyż , stanowi zakończenie dyszla Wielkiego Wozu. Jest to potężny, metalowy Krzyż Bohaterów. Zbudowano go nad potężnym urwiskiem w 1926-28 na górze Caraiman na wysokości 2291 m n.p.m. ku czci poległych w I wojnie światowej.
Rano ... oniemiał nas widok Gór Bucegi i .... krzyż w oddali.
http://www.krajoznawcy.info.pl/crucea-caraiman-38471
Pierwszy dzień luzacki, szwędamy się po Busteni od knajpki do knajpki i próbujemy lokalne piwka, odwiedzamy Klasztor Świętego Krzyża i Zamek Cantacuzino. Podziwiamy niedobitki starej lokalnej architektury i z "podziwem przyglądamy się rozwiązaniom technicznym" linii średniego napięcia (jest z nami projektant takich linii).
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 16.67%
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Rumunia - Góry Bucegi
DZIEŃ DRUGI
Oczywiście kraina Drakuli. Pozdrowiłam go przy okazji odwiedzin miejscowych kramików w Branie, bo już tylko tam pozostały ślady jego bytności. Skarżył się, że nastały ciężkie czasy i trudno mu o "zdobycze", bo turyści wolą zakupy na jarmarku niż jego "apartamenty".
Po drodze do zamku Wlada Palownika postój przy Mauzoleum Dragoslavele poświęconym poległym w walkach 1916-1918 w I ww. Mauzoleum zbudowano w miejscu krwawej bitwy obronnej z nacierającymi w głąb Wołoszczyzny od strony przełęczy karpackich wojskami niemieckimi i austrio-węgier.
W pośpiech robione zdjęcia nie do końca udane, ale przed nami jeszcze Twierdza Poienari.
Zdjęcia z Mauzoleum przedstawię osobno.
Twierdza Poienari - w XV w. w zamku rezydował Wlad Palownik - okrutny tyran, od którego tak właściwie powstała literacka legenda o Drakuli. Ponoć lubował się w palowaniu swoich przeciwników i spożywaniu jadła w obecności jęczących w męczarniach ofiar.
Do zamku, przejętego przez gmin (inaczej zwanego chłopskim) wiedzie dróżka złożona z 1480 stromych schodów. Jak ja je pokonałam? ... , ale dałam radę i ruiny na szczycie odwdzięczyły się cudownymi widokami.
cdn.
Oczywiście kraina Drakuli. Pozdrowiłam go przy okazji odwiedzin miejscowych kramików w Branie, bo już tylko tam pozostały ślady jego bytności. Skarżył się, że nastały ciężkie czasy i trudno mu o "zdobycze", bo turyści wolą zakupy na jarmarku niż jego "apartamenty".
Po drodze do zamku Wlada Palownika postój przy Mauzoleum Dragoslavele poświęconym poległym w walkach 1916-1918 w I ww. Mauzoleum zbudowano w miejscu krwawej bitwy obronnej z nacierającymi w głąb Wołoszczyzny od strony przełęczy karpackich wojskami niemieckimi i austrio-węgier.
W pośpiech robione zdjęcia nie do końca udane, ale przed nami jeszcze Twierdza Poienari.
Zdjęcia z Mauzoleum przedstawię osobno.
Twierdza Poienari - w XV w. w zamku rezydował Wlad Palownik - okrutny tyran, od którego tak właściwie powstała literacka legenda o Drakuli. Ponoć lubował się w palowaniu swoich przeciwników i spożywaniu jadła w obecności jęczących w męczarniach ofiar.
Do zamku, przejętego przez gmin (inaczej zwanego chłopskim) wiedzie dróżka złożona z 1480 stromych schodów. Jak ja je pokonałam? ... , ale dałam radę i ruiny na szczycie odwdzięczyły się cudownymi widokami.
cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 307 times
Re: Rumunia - Góry Bucegi
Mauzoleum Dragoslavele (przy drodze nr 73)
Tereny pewnie bogate w fantiki. Niestety ... prawo rumuńskie zabrania kopania bez zezwolenia.
Tereny pewnie bogate w fantiki. Niestety ... prawo rumuńskie zabrania kopania bez zezwolenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Rumunia - Góry Bucegi
cd. Mauzoleum
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Rumunia - Góry Bucegi
cd.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Rumunia - Góry Bucegi
DZIEŃ TRZECI
Postanowiliśmy dać odpocząć kierowcom i wynajęliśmy jeepa.
Droga wiodła bezdrożami górskimi na najwyższy szczyt poza Narodowym Parkiem Krajoznawczym. Na krótką chwilę zatrzymaliśmy się przy zalewie wybudowanym za Nicolae Ceaușescu i elektrowni wodnej, następnie skusiła nas jaskinia (niestety ... zamknięta).
Pierwsze hamowanie na 1500 m n.p.m. Miałam wrażenie, że dziarski kierowca chce tym jeepem wystartować w powietrze, aż krzyknęłam "przecież to nie Jumbo-Jet!"
Na szczycie ... mocno eksplorowana żwirownia. Widoki wspaniałe.
W dolinie Jałomicy pustelnia (klasztor) Peştera oraz jaskinia.
Na koniec wycieczki "odpoczynek" w kolejce do Telekabiny, czyli kolejki linowej z gondolami i spacerek po płaskowyżu Bucegi ze słynnymi ostańcami wyrzeźbionymi w skałach przez wiatr i deszcz - Sfinksem i Babelami.
Powrót Telekabiną do Busteni.
Postanowiliśmy dać odpocząć kierowcom i wynajęliśmy jeepa.
Droga wiodła bezdrożami górskimi na najwyższy szczyt poza Narodowym Parkiem Krajoznawczym. Na krótką chwilę zatrzymaliśmy się przy zalewie wybudowanym za Nicolae Ceaușescu i elektrowni wodnej, następnie skusiła nas jaskinia (niestety ... zamknięta).
Pierwsze hamowanie na 1500 m n.p.m. Miałam wrażenie, że dziarski kierowca chce tym jeepem wystartować w powietrze, aż krzyknęłam "przecież to nie Jumbo-Jet!"
Na szczycie ... mocno eksplorowana żwirownia. Widoki wspaniałe.
W dolinie Jałomicy pustelnia (klasztor) Peştera oraz jaskinia.
Na koniec wycieczki "odpoczynek" w kolejce do Telekabiny, czyli kolejki linowej z gondolami i spacerek po płaskowyżu Bucegi ze słynnymi ostańcami wyrzeźbionymi w skałach przez wiatr i deszcz - Sfinksem i Babelami.
Powrót Telekabiną do Busteni.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Rumunia - Góry Bucegi
cd. dnia trzeciego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Rumunia - Góry Bucegi
DZIEŃ CZWARTY
Czas poświęcony płaskowyżowi Bucegi. Cel - Krzyż Bohaterów.
Wybraliśmy szlak żółty, a następnie czerwony ... wydawał się łatwy i tak w istocie było, jednak jakieś 300 m przed Krzyżem przejście nad przepaścią ... Kolejno moi towarzysze wycofywali się więc i ja zrezygnowałam. Teraz żałuję.
Łańcuch nie sprawiał wiarygodnej podpory a i 1000 m przepaść wywoływała zawrót głowy.
Nie do końca usatysfakcjonowani wróciliśmy do hotelu by z balkonu napawać się widokiem gór.
Skoro świt wyruszyliśmy w drogę powrotną ... z małymi przygodami.
Czas poświęcony płaskowyżowi Bucegi. Cel - Krzyż Bohaterów.
Wybraliśmy szlak żółty, a następnie czerwony ... wydawał się łatwy i tak w istocie było, jednak jakieś 300 m przed Krzyżem przejście nad przepaścią ... Kolejno moi towarzysze wycofywali się więc i ja zrezygnowałam. Teraz żałuję.
Łańcuch nie sprawiał wiarygodnej podpory a i 1000 m przepaść wywoływała zawrót głowy.
Nie do końca usatysfakcjonowani wróciliśmy do hotelu by z balkonu napawać się widokiem gór.
Skoro świt wyruszyliśmy w drogę powrotną ... z małymi przygodami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 307 times
Re: Rumunia - Góry Bucegi
The end
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
nil admirari
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Rumunia - Góry Bucegi
Piekna sprawa,szkoda ze nie pokopaliscie tam,na FB mozna zobaczyc co kopia tam miejscowi kopacze.
A jak ceny?
Gory i mauzoleum robia wrazenie
A jak ceny?
Gory i mauzoleum robia wrazenie
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
Re: Rumunia - Góry Bucegi
Zakaz kopania Tylko za zezwoleniem. Ceny ... 1 leja ~1 zł, porównywalne do Polski.
nil admirari
- Festung
- SPEC
- Posty: 1522
- Rejestracja: 8 lis 2012, o 18:35
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Sátoraljaújhely
Re: Rumunia - Góry Bucegi
Jaskółka piękne fotki a sama podróż do Rumuni to moje marzenie.
Mam prośbę abyś opisała co jest potrzebne do takiej podróży,poza chęcią
Pytam o takie porady gdyż Rumunia mimo tego że jest w uni to jest krajem egzotycznym.
pzdr.
Mam prośbę abyś opisała co jest potrzebne do takiej podróży,poza chęcią
Pytam o takie porady gdyż Rumunia mimo tego że jest w uni to jest krajem egzotycznym.
pzdr.
Gdybym był cukierkiem jaki miałbym smak?
Byłbym twardym cukierkiem, innych opcji brak!
Dlaczego twardym skąd wybór taki?
One się wszystkim dają we znaki.
Stara szakala bajka.....
Byłbym twardym cukierkiem, innych opcji brak!
Dlaczego twardym skąd wybór taki?
One się wszystkim dają we znaki.
Stara szakala bajka.....
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 307 times
Re: Rumunia - Góry Bucegi
Jeżeli nie zanudzam, to drugi dzień uzupełnię o szosę Transfogórską, która wspina się na wysokość 2300 m n.p.m. Zdjęcia widoków nie oddają.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
nil admirari
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2581
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 307 times
Re: Rumunia - Góry Bucegi
iejscowościach ludzie mili i otwarci
Ponieważ wycieczka była krótka, praktycznie 4 dni (5 nocy), potrzebny jest plan tzn. musisz wiedzieć co chcesz zobaczyć. Na miejscu informacja turystyczna "pod psim azorkiem". Ja opierałam się na przewodniku "Explore! guide". 4 miesiące przed wyjazdem zarezerwowałam hotel. Honorowane są karty kredytowe. W turystycznych miejscowościach bez problemu można wypłacić leje, gorzej z płatnością w mniejszych miejscowościach. Na stacjach benzynowych płatność bez problemu. Cena paliwa niecałe 5 lei. Kawa 4-5 lei. Obiad od 15 do 35 lei (nie do "przerobienia"). Najlepsze wyżywienie w małych miejscowościach, w wielu miejscach w menu umieszczają zdjęcia potraw. Piwo od 3 do 10 lei. Z Rumunami nie idzie się dogadać, więc miałyśmy tłumacza w telefonie. Kontakt pomiędzy "samochodami" telefonami komórkowymi bo CB zabronione. Czasami telefony zawieszają się, ale wystarcz wyłączyć telefon i go włączyć. Dobra nawigacja. Ja mimo wszystko miałam mapę.W mniejszych miejscowościach ludzie mili i otwarci, w turystycznych ... szczególnie restauracjach jakby przestraszeni, sztywni. Słabo znają obce języki. Toalety jak u nas 20 lat temu. Wejścia do zamków, ruin od 5 do 20 lei, kolejka linowa od 20 do 70lei w obie strony. Cena pokoi w hotelu Silva: jedynka i dwójka za 5 nocy - 1250 lei, dwa pokoje (40m2) - 1500 lei. Podróżowaliśmy Fiatami: Stilo i Chromą. Parking przed hotelem za 5 dni - 10 lei. Aha 0,5l śliwowicy - 85 lei
To tyle tak na szybko. Mam nadzieję, że te informacje się przydadzą.
Dzięki za słowa uznania.Festung pisze:Jaskółka piękne fotki a sama podróż do Rumuni to moje marzenie.
Mam prośbę abyś opisała co jest potrzebne do takiej podróży,poza chęcią
Pytam o takie porady gdyż Rumunia mimo tego że jest w uni to jest krajem egzotycznym.
pzdr.
Ponieważ wycieczka była krótka, praktycznie 4 dni (5 nocy), potrzebny jest plan tzn. musisz wiedzieć co chcesz zobaczyć. Na miejscu informacja turystyczna "pod psim azorkiem". Ja opierałam się na przewodniku "Explore! guide". 4 miesiące przed wyjazdem zarezerwowałam hotel. Honorowane są karty kredytowe. W turystycznych miejscowościach bez problemu można wypłacić leje, gorzej z płatnością w mniejszych miejscowościach. Na stacjach benzynowych płatność bez problemu. Cena paliwa niecałe 5 lei. Kawa 4-5 lei. Obiad od 15 do 35 lei (nie do "przerobienia"). Najlepsze wyżywienie w małych miejscowościach, w wielu miejscach w menu umieszczają zdjęcia potraw. Piwo od 3 do 10 lei. Z Rumunami nie idzie się dogadać, więc miałyśmy tłumacza w telefonie. Kontakt pomiędzy "samochodami" telefonami komórkowymi bo CB zabronione. Czasami telefony zawieszają się, ale wystarcz wyłączyć telefon i go włączyć. Dobra nawigacja. Ja mimo wszystko miałam mapę.W mniejszych miejscowościach ludzie mili i otwarci, w turystycznych ... szczególnie restauracjach jakby przestraszeni, sztywni. Słabo znają obce języki. Toalety jak u nas 20 lat temu. Wejścia do zamków, ruin od 5 do 20 lei, kolejka linowa od 20 do 70lei w obie strony. Cena pokoi w hotelu Silva: jedynka i dwójka za 5 nocy - 1250 lei, dwa pokoje (40m2) - 1500 lei. Podróżowaliśmy Fiatami: Stilo i Chromą. Parking przed hotelem za 5 dni - 10 lei. Aha 0,5l śliwowicy - 85 lei
To tyle tak na szybko. Mam nadzieję, że te informacje się przydadzą.
- Rating: 5.56%
nil admirari
- yukon
- Administrator
- Posty: 10903
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Rumunia - Góry Bucegi
Droga sliwowica
Jeszcze zapytam masz moze foty tej drogi z przepascia i lancuchami przy ktorej odpusciliscie wejscie pod sam krzyz?
Kapitalne widoki,polaczenie Gorganow,Tatr i Bieszczad
Jeszcze zapytam masz moze foty tej drogi z przepascia i lancuchami przy ktorej odpusciliscie wejscie pod sam krzyz?
Kapitalne widoki,polaczenie Gorganow,Tatr i Bieszczad
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.